Cypisek i Rysio II - Klemcia i Kajtuś na DT

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 18, 2011 12:25 Re: Cypisek i Rysio II - Duża po obronie pazurki pomogły :))))))

magdaradek pisze:dzięki Dziewczyny za wszystkie gratki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

duży ciężar psychiczny mi z głowy spadł :mrgreen:



Doskonale Cie rozumiem, sama niedawno miałam tę przyjemność :wink: . teraz weekend Twój - trzeba to uczcić :piwa: :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt mar 18, 2011 12:36 Re: Cypisek i Rysio II - Duża po obronie pazurki pomogły :))))))

Asia_Siunia pisze:
magdaradek pisze:dzięki Dziewczyny za wszystkie gratki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

duży ciężar psychiczny mi z głowy spadł :mrgreen:



Doskonale Cie rozumiem, sama niedawno miałam tę przyjemność :wink: . teraz weekend Twój - trzeba to uczcić :piwa: :ok:


no toć czczę :twisted: :twisted: :twisted:
od wczoraj :mrgreen:

dziś do pracy przyniosłam ciasto i szampana :piwa: :piwa: :piwa:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 18, 2011 12:40 Re: Cypisek i Rysio II - Duża po obronie pazurki pomogły :))))))

magdaradek pisze:
Asia_Siunia pisze:
magdaradek pisze:dzięki Dziewczyny za wszystkie gratki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

duży ciężar psychiczny mi z głowy spadł :mrgreen:



Doskonale Cie rozumiem, sama niedawno miałam tę przyjemność :wink: . teraz weekend Twój - trzeba to uczcić :piwa: :ok:


no toć czczę :twisted: :twisted: :twisted:
od wczoraj :mrgreen:

dziś do pracy przyniosłam ciasto i szampana :piwa: :piwa: :piwa:




Na zdrowie i smacznego :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt mar 18, 2011 12:51 Re: Cypisek i Rysio II - Duża po obronie pazurki pomogły :))))))

gratulujemy :piwa: jak samopoczucie dziś, z nowym tytułem?

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 18, 2011 13:03 Re: Cypisek i Rysio II - Duża po obronie pazurki pomogły :))))))

a tam, w sumie jaki to tytuł? żaden w sumie.
Czuje się tak samo, tylko "lżejsza" ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 18, 2011 14:42 Re: Cypisek i Rysio II - Duża po obronie pazurki pomogły :))))))

i o to chodzi :ok: a tytuł każdy ważny :ok:

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2011 11:14 Re: Cypisek i Rysio II - Duża po obronie pazurki pomogły :))))))

Gratulacje :piwa:

I kciuki za kontynuację :ok:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2011 15:22 Re: Cypisek i Rysio II - Duża po obronie pazurki pomogły :))))))

Zadzwoniła kuzynka mojego męża.....
podrzucono jej dziś młodego kota w pudełku pod drzwi :roll: :?

co robić....nie mogę wziąć na DT, bo za półtora miesiąca wyjeżdżam, a gwarancji, że kot znajdzie dom nie mam :(

co robić.....co robić :( :( :( :( :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2011 15:25 Re: Cypisek i Rysio II - Duża po obronie pazurki pomogły :))))))

komuś się niedługo zwalnia DT w Łodzi ...

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 21, 2011 15:38 Re: Cypisek i Rysio II - Duża po obronie pazurki pomogły :))))))

pozytywka pisze:komuś się niedługo zwalnia DT w Łodzi ...


komu?? 8O
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2011 15:41 Re: Cypisek i Rysio II -podrzutek, co robić????? :(

eee, nie Magda, ja głupio napisałam nie dość, że miasta pomyliłam (Skierniewice to nie Łódź), to jeszcze sugeruję ludzi, a oni maja dość swojego kociarstwa przecież,
no mózg mam nie teges
sorry wszystkich zainteresowanych :oops:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 21, 2011 15:46 Re: Cypisek i Rysio II -podrzutek, co robić????? :(

pozytywka pisze:eee, nie Magda, ja głupio napisałam nie dość, że miasta pomyliłam (Skierniewice to nie Łódź), to jeszcze sugeruję ludzi, a oni maja dość swojego kociarstwa przecież,
no mózg mam nie teges
sorry wszystkich zainteresowanych :oops:


aaaaa....nie no spoko pozytywko.
Kombinuję.

Umówiłam się z kuzynką męża, że pojadę do niej z zapasową kuwetą i jedzeniem i pojedziemy z kotem na przegląd, bo nie wiem kto zacz itd.

Ale tym razem naprawdę nie mogę wziąć go na DT, bo wyjeżdżam za półtora miesiąca i ta kuzynka jedzie akurat z nami :( :( :(

ogromnie potrzebuję pomocy....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2011 15:51 Re: Cypisek i Rysio II -podrzutek, co robić????? :(

skoro tak, to zabierzecie kota za sobą i będzie po kłopocie :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2011 15:52 Re: Cypisek i Rysio II -podrzutek, co robić????? :(

:(
no, kicha
Chyba zeby jakiś TDT się znalazł, albo ty jako TDT, a ktoś by przejął
:ok: za znalezienie ktosia

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 21, 2011 19:32 Re: Cypisek i Rysio II -podrzutek, co robić????? :(

sytuacja tymczasowo opanowana, ale nie wiem na jak długo.....

Na razie kotek będzie u siostry mojego męża, będziemy szukać mu domu.
Kotek ma mniej więcej 8 miesięcy, jest cały czarny i ma wielkie, żółte oczy.
Jest piękny.
Tylko chudy jest.
No i capi kocurem.

Został postawiony pod drzwiami Kaśki w wysokim, kartonowym pudle z odrobiną karmy wysypanej na gazetę na spodzie pudła.
Nie wiadomo jak długo tak sterczał pod drzwiami, dziwne też, że z niego nie wyskoczył i nie poszedł gdzieś sobie 8O
ponadto ktoś pofatygował się na samą górę kamienicy i postawił go pod konkretnymi drzwiami.

Kot ma widoczny ślad po obróżce. Był domowy.
Wygłodzony strasznie.

Jest też podziębiony. Ciocia CoolCaty zrobiła kotu dokładny przegląd, mały został odrobaczony, odpchlony, zostały obcięte pazurki i kotek dostał antybiotyk na 8 dni. Po 8 dniach kontrola i kastracja chyba.

Kaśka dostała od nas kuwetę, żwirek, miseczki, trochę jedzonka i pożyczyliśmy też drapak.

Problemem są dzieci Kaśki, które bardzo przeżyły śmierć małego kociaczka Jerry'ego adoptowanego jesienią i na razie nie chcą kota, bo boją się, że kot umrze :(

Zobaczymy jak chłopak będzie się zachowywał w domu.
W weekend pojadę go pofocić i będziemy tworzyć ogłoszenia.

Potrzebne są kciuki, żeby kot szybko zdrowiał i nie znaczył po domu, bo wydaje mi się, że z tego powodu mógł być wyrzucony.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości