psiama pisze:Jasdorku, Pipi odwiedziłaś czy jaką kicię ??? A Mała Twoja to ma foootro błyszczące jak …. No wiadomo jak co

Pięęęęękna !
[/color][/b][/size]
Odwiozłam Toczke, jedną z krośnieńskich koteczek, martwie się, czy się bidulka przyjmie w nowym domu w towarzystwie nowej koleżanki .
Od Pipi mam od Państwa maile i wiadomości na jej wątku

Juz minął rok
Mała wczoraj zakręciła mi sie w reklamówkę i na oślep gnała po pokojach

a Kośka za nią, jako pogotowie ratunkowe, żeby jej pomóc. Tak się przestraszyła biedulka, że się ze strachu posiusiała

Cały ogonek miała zmoczony. Bała się potem Kośki, bo myślała, że to ona jest przyczyna tej przygody. A Kosia chodziła za nią i wylizywała ogonek. Ledwo uspokoiłam kotę. Durna baba (znaczy ja) zostawiła worek bez nadzoru

Nigdy więcej tego nie zrobię
Mamy jeszcze za pazuchą 3 domki tymczasowe dla 4 kiciów
Tylko ciiiiii, żeby nie zapeszyć Biedne te koty. One bez DT, które je obłaskawi nie mają żadnych szans na adopcję
Wiecie co, głupio mi tak rywalizować z drugą czarownicą , więc powstrzymam sie od głosowania w tym miesiącu
