Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Forumowiczka miała jakies 800 postów...
Koty tajskie na topie- szczególnie takie za 200 zł.
Załamka.
Jak samopoczucie ?
Wczoraj rano szłam do pracy i myślałam sobie, dokąd pójdziemy, jak nas odwiedzisz. Najpierw pewnie na pobliską wieże widokową, z piękną panoramą Gdańska.
O ile bedziesz miała na to siłe - gdyż Mratawoj na pewno nie da się zignorować. Dziś wył na dachu o 2.15. Dobra ciocia będzie się bawić z koteckiem we "wpuść - wypuść". :ryk:

Masakra..

Cześć Sihajko, jak się czujesz??

Co tak cicho ? Jak się czujecie ?

Halo halo! :kotek:

Zdróweczka Sihajko i miłej niedzieli! :1luvu:

Witam

Idę dziś do lekarza. Nie jestem zadowolona z brania przez cały tydzień antybiotyku. Nadal bolą mnie zatoki, kaszel mnie męczy i mam temperaturę. Coś jest nie tak. Zobaczymy, co dzisiaj powie....
Moje koty są przekochane, nie wiem, jak ja wrócę do pracy, wolałabym całymi dniami siedzieć z nimi

Śpią słodko, przytulając się do siebie - niebiański widok

Przychodzą na pieszczotki, biegają za starą rękawiczką

Chyba jestem już nudna, tak często piszę o nich.....

A jednak.. Idź kochana, idź.Może nietrafiony antybiotyk, abo co. :roll:

I buziaczki dla Kotulków, masz o nich pisać jak najwięcej! :1luvu:

Dzięki kalairku

Kotulki szalały do rana, bo TŻ nie zasnął przy włączonym tv. Tak więc kotki nie wiedziały, że czas na spanie - wręcz przeciwnie, jeśli gra tv to znaczy że czas na szaleństwa

Teraz za to śpią jak aniołki - mimo, że tv włączony....
Moje kotki idą ze mną spać wieczorem, ale tylko wtedy, gdy jest wszystko wyłączone. No i gdy nie ma gości. Gości wszak pilnować trzeba, co nie?

Oj, trzeba pilnować gości, trzeba...
Lecz się koniecznie. Zdrowie jest bardzo ważne.
Myśmy wczoraj z Mratawojem sprzątali ogródek. Ja grabiłam, a kot walcował kiełki roślin, tarzając się po nich. Znalazłam też parę mysich zwłok.
To zdrowiej.

Mratka coś na ten temat wie,, pilnowania gości znaczy się. :lol:

Ojej, żeby tak Kretki grzecznie szły spać po zgaszeniu światła.. :placz:

Jest wręcz odwrotnie! :mrgreen:

No dobra. Wyruszam. Zdam relację jak wrócę.

Czekamy na relację. I nie denerwuj się!!! :ok:

No więc coś z zatokami. Jak to pani powiedziała "zatoki się przyblokowały". Cokolwiek to nie znaczy, mam następny antybiotyk na tydzień i zwolnienie lekarskie. I jakiś spraj do nosa.
I ból głowy.....
Już dawno tak mnie nie wzięło.....
Muszę pogadać z którymś futerkiem, coby mi się na głowę położyło.....

uściski ślemy i życzenia zdrowia!

Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Kto przegląda forum