Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 20, 2011 18:36 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Podstawowa teoria to... hormony. Jest marzec. Troja nabuzowana...
Herbatnik się stawiał bardzo.. A Misiek..Misiek przez trzy dni miał ją w nosie. Ale on w ogóle taki wycofany. Ja brałam prysznic, chlapałam,a ten nic, leżał i nawet głowy nie podnosił...Doiero teraz się ożywił.

Ale na małą teraz też reaguje ok. Tzn za każdym razem syknie, warknie.. zażyłości nie ma.. ale obwąchuje, nie tlucze... i te wokalne upomnienia też są takie... pro forma raczej.

Miś też ma to do siebie, że panny ponoć za nim szaleją - tak mówiły dziewczyny. Ciągle jakaś z nim spala, przytulała się itp...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie mar 20, 2011 23:26 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Obrazek
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie mar 20, 2011 23:28 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

ale cudna :1luvu:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie mar 20, 2011 23:29 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

jozefina1970 pisze:
KaleidoStar pisze:Józefino, ale Elvisek nie jest moj, on czek na domek ciągle. A ja się w nim kocham i sto razy dziennie myślę..czy może..czy damy radę.. ehh...

Wiem, wiem, że to Twój wybraniec wymarzony dopiero :1luvu:
Ech, te mamy, skąd ja to znam... :wink:


moja jeszcze nie wie,ze mam juz 3 koty haha 8O :ryk: :ryk: :ryk:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie mar 20, 2011 23:31 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Ciepła pisze:
jozefina1970 pisze:
KaleidoStar pisze:Józefino, ale Elvisek nie jest moj, on czek na domek ciągle. A ja się w nim kocham i sto razy dziennie myślę..czy może..czy damy radę.. ehh...

Wiem, wiem, że to Twój wybraniec wymarzony dopiero :1luvu:
Ech, te mamy, skąd ja to znam... :wink:


moja jeszcze nie wie,ze mam juz 3 koty haha 8O :ryk: :ryk: :ryk:



Hahahaha! No my jesteśmy niezle, no :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie mar 20, 2011 23:33 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

KaleidoStar pisze:
Ciepła pisze:
jozefina1970 pisze:
Wiem, wiem, że to Twój wybraniec wymarzony dopiero :1luvu:
Ech, te mamy, skąd ja to znam... :wink:


moja jeszcze nie wie,ze mam juz 3 koty haha 8O :ryk: :ryk: :ryk:



Hahahaha! No my jesteśmy niezle, no :D


niedawno sie przyznalam do Cycka haha mimo,ze jest u mnie juz 2 lata haha :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie mar 20, 2011 23:33 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

I jeszcze jedno

Obrazek

Ciemno u mnie, bo mam różowy abażur..co zresztą widać :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie mar 20, 2011 23:34 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Ciepła pisze:niedawno sie przyznalam do Cycka haha mimo,ze jest u mnie juz 2 lata haha :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:



Znaczy do Pućki przyznasz się za kolejne dwa? :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie mar 20, 2011 23:35 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Ania zajeb...e te fotki :1luvu:
mała jest cudna :1luvu:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie mar 20, 2011 23:36 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

KaleidoStar pisze:Obrazek


o jejuniu :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ma już imię?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 20, 2011 23:38 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Tak, Danusiu. Talitha - oznacza małą dziewczynkę albo pannę (dziewicę?). W skrócie - Tally :)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie mar 20, 2011 23:39 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

KaleidoStar pisze:
Ciepła pisze:niedawno sie przyznalam do Cycka haha mimo,ze jest u mnie juz 2 lata haha :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:



Znaczy do Pućki przyznasz się za kolejne dwa? :D


nie..
Pucka to bedzie wieczny tymczas hahaha :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie mar 20, 2011 23:42 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Ciepła pisze:
KaleidoStar pisze:
Ciepła pisze:niedawno sie przyznalam do Cycka haha mimo,ze jest u mnie juz 2 lata haha :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:



Znaczy do Pućki przyznasz się za kolejne dwa? :D


nie..
Pucka to bedzie wieczny tymczas hahaha :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Hahaha..sprytna metoda ;)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie mar 20, 2011 23:44 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

KaleidoStar pisze:
Ciepła pisze:
KaleidoStar pisze:

Znaczy do Pućki przyznasz się za kolejne dwa? :D


nie..
Pucka to bedzie wieczny tymczas hahaha :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


Hahaha..sprytna metoda ;)


musze sobie jakos radzic :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie mar 20, 2011 23:47 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

KaleidoStar pisze:Tak, Danusiu. Talitha - oznacza małą dziewczynkę albo pannę (dziewicę?). W skrócie - Tally :)


fajnie :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 119 gości