KOCIA ARKA NOEGO! BŁAGAMY tdt/dt/ds! Kolejne koty.. RUDASKI.

rany.... kot zwykle nie je liści.. co on przeżył...

i czekamy na wyniki testów?

dagmara-olga pisze:rany.... kot zwykle nie je liści.. co on przeżył...

i czekamy na wyniki testów?

tak, czekamy :ok:

kciuki żeby wyniki były dobre :ok:

Ciągle tyle kociej biedy

Koniecznie trzeba jakiś lokal, bo gdzie się nowe biedy podzieją :?:

Za domek dla Tiny i testy nowej kici :ok:

halinka1403 pisze:Ciągle tyle kociej biedy Koniecznie trzeba jakiś lokal, bo gdzie się nowe biedy podzieją
Za domek dla Tiny i testy nowej kici :ok:

Boże biedna kicia

Wysłałam 4 maile do potencjalnych domków, ale jeszcze żaden nie odpowiedział... czekamy i prosze o kciuki :ok:

Hanulka pisze:Wysłałam 4 maile do potencjalnych domków, ale jeszcze żaden nie odpowiedział... czekamy i prosze o kciuki

Hanulka pisze:Wysłałam 4 maile do potencjalnych domków, ale jeszcze żaden nie odpowiedział... czekamy i prosze o kciuki

Trzymam,oj trzymam :ok:

Z tego co pamiętam to Hania z FB miała komuś koteczkę podesłać tak :?:

CatAngel pisze:Z tego co pamiętam to Hania z FB miała komuś koteczkę podesłać tak

nie wiem, chyba chciała adoptować.. ??? prosiła o info i foty..
zaraz wyślę fotkę i trochę info, bo w pracy nie miałam..

Hanulka pisze:Nowa koteczka pod opieką KAN

Fila - ma ok. 2 lat. Kilka dni temu andzelika1952 otrzymała telefon od osoby dokarmiającej kotki, że pod blokiem pojawiła się nowa kotka, która jest prawdopodobnie w ciąży. Umówiła więc termin zabiegu na 17 marca. Kiedy kotka została poddana narkozie zaczął się horror. Wymioty, jakie spowodowała narkoza, ukazały zawartość jej żołądka. Były tam sznurki, uschnięte liście i trawy, a wszystko w płynie przypominającym błoto. Podobno Fila od jakiegoś czasu nic nie chciała jeść, tylko piła. Poprosiła przy okazji o pobranie krwi na Felv, Fip i Fiv, ponieważ -jak stwierdził wet- wewnątrz jamy brzusznej było nieco więcej płynu niż zwykle bywa. Być może kotka ma tylko nieżyt jelit spowodowany tym wszystkim, co w nich było.
Filunia jest cudowną spokojną koteczką, mruczącą, łaszącą się i wdzięczną za ciepło, jedzenie i przytulanie. Kotka po zwymiotowaniu tych świństw ma apetyt, chociaż widać, że się już nasyciła. Z wyglądu widać, że zaczynała już chudnąć, bo czuć w dotyku sterczące kości łopatek i miednicy. Jest kuwetkowa. Odpchlona i odrobaczona.