Wariatkowo 8. Koniec lenistwa ;) Młodzież s. 77-78, 92-93

Cześć Kitku :1luvu:

miauniedobry... pogoda paskudna, zimno, ponuro i migrena mnie lapie... :evil:

Ja też dziś średnio się czuję :roll:

Ale humor mi się poprawił - byłam z dziabołami w lecznicy, zdjąć szwy po sterylkach i z tatulową białasią na zabieg. Trzeba było poczekać dobrą godzinkę. I paczcie Państwo, w lecznicy Czarcik się zachowywał jak domowy kotek :lol:

Więc sobie godzinkę poprzytulałam kotecka.
W domu ma chyba za dużo atrakcji i w ogóle ważniejsze sprawy, więc się wścieka i wyrywa.

Słodziak kochany! :1luvu:

Miaudoberek.No zobacz,jeszcze się z Czarcika całkiem sympatyczny diabełek zrobi :mrgreen:

Diablica raczej :twisted:

W domu już taka milutka nie jest :roll:

OKI pisze:Diablica raczej
W domu już taka milutka nie jest

Ale pomału będzie.A jak Czorcik?

kocurzyca41 pisze:
OKI pisze:Diablica raczej
W domu już taka milutka nie jest

Ale pomału będzie.A jak Czorcik?

Czorcik to jest miziak kochany. W zasadzie to ona już oswojona, tylko jeszcze tego nie zauważyła :wink:

Ona jak Mamysza - pieszczoch jest, motorek odpala od pierwszego dotyku, tylko płochliwa ciągle.
Obie szaleją w klatce jak wariaty, zaczepiają "wolno chodzące", rearanżują wystrój wnętrz :lol:

No zachowują się jak normalne koteczki. :mrgreen:

Czyt. Czorciki. :lol:

.

Właśnie Czorcik postanowiła umyć Czarcika... już wiem, skąd u niej takie słabe futro :strach:

A co, aż tak to robi z siłą wodospadu?

Co najmniej :twisted:

A Czarcik naprawdę dziwnie cienkie ma futerko... wyleniała strasznie jest :roll:

OKI pisze:Co najmniej
A Czarcik naprawdę dziwnie cienkie ma futerko... wyleniała strasznie jest

To nic jak zabraknie,to pożyczy od Taci :mrgreen:

Ja Ci dam od Taci!

Wariatkowo 8. Koniec lenistwa ;) Młodzież s. 77-78, 92-93

Kto przegląda forum