KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 19, 2011 16:26 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Alienor pisze:Aha, zabrałam kaftaniki z szuflady do prania - jutro odwiozę już czyste. I pytanie dla doświadczonych kociar - czy mogę wziać z KCh Proverę i podać Julce? Ona siebie i mnie wykańcza tą rujką... Trzeba ją wyciszyć i ciachnąć bo zwariujemy ona, ja i Ala. Bo u moich wetów to nie wiem, czy Proverę dostanę a po mieście jeździć z kotą to nie w tą pogodę :roll: Oczywiście zwrócę za lekarstwo.

I jeszcze drobne ogłoszenie - na jakiś czas można się wstrzymać ze zbieraniem rolek - na razie mam dość do przerobienia, a wkrótce sezon rycerski więc będę szyła medievalki i na inne szycie czasu mało będzie. Jak dam radę wystawię bazarek polarkowy w weekend lub tuż po - muszę to wklejanie zdjęć opanować :wink:

Alienor ale kaftaniki wszystkie te w szufladzie w bialej reklamowce byly czyste przeciez pisalam ze 7 kaftanikow wzielam celem wyprania i znioslam czyste no chyba ze nie dokladnie :( i uznalas ze trzeba uprac.
Jak lezaly tyle czasu brudne to sie nie mial kto zainteresowac a teraz pranie za praniem no ale coz i tal bywa.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 19, 2011 16:34 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Mara S pisze:
gosiakot pisze:Co za szczęście dla Leonka :) nie dość że trafi do wspaniałego domu to jeszcze może już zawsze liczyć na pomoc w swojej przewlekłej chorobie :1luvu: :ok: :ok: :ok: za Leonka.


Ja zrozumiałam, że on po prostu zamieszka w lecznicy, na szczeście tam się już świetnie zadomowił ;)

Tak Mara dobrze zrozumialas bedzie mieszkal w lecznicy, szkoda ze lecznica nie calodobowa ale zawsze to lepsze jakby mial zycie spedzic w KCh.
Belmonda by tez taki los czekal ale Belus mial wiecej szczescia.
Dzis po kontroli Stokrotka dobrze ale jeszcze do srody opatrunki i kaftanik to samo Mojra i Bajtka.
Jak bedzie ok. to Mojre i Bajtke w srode wieczorem odbierzemy i zawieziemy na KCh.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 19, 2011 16:39 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Bo ja mam chyba schizy :oops: popatrzyłam - były 2 w osobnym czyste extra i kilka było w reklamówce ale z sierścią i pomyślałam, że lepiej upiorę. No nic. Będą super-extra-czyste :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob mar 19, 2011 16:46 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

to jak sie tak rozkreciłyście z praniem to wypierzcie proszę podusię Frytki i kocyk :lol:
zeby tam nie położyć kolejnego kotka. A Leonek na święta będzie oczywiście brany do domku do pani Moniki a tak w lecznicy mu bardzo dobrze, chociaż podobno zaczepia czasem koty, które przychodzą do lekarza. Moze je rejestruje :D

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob mar 19, 2011 16:54 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

dziś jestem luźna więc wezmę torbę prania :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob mar 19, 2011 17:57 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Ja tylko z gratulacjami dla Almavetu - to cudownie że Leon zostaje pod opieką weterynarza :lol: Miałam przyjemność go poznać. Sama się zastanawiałam nad ulokowaniem go gdzieś. Dlatego tym bardziej się cieszę że zostaje tam na stałe :P

Co do zaczepiania innych kotów, to by się zgadzało. Z Sofiśką się skumplowali. :ryk:
MIKUŚ
 

Post » Sob mar 19, 2011 19:25 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Filomen pisze:

Iwetka a ja tam Lusia ? z tego zamieszania zapomniałam zapytać, jak tam nóżka?


Lusia, rządzi :ok: Kuba już czuje sie jak intruz w pokoju Lusi, biedna a myslała, ze to jej pokój :wink: Lusia całkiem dobrze sie zadomowiła, szkoda tylko, ze niestety nie moze zostac na stałe :cry:
Na nóżce w opatrunki zasuwa jak mały samochodzik, przemieszcza sie z szybkoscia błyskawicy, szczególnie gdy zobaczy, że nadchodze z żarełkiem :D We wtorek ściagamy opatrunek i wtedy zobaczymy jak wyglada nóżka i jak bedzie się poruszała. Na razie wszystko jest ok i mam nadzieje, ze nic sie nie zmieni :ok:
Czy Lusia ma jakies ogłoszenia?
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Sob mar 19, 2011 20:12 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Oglosiłam Lusię na allegro, na facebook juz jakiś czas temu, ale to za mało Marta, Martyna bardzo proszę o wsparcie

jest tez na naszej stronie

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob mar 19, 2011 21:21 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Filomen pisze:a ja zawiozłam Frytkę do nowego domku, poczuła się jak u siebie, podeszła do nowej pani dała się pogłaskać, obwąchała kąty i grzecznie zjadła obiadek :)
Pani bardzo przejęta :ok:


Trzymam mocno kciuki za nowy dom schroniskowej Frytki .Musi to być dom wyjątkowy skoro pokochał zwykłą buraskę z "problemami" :ok:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob mar 19, 2011 22:33 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

Już po dyżurze - koty dostały wątróbkę w sosie własnym (w sensie lekko zagotowana w minimalnej ilości wody z warzywami) - smakowało. Kubraczki oddane uprane, pranie zabrane; wszystkie koty obsłużone włącznie z głaskaniem. Pingwinek lubi głaski, ale za mokrym nie przepada, za to czarna Inez z Rudy jest kotkiem ciamkającym - wlazła na mnie, wtuliła się mi pod pachę i obśliniła sweter i ręce :D Jest cudna i bardzo chce wyjść a jeszcze bardziej znaleźć swojego ludzia do :1luvu: Dziki prawie się nie załatwiały :( troszke siu tylko w kuwetkach było. Kotka nie zjadła lub niewiele a koteczek na szczęście zjadł całkiem sporo i zrobił jak zwykle syf w wodzie.
Mecenas to najsłodszy kot na świecie w dodatku tak piękny, że ach :1luvu: Kotki od Filemon aka Ulotna trójca dały się umyć i pomazać, choć jak zwykle po długiej pogoni. Białobura (kotka?) jak się ja pogłaszcze, zaczyna mruczeć, przygryzać delikatnie i przytrzymywać rękę jakby mówiła "jeszcze nie skończyłam z tobą" :D On(a) kurczę domu potrzebuje, choćby tymczasowego a oswoi się jak złoto...
A koło naszego budynku widziałam ciemnego psa 8O za to suni ani widu ani słychu.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 20, 2011 9:37 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

mar_tika pisze:
Filomen pisze:a ja zawiozłam Frytkę do nowego domku, poczuła się jak u siebie, podeszła do nowej pani dała się pogłaskać, obwąchała kąty i grzecznie zjadła obiadek :)
Pani bardzo przejęta :ok:


Trzymam mocno kciuki za nowy dom schroniskowej Frytki .Musi to być dom wyjątkowy skoro pokochał zwykłą buraskę z "problemami" :ok:

Będzie dobrze :ok: z Tigrunią było podobnie , buraska z totalną nerwicą - obecnie mój ukochany kotek :1luvu: .
A zapowiadało się bardzo trudno bo mało co jadła i piła,a chowała się po pokoju tak że nie mogłam jej znaleźć. Bałam się okropnie żeby jej się nic nie stało z tych nerwów. A teraz jest szczęśliwa i wesoła. Kciukaski za buraskę :ok: :ok: :ok:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Nie mar 20, 2011 9:46 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

gosiakot pisze:
mar_tika pisze:
Filomen pisze:a ja zawiozłam Frytkę do nowego domku, poczuła się jak u siebie, podeszła do nowej pani dała się pogłaskać, obwąchała kąty i grzecznie zjadła obiadek :)
Pani bardzo przejęta :ok:


Trzymam mocno kciuki za nowy dom schroniskowej Frytki .Musi to być dom wyjątkowy skoro pokochał zwykłą buraskę z "problemami" :ok:

Będzie dobrze :ok: z Tigrunią było podobnie , buraska z totalną nerwicą - obecnie mój ukochany kotek :1luvu: .
A zapowiadało się bardzo trudno bo mało co jadła i piła,a chowała się po pokoju tak że nie mogłam jej znaleźć. Bałam się okropnie żeby jej się nic nie stało z tych nerwów. A teraz jest szczęśliwa i wesoła. Kciukaski za buraskę :ok: :ok: :ok:

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 20, 2011 12:36 Re: Chatka

A my Wlasnie z czarna Inez pijemy sobie kawke w chatce i przegryźamy wafelkiem :ok: Inez to taki kot narkoman :mrgreen: na kolankach zaraz sie uklada i wciska nos :D pod pache 8O a pozniej z pysia jej leca kropelki sliny 8O
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 20, 2011 13:15 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

:smiech3:
czarna Inez pokazuje swoje prawdziwe oblicze :lol:
Ciekawe co jeszcze potrafi?
Super, że się zadomowiła :1luvu:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 20, 2011 15:20 Re: KOCIA CHATKA - kociochatkowe kociaczki szukają domków

....pogryziona Bogusia dziękuje wszystkim za życzenia :) właśnie wylizuje rany....

Niech nie wylizuje za bardzo coby se nie rozlizała :( bo potem kaftanik albo kołnierz :wink:
i na tymczas....albo do nas (jestem za) albo do lecznicy (jestem przeciw) ale nie wiem co na to Jadzia (jeszcze nie wie o tym moim pomyśle pomocy Bogusi ) :D
A teraz na poważnie. Jak tam ręka?
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości