Cześć wszystkim, u nas ok. Pysia to na mnie burczy, ni ena Agę. Ja jestem zazdrosny jak ja Aga bierze na ręce to od razu przybiegam i wtedy Pysia burczy. W nocy Pysia spała z Agą i jej mruczała do ucha. Nad ranem ja przyszedłem sie poprzytulać. U nas wszystko ok. jemy normalnie, sioo itp też normalne. A Pysia sobie znalazła miejsce do obserwacji w sypialni pod kanapą. Haker
Haniu, szukalam po tV i nie moglam znalezc programu, chyba u nas nie jest ten kanał nastawiony. Szkoda ale widze , ze gratulacje sie naleza, to gratuluje
Pozdrawiam z końcówki urlopu. Jutro wracam do domu. Haksio i Pysia czują się u Agi świetnie. Apetyty i humory dobre, śpią z Dużą. Coraz bardziej optymistyczne jestem nastawiono do pozostawienia Pysi u Agi. Pysia jest tak zaborcza, że jak siedzi u Dużej na kolanach a idzie Haker to na niego gulga i fuczy. Biegnę, a raczej maszeruję po swoją codzienną porcję ruchu. Kije w dłonie i na spacer przede mną 15 km do przejścia.