Powrót Rudej(Neski)-fotostory "Słońce po burzy:)"

Widzę, że znów zaczęłaś bawić się zdjęciami :wink:

Bardzo dobrze

Może i ja zacznę... :oops:

graszka-gn pisze:PPSik z zielonymi krajobrazami bardzo mnie podniósł na duchu

No to może żeby i inni mogli być podniesieni (na duchu) wkleiłam ppsa do wątku moich kotów

Zapraszam :!:

graszka-gn pisze:
Cześć Myszolandio, zawsze mi bardzo miło witać nowych gości
Persik jest "persowatym" wyciągniętym z pseudohodowli. Nie wiem, co by z nim było, ponieważ wystawiony na świstaku kilka razy "nie schodził" i tylko mizerniał. Na szczęście potem ta pseudohodowla zniknęła z internetu. Nie wiem, jaki udział miała moja interwencja na forum persów, ale w sumie to nieważne.
Ruda - internetowa miłość - forumowa adopcja z Radomska. Naprawdę jest moją perełką i przyjaciółką.
Nieprawdopodobnie dużo uczucia mi okazuje, mimo że ciągle nie przychodzi na kolana ani się nie przytula.

O kurde,to co ten kociak musiał przeżyc

Jakiś udział musiała mieć ta interwencja,dzieki bogu już nie ma tej pseudo
Kiedys przeglądając forum mignął mi temat pseudohodowli,ale nie wchodziłam,bo szukałam innego tematu
Dobrze,że persik trafił do Ciebie,widac jakie cudeńko z niego jest teraz

Musze poczytać wątek od początku,żeby i fotki dopooglądać też i zorientować się w imionach Twoich Cudeniek

Z imionami sprawa "sentymentalna" :wink:

Trikolorka - Ruda, bo tak wołał na nią jej poprzedni opiekun na terenie firmy, gdzie mieszkała (pewnie trochę ze względu na temperamencik).
Persowaty - Cezar, jego "pierwozorem" był rasowy biszkoptowy pers imieniem Klaudiusz naszego nieżyjącego już Przyjaciela. Wtedy ten Pan jeszcze żył, jego dwudziestoletni pupil odszedł przed pół rokiem - chcieliśmy zrobić przyjemność tym imieniem. Niestety Przyjaciel odwiedził Czarka tylko raz, po miesiącu nas osierocił

barba50 pisze:Widzę, że znów zaczęłaś bawić się zdjęciami Bardzo dobrze Może i ja zacznę...

Jak się okazało, do zabawy najbardziej nadają się fotki spiep...ne

kalair pisze:Grażynko z kotusiami! Ależ piękne zdjęcia robisz!

Dzięki za komplement ♥♥♥, ponieważ wiem, że zdjęcia są nie najwyższych lotów - robię komórką, bo mam ją zawsze pod ręką przy wózku... na dodatek staram się pamiętać o wyłączeniu flesza.

Żartujesz, ze to komórką?!

Nokia N73 - kupiona specjalnie dla fotek, z drugiej ręki na Allegro, matryca 3MB

Miałam bardzo chudy portfel i super doradcę

No to zaraz sobie sprawdzę specyfikację. :mrgreen:

Ale zdjęcia bardzo ładne jak na 3 mpx! :ok:

To jednak musze poczytać wątek,bo Ruda to myslałam,ze to ten persik
Pięknoty są :1luvu:

Łoł,dobrze,że zapodałaś tę nokię graszko,bo za niedługo mi chyba przyjdzie zmienić tel. i się rozglądam za czymś fajnym i dobrym,bo ten co mam jesli chodzi o zdjęcia i filmiki to ładnie robi jak jest jasno,bo jak światło albo pochmurno to do kitu to wyłazi

Sylwia ale to z reguły tak jest.. No telefon jednak to nie aparat

kalair pisze:Sylwia ale to z reguły tak jest.. No telefon jednak to nie aparat

wiem,ale nie zawsze aparat jest pod ręką,poza tym teraz filmiki jakie nakręcam na jutuba moge wstawiać tylko z telefonu,bo z aparatu cały czas mi wyłazi,że nieznany błąd i po wgrywaniu wtedy jest

A, no chyba że tak. Jak widać z fonika mogą być fajne zdjęcia.

Wieczorne zajęcia koedukacyjne :mrgreen:

Czy Ruda spokojnie mogła nadal leżeć? :mrgreen:

kalair pisze:Czy Ruda spokojnie mogła nadal leżeć?

Myślę, że mogła. Bo chciała.
Znowu Czarek pod łóżkiem :?:

No tak, z tego, co doczytałam, to dość ostre wejście kocinka miała.

Teraz jednak to Czarek napada na Rudą ostro - przeważnie zapędza ją pod szafę.
Na tapczanie panienka umie się obronić - właśnie było parę minut po łapoczynach
i należało okazać swoją wyższość :mrgreen:

Powrót Rudej(Neski)-fotostory "Słońce po burzy:)"

Kto przegląda forum