TOLUŚ ma tylko dwie łapki - czy znajdzie dom? TAK ZNALAZŁ!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 19, 2011 1:06 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

:( Biedny maleńki Toluś. Taki słodki koteczek :kitty: , a tyle musi wycierpieć.
Mam nadzieję, że lekarze coś wymyślą i pomogą maleństwu.
Za szybkie wygojenie ran :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob mar 19, 2011 1:13 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Wkleiłam wiadomości o Tolusiu na FB
Trzymam mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za malca, będzie dobrze :1luvu: :1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 19, 2011 2:04 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

trzymaj się, koteńku :ok: :ok: :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 19, 2011 2:39 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Lampa może faktycznie pomóc. Spytajcie wetki o zasadność zastrzyków z solcoserylu i ew opatrunków hydrożelowych na to, co się odsłoniło....

Kurcze, żebym nie była taka zakocona.....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 19, 2011 8:59 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

ulvhedinn pisze:Lampa może faktycznie pomóc. Spytajcie wetki o zasadność zastrzyków z solcoserylu i ew opatrunków hydrożelowych na to, co się odsłoniło....

Kurcze, żebym nie była taka zakocona.....


on dostaje solcosryl w ampulkach, smarowany jest tez zelem
(nie do konca rozumiem Twoja wypowiedz, ma miec te rzeczy czy nie powinien?)
tam gdzie nie ma skory ma przygladany granuflex, a to owijane bandazem
ale jest to mego trudna na tylnej lapce

jak lape pokurcza to chowa sie w skorze ktorej troche jest na udzie
a jak sie rociaga to ze skory wychodzi gola i wesola lapka
Obrazek

missieek

 
Posty: 666
Od: Czw cze 09, 2005 19:06
Lokalizacja: Kamienica

Post » Sob mar 19, 2011 9:28 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Biedne kociątko... :(

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob mar 19, 2011 9:36 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

NIe znam się, nie znam się ! :mrgreen: i dlatego pytam -
jaki był powód zostawienia takiego kikutka, na którego nie można naciągnąć skóry? To niby skąd ona się tam miała wziąć? To kotek , nie jaszczurka.
I tak mi się troche od początku też dziwne wydało - szczególnie w kontekście różnych filmików o dwułapkach, które sobie radzą dobrze - pozostawienie takich kikutków. Bo czy kotek nie będzie próbował sie na nich opierac , wykrzywiając przy okazji kręgosłup? Jaki to miało cel? Ale na tym też sie nie znam, więc pytam , a nie czepiam sie :wink:
I czy nie byłoby lepiej jaknajszybciej z tym zrobić porządek,nim się rozpaprze całkowicie?
To oczywiście nie do missieek [chyba, ze jestes wetem :lol: ] ale lmoże wet to missieek powiedział... :roll: ,
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25569
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 19, 2011 10:48 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Za zdrowie Tolusia :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21795
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Sob mar 19, 2011 11:09 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

morelowa pisze:NIe znam się, nie znam się ! :mrgreen: i dlatego pytam -
jaki był powód zostawienia takiego kikutka, na którego nie można naciągnąć skóry? To niby skąd ona się tam miała wziąć? To kotek , nie jaszczurka.
I tak mi się troche od początku też dziwne wydało - szczególnie w kontekście różnych filmików o dwułapkach, które sobie radzą dobrze - pozostawienie takich kikutków. Bo czy kotek nie będzie próbował sie na nich opierac , wykrzywiając przy okazji kręgosłup? Jaki to miało cel? Ale na tym też sie nie znam, więc pytam , a nie czepiam sie :wink:
I czy nie byłoby lepiej jaknajszybciej z tym zrobić porządek,nim się rozpaprze całkowicie?
To oczywiście nie do missieek [chyba, ze jestes wetem :lol: ] ale lmoże wet to missieek powiedział... :roll: ,

Przyznam, że też się zastanawiałam nad tymi kikutami, przed amputacją u mojej kotki lekarz mówił, ze nie zostawia sie kikutów bo kot sie na nich opiera, co wcale mu nie pomaga, no i przez to też trudno się goją. Ale oczywiście nie chce tu wchodzić w kompetencje weterynarza (zwłaszcza jesli jest on zaufany i ma dobrą opinię). Wiadomo jednak, że lekarze bywają różni.

Natalia_

 
Posty: 31
Od: Sob lut 05, 2011 12:48
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Sob mar 19, 2011 11:15 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Może jednak skonsultować to z innym lekarzem?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Sob mar 19, 2011 11:20 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Mam nadzieję, że znajdzie sie jakieś rozwiązanie, żeby pomóc Tolusiowi.. :ok: :ok: :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob mar 19, 2011 12:25 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

trzymam kciuki :ok:

a z tymi kikutami to rzeczywiście trochę dziwne, że tak bez skóry je pozostawili... może czyta to ktoś bardziej obeznany w temacie i mógłby się wypowiedzieć?
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

Kasia9191

 
Posty: 142
Od: Wto lut 15, 2011 23:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 19, 2011 13:33 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

missieek pisze:
ulvhedinn pisze:Lampa może faktycznie pomóc. Spytajcie wetki o zasadność zastrzyków z solcoserylu i ew opatrunków hydrożelowych na to, co się odsłoniło....

Kurcze, żebym nie była taka zakocona.....


on dostaje solcosryl w ampulkach, smarowany jest tez zelem
(nie do konca rozumiem Twoja wypowiedz, ma miec te rzeczy czy nie powinien?)
tam gdzie nie ma skory ma przygladany granuflex, a to owijane bandazem
ale jest to mego trudna na tylnej lapce

jak lape pokurcza to chowa sie w skorze ktorej troche jest na udzie
a jak sie rociaga to ze skory wychodzi gola i wesola lapka

No dokładnie o to mi chodziło, żeby stosować :) (pewnie pisałaś gdzieś wcześniej a ja nie doczytałam :oops: )

......................
Nie wiem, może wet zostawił kikutki pod ewentualne protezy?
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 19, 2011 13:56 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Moja Lili, kiedy ją znalazłam miała urwaną łapkę (na wysokości ludzkiego uda, bo nie wiem, jak to określić, ale dość wysoko), z tego kikucika sterczały wcale nie krótkie kości. Wetka obcięła te wystające kości, założyła opatrunek, który Lili zaraz ściągnęła, ale też opatrunek nie bardzo miał się na czym trzymać. Lekarka wtedy uznała, żeby goiło się tak bez opatrunku. Lili chodziła wcześniej z taką otwartą raną i wystającymi kośćmi ok. 2-3 tygodnie i nikt jej nie pomógł, to wetka uznała, że skoro tego nie zakaziła w lesie (tam była kotka wyrzucona i był to efekt prawdopodobnie ataku lisa, bo oprócz urwanej łapki miała inne obrażenia), to w domu pod opieką też nie zakazi. Ja wtedy smarowałam jej tę ranę na kikuciku olejkiem z dziurawca, rana zagoiła się bardzo szybko i pięknie zarosła futerkiem.

Nie wiem, jakie rany ma Toluś, pewnie dużo większe niż miała Lili. Ale może można byłoby spróbować zastosować olejek z dziurawca w przypadku Tolusia? Dziurawiec ma właściwości szybkiego gojenia ran, o jego niesamowitych właściwościach przekonałam się też na sobie.

Lili ma kikucik tylko jednej nóżki, na którym nie może się opierać, bo za krótki, no i ma 3 łapki sprawne, na których śmiga jak odrzutowiec. Być może kiedy kotu zostają tylko 2 łapki, to kikut się przydaje, nie wiem, nie znam się na tym. Ale wydaje mi się, że skoro Toluś ma łapki po przeciwnej stronie to i tak lepiej, bo pozwoli mu na lepsze rozłożenie ciężaru ciała i utrzymanie rónowagi.

Wielkie kciuki za zdrówko Tolusia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob mar 19, 2011 14:21 Re: ZMASAKROWANE kotki - wypadek czy ktoś im to zrobił? POMOCY!

Tak, też pomyślałam o protezach. Ale to już od początku musiałoby być postanowione i tak jak już tu ktoś pisał, wydaje mi się mniej sensowne [ w porównaniu do piesków itd]. Ale tak czy owak , pierwszy raz słyszę, o zostawieniu gołej kości, bo przecież ta skóra nie ma prawa się naciągnąć :(
Najważniejsze, żeby było dobrze :1luvu:
Chyba decyzja należy do missieek + wet.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25569
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, Monikkrk i 66 gości