Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt mar 18, 2011 19:51 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

kinga-kinia pisze:XAgaX w trójmieście jest stanowczo za mało darmowych sterylek i w mgnieniu oka znikają a zbyt dużo kotek do ciachnięcia a kasy często brak :( Ja sama mam znajomą karmicielkę która robi mnóstwo dobrego dla zwierząt np uratowała zamurowanego żywcem kota, uratowała psa potrąconego na torach.Ma ok 10 kotek i 2 kocury do ciachnięcia sama nie ma kasy bo jej pies choruje na raka.Myślałam że uda mi się jej jakoś pomóc w sterylkach ale sama mam saldo na minusie.W wątku kastracyjnym mam numerki zarezerwowane ale nie jestem tylko ja chętna.


wytłuszczenie moje :)

aborcyjne idą w KK w pierwszej kolejności, w razie czego znów coś założę - np. na tę kotkę o której pisze w ostatnim poście Agor-ia, bo firma zdecydowała się przedłużyć ze mną umowę i nie jestem już bez pracy. Możesz też wystąpić o dofinansowanie z dołu.

Z tymi na Chylonii spróbowałabym najpierw pogadać, może chociaż promona by podawali zanim uda się pokastrować, moze zwyczajnie nie wiedzą, że można i trzeba zapobiegać rozmnażaniu... wtedy ta część problemu rozwiązałaby się sama :)

wiem, że już za późno, ale nie mogę się powstrzymać- nie jestem zwolenniczką odchowywania ślepych kociąt, ze względu na skalę bezdomności.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt mar 18, 2011 20:15 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Na Chylonii niestety teraz wlasciwie nie bywam, jest to daleko od mojego domu, a tez nawet po drodze nigdzie nie stoi, ostatnio jestem tylko raz na kilka miesiecy. Ale moge znajomego poprosic, by spacerujac z psem porozgladal sie za kotami. Moze we wtorek uda mi sie tam wpasc.
Jutro podejde tam, gdzie byla ta koteczka, na pewno nie jest tam zawsze, bo czesciej bym ja widziala, ale moze akurat ...

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 18, 2011 20:21 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Agor-ia pisze:Na Chylonii niestety teraz wlasciwie nie bywam, jest to daleko od mojego domu, a tez nawet po drodze nigdzie nie stoi, ostatnio jestem tylko raz na kilka miesiecy. Ale moge znajomego poprosic, by spacerujac z psem porozgladal sie za kotami. Moze we wtorek uda mi sie tam wpasc.


nie musisz się aż tak fatygować, przynajmniej na razie- wystarczy, że poprosisz kolegę, aby zostawil w miejscu dokarmiania kotów kartkę z prośbą o kontakt z Tobą lub kimś z PKDT. Ja zostawiam coś takiego:

Dzień dobry!
Osobę opiekującą się tymi ślicznymi kotami proszę o (pilny) kontakt w celu pomocy im:
0605 08... - Monika
Dziękuję i pozdrawiam


jakby nie oddzwaniali- po tygodniu zostawić drugą kartkę, w najgorszym razie trzeba będzie wyczaić, o której ktoś karmi koty i się tam przejechać. Ale warto być dobrej myśli :) :ok: :ok:

jak będzie taka potrzeba zapłacę za aborcję tej kici spod kościoła.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt mar 18, 2011 21:29 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

seja pisze:
mgj pisze:3. Może ktoś ma niepotrzebne białe, ceramiczne, spore (śr. ok. 30 cm),jak najprostsze w kształcie doniczki lub osłonki na doniczki? Chętnie je odkupię na bazarku.



Białe nie, ale ceglaste, róznych kształtów i kolorów...

witaj,
mam w domu w sumie kupiłam z bazarku 2 osłonki, nie są nowe, uzywane (od dolu lekko pękniety- nie widać ;-)) biały sliczny łabędz, oraz porcelanka róża, nie duze, kewstia gdzie mieszkasz bo boje sie wysyłki pocztą ;-)
fotki wysle Ci na priwa, moze sie spodoba..."
pozdrawiam Maria
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pt mar 18, 2011 21:40 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Dobry wieczór. Podeślij na priva. Z tym, że bardziej potrzebuję dużych, bo kwiatki, tak jak wszystko co żyje rosną. Z wysyłka nie ma problemu, bo jestem z Trójmiasta , mogę odebrać sama a koszt przesyłki wtedy zamiast naszej poczcie podarowac kotkom.
Obrazek

mgj

 
Posty: 12123
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 18, 2011 22:22 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

mgj pisze:Dobry wieczór. Podeślij na priva. Z tym, że bardziej potrzebuję dużych, bo kwiatki, tak jak wszystko co żyje rosną. Z wysyłka nie ma problemu, bo jestem z Trójmiasta , mogę odebrać sama a koszt przesyłki wtedy zamiast naszej poczcie podarowac kotkom.

ok.
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pt mar 18, 2011 22:27 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

A teraz przejdę do sprawy, przez którą trafiłam na to forum.
W lutym kot (po przejściach w dzieciństwie-nie wiemy jakich, bo przybłąkał się do mojej koleżanki już okaleczony-nie miał ogona) mojej mamy, po 10 latach wspólnego życia odszedł do "krainy wiecznych łowów" (albo na drugą stronę TM- jak to określacie na forum).
Mama jest z tych co chciałaby (wdowa, emerytka, w mieszkaniu mieszka sama i narzeka , że teraz tak pusto wokół, nie ma z kim spać i do kogo mowić) i boi się (główne zastrzeżenie: co się stanie z kotem jak umrę. Ale jak jej przyniosłam tego poprzedniego, tez tak mówiła).
Widzę, że muszę trochę sama popchnąć sprawe do przodu, bo będzie dalej narzekała, a się nie zdecyduje albo jakiś czas minie jeszcze - na co tu czekać jak tyle kotów potrzebuje pomocy.
Przegladałam długo forum, już mi się pomieszało kompletnie na jakim wątku widziałam moich faworytów. Spróbuję odszukać i jutro zaprezentowac mamie, ale jak macie jakies pomysły inne to podeślijcie zdjęcia.
Napiszę w skrócie wymagania:
1. kot "nakolanowy", mruczący, miziasty
2. spokojny, żeby nie skakał po firankach i wysoko po meblach
3. żeby nie drapał tapet i mebli - mieszkanie jest dopiero co po remoncie (jest drapak, całkiem nieużywany)
4. kuwetkowy (jest ogród, ale mama mieszka na piętrze więc najwyżej razem latem moga wychodzic do ogródka, lecz niekoniecznie)
5. płeć obojętna byleby spełniał powyzsze warunki.
6. rudy, burasek, szylkretka


Mam już swoje 2 typy, ale nie wiem czy spełniają wymagania mamy odnośnie pkt. 1 i 2: Pusia bez jednego uszka (taka z dłuższym nieco włosem) i Miś od "dzidzia" (ale nie wiem czy on do wzięcia jeszcze.
To tyle na razie.
Obrazek

mgj

 
Posty: 12123
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 18, 2011 22:46 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Mam dla Twojej mamy idealna kotke :mrgreen:
Nesti, narazie brak fotek, dorosla koteczka ok 2 letnia, wysterylizowana, zdrowa, odrobaczona, odpchlona. Wyrzucona z domu, blakala sie po jednym z Gdanskich osiedli kilka tyg, ludzie dokarmiali ale biedna chodzila za ludzmi, bawila sie z dziecmi na podworku. No to ja zabralam z tamtego miejsca bo mi serce krwawilo, od tyg jest pod nasza opieka w domowych warunkach w ktorych wydaje sie byc szczesliwa, bardzo miziasta, mruczaca, spokojna, bardzo grzeczna, idealna dla starszej osoby, lubi gdy poswieca sie jej duzo uwagi ;) pozbawiona agresji, mozna z nia wszytsko robic, bardzo kontaktowa i otwarta na wszytskich ludzi ;) czysta i kuwetkowa. Co do kanap i tym podobnych upodoban do drapania nie zauwazylam by szczegolnie sie tym interesowala, no ale tego nigdy nie mozna byc pewnym...trzeba kotu zapewnic alternatywe do drapania by nie niszczyl mebli :roll: przy odrobine wysilku i cierpliwosci mozna go naklonic do uzywania drapaka ;)
Buraska z bialym krawaciekiem i lapkami ;)

Przepraszam ze o to zapytam, w jakim wieku jest Twoja mama? chodzi mi o to by kotek mial dozywotnia opieke zapewniona.
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt mar 18, 2011 22:57 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

A kiedy możnaby liczyć na zdjęcia? Choc w zasadzie wygląd kota akurat jest najmniej ważny. Z opisu widzę, że bardzo podobny do tego, którego mama miała.
Czy coś trzeba by było w ramach profilaktyki i opieki medycznej na początku zrobić?
Obrazek

mgj

 
Posty: 12123
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 18, 2011 23:02 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Fotki beda jutro, koteczke mozna odwiedzic i poznac osobiscie, przebywa w domu tymczasowym w Gdyni.
Jest zdrowa, nie ma zadnych niepokojacych symptomow na chwile obecna, sterylizowana byla w ten poniedzialek.
Jedyna rzecz ktora mnie troszke niepokoi, to spuchniety paluszek w przedniej lapce, prawdopodobnie zranila sie na podworku, byc moze uciekajac przed zagrozeniem, byc moze wyrwala pazurek, moze odmrozenia :( (luty byl b zimny a ona nie miala schronienia najprawdopodobniej) narazie nie chcemy jej stresowac wizytami u weterynarza, tym bardziej ze dochodzila do siebie po sterylizacji... takze do obserwacji ten paluszek i do pokazania weterynarzowi, byc mzoe antybiotyk bedzie konieczny. Jest zadbana generalnie ;)
Ostatnio edytowano Pt mar 18, 2011 23:05 przez Marea, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt mar 18, 2011 23:05 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

A jest jakis wiek graniczny? Przeciez i 30-latekmoże umrzeć. Mama ma 78 lat. Ale jest całkiem sprawna fizycznie i umysłowo. Sama sobie robi zakupy, sprząta. Poza tym ma tez nas. W razie co (odpukać, ) przejmiemy opiekę nad kotem. Na pewno go na ulicę nie wyrzucimy.

Ale jakieś szczepienia pewnie trzeba będzie zrobić? czytałam tutaj tez o jakichs testach?
W kazdym bądź razie, czy to będzie Nesti, czy inny kot licze na Wasze doradztwo w tych kwestiach. Mama sama kota do weta nie zaniesie, więc ten aspekt biorę na siebie.
Ostatnio edytowano Pt mar 18, 2011 23:13 przez mgj, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

mgj

 
Posty: 12123
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 18, 2011 23:13 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Dlatego z gory przeprosilam ;) wiem ze takie pytania sa nie na miejscu, no ale w koncu kot to zyjace i czujace zwierze, ktore przywiazuje sie do wlasciciela...i moze bardzo przezyc jego stratę...i po latach b ciezko aklimatyzowac sie w nowych warunkach. Wazne jest zapewnienie i bardzo cenne ze w razie problemow podejmiecie opieke nad kotem. Wiem ze tak naprawde nawet mlody czlowiek moze "osierocic" zwierzaka.
To musi byc swiadoma decyzja Twojej mamy oczywiscie, ale moze warto rozwazyc adopcje kotki starszej, ktora ma ogolnie male szanse na adopcje? i dom u Twojej mamy bylby dla niej / niego wybawieniem ?
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt mar 18, 2011 23:16 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Nesti jest u mnie. Tak jak pisze Marea to bardzo kontaktowa i bezstresowa koteczka, u mnie od razu zachowywała się normalnie, ma apetyt, mizia się. Świetna kicia.
Jutro porobimy zdjęcia kici.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 18, 2011 23:20 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Wieku kota nie określałam. Jest on mniej istotny. Może byc i starszy. Ale jakby miała za jakis cza s znowu przezywać smierć kota? Tu nie ma złotego srodka.

mpacz78. Ojej, a jej zdjęć przypadkiem nie ma na forum? Ty chyba mieszkasz w Witawie?
Obrazek

mgj

 
Posty: 12123
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt mar 18, 2011 23:20 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol.8

Jezeli chodzi o Nesti, to oczywiscie szczepienie w swoim czasie, kazda zmiana otoczenia to dla kota stres, chocby tego nie bylo po nim widac, i trzeba odczekac ze szczepieniem, ktore obniza odpornosc, pozatym dopiero co byla sterylizowana, jest dorosla wiec ma swoja odpornosc, byc moze byla zaszczepiona kiedys tam :roll:
Jezeli o testy chodzi, typu Fiv/Felv nie sa one konieczne, jezeli kotka mialaby byc jedynaczka, oczywiscie mozna je przeprowadzic dla swojej spokojnosci, ze kotka jest zdrowa, zazwyczaj sa one przeprowadzane gdy sa ku temu jakies przeslanki, typu wyjatkowa chorowistosc kota, badz duze skupiska kotow, to zawsze indywidualna decyzja. Takie testy to duze koszta, i niestety nie sa przeprowadzane rutynowo.
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości