Marzę o tym , żeby je odjajczyć.
W nocy Willuś postanowił mnie obudzić...chyba sprawdzał czy śpię i czy może się koło mnie położyć...
Poskubał mnie po brwiach-udaję, że śpię, jedno oko mam troszkę otwarte- siedzi i się patrzy, myśli, ździelił mnie łapą... Dalej nic nie
robię

Twardo dalej nic nie robię, to postanowił zjeść moje oko





Rejcia szatan śpi

Nowy , wczorajszy nabytek, jeszcze nie ma imienia



Siedzi pod kanapą, razem z Tequilą, Zohanem, Zytką/Zenią

Muszkieterzy oblegli piec, bo zimno i napaliłam

Tinka z Minią szczunem śpią na łóżku.
Cisza, nic się nie dzieje... 11 kotów i pustostan... nie ma tupania łapek, z czego myślę ,że najbardziej sąsiadka zadowolona
