Mata właśnie przyszła. Na początku rewelacją okazała się sama koperta

, potem z lekką nieśmiałością w ruch poszła mata (jako że Czarek ogólnie nieśmiały jest). Myślę że podoba mu się bardzo a z czasem spodoba się bardziej. Teraz dziękuję ja, a w przyszłości na pewno podziękuje i Czarek.