W karcie schroniskowej ma wpisane szaro - bezowe, nasza Pani Doktor mówi, ze jest liliowo - niebieska. Zdjecie nie oddaje urody kotki. Nie pokazuje dobrze koloru i oczu - a te Myszata ma wyjątkowe: ciemnopomarańczowe.

Zdjęcie Alareipan
Myszata trafiła do schroniska w połowie lutego.
Wczoraj ją zabrałam (17.03.2011).
Niedługo.
Ale za długo dla Myszatej.
Zachorowała na koci katar, który szybko zaatakował oczy, nos, drogi oddechowe.
Na szczęście Myszata sama je, a to już wiele.
Wyniki badań nie sa złe, choć niepokoją trochę parametry wątrobowe (Orni już w drodze).
Leczenie wdrożone w schronisku okazało się nieskuteczne.
Posiew zlecony, póki co zmiana antybiotyku intuicyjna - pamiętać trzeba, że ostrożnie z wątrobą...
Myszata obecnie jest w lecznicy.
Kiedy zabiorę ją do domu - na razie nikt nie wie.
Kotka dostaje kroplówki (chuda jest przeokropecznie!), wymaga stałej obserwacji.
Na bazarku mamy fajne kocie zabawki i kocyki prosto z jukeja; cały dochód oczywiście na leczenie Myszatej:
1) KOCYKI:
wszystkie o wymiarach 73x70cm
mamy takie:
















Kocyki są puchate, lekkie i ciepłe. Zaczynamy licytację od 15zł/szt
Kto da więcej

2) DWA ZESTAWY MYSZEK:





Myszki plastikowe, obciągnięte kolorowymi tasiemkami. Nie grzechoczące.
Licytujemy od 10zł/zestaw. Kto da więcej

3) ZESTAW ZABAWEK:

Zestaw składa się z:
-woreczka na gumce z dzwoneczniem i piórkami;
-zółtej myszki piszczącej
-różowej myszki błyszczącej
-gumowej piłeczki
-grzechotki do turlania po podłodze.


Licytujemy od 10zł/zestaw. Kto da więcej

Licytujemy do wtorku 22.03.2011
Ważne: Do wylicytowanej ceny dodajemy 6zł kosztów przesyłki, a 7 jeśli chcemy priorytet