Tylko z góry uprzedzam,że ja nie piszę ckliwych wierszy w pierwszej osobie,jak się czasem zdarza - głównie dlatego,że sama nie trawię takich ogłoszeń. W ogóle drażnią mnie ogłoszenia,w których muszę przedzierać się przez romantyczny opis podłego świata na dziesięć linijek,żeby dotrzeć do informacji o charakterze i temperamencie kota (najlepsze,że czasem nawet to nic nie daje,bo opisu kota po prostu nie ma...jest tylko dość teatralne błaganie o dom

No. Jak dobrze pójdzie,to jeszcze dziś sklecę
