Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 16, 2011 22:41 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

pixie65 pisze:
Anda pisze:(...)
Jakbys ją spotkała przypadkiem to popytaj o kocia. (...)

Problem polega na tym, że ja nawet nie mam pojęcia jak ona wygląda :wink:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
taka starsza krótko obcięta blondyna
:mrgreen:
O matkooooooooo :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw mar 17, 2011 12:12 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

piękna historia z happy-endem :)
szczęściarz z Misia-Rysia (Puszka) że trafił na dobre ciocie
miau - rulez

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 17, 2011 12:31 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

To mi przypomina Rudego naszych sąsiadów dwa piętra niżej,który też im się wymykał sprytnie przez całe lata. Najczęściej jednak zwiewał po schodach na górę. Nie raz otwierało się drzwi,a tam na wycieraczce Rudy ;) Wchodził sobie z zaciekawieniem do nas,a że nie zawsze chciało mi się go znosić na dół,to po prostu dzwoniłam do nich z informacją,że "dziecko" przebywa u mnie.
Ostatnio edytowano Czw mar 17, 2011 13:03 przez passa, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

Post » Czw mar 17, 2011 13:01 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

Tyle tylko, że pani Maria jest sąsiadką Pixie, którą nie kojarzy - nie wie która to jest. Dodam jeszcze, ze Pixie ja odnalazła i skontaktowała ze mną.

Bardzo mnie to wczoraj rozbawiło :)
Już widziałam Pixie która przy kazdym sąsiedzkim dziędobry, wypatruje na płaszczyku pani chocby jednego rudego kłaka. Albo pyta??
Aaaaaaaaaaaa czy to pani rudy kotek zaginał i ja panią znalazłam???

:twisted:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw mar 17, 2011 13:25 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

A może ona jest moją sąsiadką od niedawna :?:
I dlatego jeszcze nie miałam okazji jej zlustrować na okoliczność posiadania kota :twisted:
Zresztą sam Puszek jako małoletni, jest chyba zupełnie nowym lokatorem 8)
Ciekawe, czy ona przypadkiem nie mieszka w tym mieszkaniu, co to je onegdaj dr n.wet. P.Z. z rodziną wynajmował...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw mar 17, 2011 16:38 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

pixie65 pisze:A może ona jest moją sąsiadką od niedawna :?:
I dlatego jeszcze nie miałam okazji jej zlustrować na okoliczność posiadania kota :twisted:

Może...................................
ale nie wydaje mi się :twisted:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw mar 17, 2011 19:55 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

A jak Rudy Mis ma na imię w domu? Jakoś mnie to zaciekawiło nie wiedzieć czemu?
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw mar 17, 2011 20:23 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

:ryk: :ryk: :ryk:

:arrow:
Anda pisze:
Amika6 pisze:Anda zdradź jak Puszek ma ma imię :D

Kochana ciociu Amiko, zdradzę chętnie :)
Rudy misio rysio ma na imię PUSZEK.
Poniewać nie mogę się z tym pogodzić, musze to imię wrzucac w cudzysłów :twisted:


Anda pisze:Puszek, puszek okruszek.... bardzo gol lubięeeeeeeeeeeeee, przyznac to muszęeeeeeeeeeeeeee
Niewiele się pomyliłaś, nie mogło mi przejśc przez gardło. Ale wypchnęłam go jakoś - popychałam kijem :mrgreen: :roll:


edit: dodałam cytat :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw mar 17, 2011 20:25 przez pixie65, łącznie edytowano 1 raz
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw mar 17, 2011 20:24 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

ni ma śmichu z takim imieniem :twisted:
może on od niego próbował uciec?
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 17, 2011 20:34 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

aż oplułam se laptoka :)
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :smiech3: :smiech3: :smiech3:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw mar 17, 2011 20:40 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

Ale, ale
dziś odkryłam patent na uciekające koty
tzn. to jest patent na koty wychodzące, żeby wiedzieć, że wróciły np. z nocnego sikania i że można juz zablokować klapkę
To jest taka mata z czujką podłączona do dzwonka (ding dong robi mniej więcej)
Wkłada się toto pod wycieraczkę i jak kot (albo niekot :evil: ) na tym stanie to dindonguje.(mata, nie kot)
U nas w pracy założyli to w ramach alarmu przeciwzłodziejskiego, bo jeden kolega takie ma i wie, że działa (koty u niego wychodzące) - można kupić w Obi, czy innym takim - moge dopytać
Można by zaproponować Dużej MIsia-Rysia (Puszka :evil: ) żeby sobie takie coś sprawiła - wtedy pluszak nie wymknie się niezauważony

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 17, 2011 20:42 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

Wynalazek jest przedni, ale zanim p.Maria się zorientuje co to dingdonguje, a potem dobiegnie do wejścia, Misio PUSZEK będzie już u Pixie na kawie :), a właściwie :roll:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw mar 17, 2011 20:44 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

ale będzie wiedziała, że czmychnął
a nie że zacznie szukać, jak on już po kawie u Pixie, skoczy do Ciebie na kieliczek porto :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 17, 2011 20:50 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA szuka swojego domu.

I jeszcze dla Babyjagi :1luvu: Kochana, rozbawiłaś mnie tak, ze w końcu przestałam ziewać i chować się w sciółkę.
Anda pisze:Pani wieszała ogłoszenia ze zdjęciem "Puszka" w wieku ok 3 miesięcy. Nikt nawet nie zadzwonił, że go widział.

Anda pisze:Mam zaproszenie do pani i do Puszka i na te masaże stóp, więc może któregoś dnia się wybiorę. Pixie, ....
Myślę, że na pewno po kilku dniach dojdzie do siebie.
Tylko to imię... :twisted:


Pozytywka - co racja, to racja.
Popytam w OBI.
Powiem, ze jak usłyszy dingdonga, niech od razu dzwoni po Pixie. :twisted:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw mar 17, 2011 21:02 Re: Całuśny, rudy Miś z LUBLINA wrócił do swojego domu.

No dobra, jestem ślepa. Jestem również od dwóch tygodni cały czas śpiąca i bez szans na koncentrację. Zapomniałam jednego dnia iść na zajęcia i studenci mnie szukali. Nie wiem co się dzieje, mam nadzieję, że wiosna.
Puszka Rudego Misia bardzo bardzo przepraszam :oops:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości