Drań czy przeżyje? Co robić? szukamy DT lub czegokolwiek

[gerardbutler]

Dziewczyno! kto ci pomoże w dzisiejszych czasach zwierzeciu? ja przygarnęłam rok temu pobita i zaglodzoną wyrzuconą z auta suczke
kilka dni koczowala na -15 stopniowym mrozie przy ulicy i nikt jej nie pomogl dobrze że wtedy przechodzilam tamtedy i zaczepialam ludzi i pytalam co to za pies?
to powiedzieli ze tydzien tu juz lezy...
gdybym ja nie wzieła to by z glodu zdechła bo byla jak szkielet!! myslisz że ktoś sie nia przejął?
a co dopiero kotem


brak slów na ludzi,sa bez serca i wyzuci z uczuc

[gerardbutler]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=125458&p=7230264#p7230264

tu taka tragedia a w wątku powyżej - makabra co ludzie wymyślają...

Zrobię dla niego bazarek - taki mały ale zawsze coś. Napisz o wynikach i co było robione, żebym w bazarku mogła wkleić.

czytalam tragedia...jezu jak tak mozna?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

[Aga_Mazury]

dziękuję

miał robiona morfologię i mocz

diagnoza: zapalenie spojówek, mocznica, koci katar, odwodnienie na pograniczu śmierci

codziennie kroplówki, dzisiaj razy dwa...jeszcze jedna wieczorem..

Nie je, nie pije

Jest dzikuskiem więc ciężko spróbować mu wmuszać .... ale ćwiczymy...

[gerardbutler]

najwazniejsze kroplowki musi pic
sprobuj jakaś paste dla rekonwalescentow mu dac do zjedzenia strzykawka moze sie uda?

[puszatek]

miał szczęście w swoim nieszczęściu,że trafił na Ciebie
trzymaj się koteńku

[czarno-czarni]

viewtopic.php?f=20&t=125462

bazarek zapraszam !

[kasiek252]

oby nie było za pózno...
trzymaj się kotuniek

[czarno-czarni]

viewtopic.php?f=20&t=125462

obydwa losy sprzedane, dziękuje bardzo dziękuję!
Po wysyłce podam kwotę jaką przeleję na leczenie Drania - proszę o podanie konta i tytułu wpłaty.

[czarno-czarni]

co u Drania?

[Aga_Mazury]

Wieczorem bylismy na kroplówce, troszkę Drań sie lepiej poczuł.
Za nami kolejna noc. Nadal nie je, nie pije.
Wcisnęłam mu przed chwilką trochę convalescenta (mleczka) strzykawką... obłożyłam termoforami i walczymy dalej....

[joanina]

Zaglądam i trzymam kciuki.

[czarno-czarni]

mam wpłatę z bazarku od puszatek - proszę o podanie konta i tytułu wpłaty bym mogła przesłać.

[ASK@]

jaka bieda wielka.
Moze on nie dziki ,tylko chory, wystraszony i nie jedno od ludzi spotkał złego. Dojdzie do siebie to odtaje.
Tulinka,zagłodzonego kota, karmiłam strzykawą kleikiem ryżowym z kurakiem +rosołek (przetarte przez sito,zawsze ciepłe). Co godzinę po 1-2 ml. Zaskoczył po 2 dniach.Mały nie chciał jeść nic innego.Moze to zaskoczy. Albo zupke gerbera?
Trzymam kciuki mocno

[Dorota]

[puszatek]

trzymaj się malutki i walcz