Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 16.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 16, 2011 19:37 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

ina11 pisze:wszędzie to samo.....zwykła zazdrość, nienawiść i jakaś chora psychoza...to już mania prześladowcza? jak nie dokopią to ból głowy cały dzień i wnerw permanentny?
niezły syf tu zgotowałyście..SZOK..
ile osób to czyta.. nieźle, nieźle drogie panie...."intelygencki" magiel, aż pierza fruwają...

Kiedyś było całkiem miło, ale przylazły właśnie te permanentnie wnerwione i teraz jest to wątek dla ludzi o twardych 4 literach. :P
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 16, 2011 19:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

casica pisze:Leki na co? Bo ja nie wiem co to jest "manopauza" :oops:

Czyżby demencja starcza. :mrgreen:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 16, 2011 19:44 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Pora na kota.

Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrowienia od Triszy. :D
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 16, 2011 19:47 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

pixie65 pisze:No.
Tu, na forum taki zwyczaj panuje.
Jak ktoś ma małą ilość postów i ośmieli się zabrać głos na jakiś kontrowersyjny temat to zaraz wpada Główna Rachmistrzyni i każe się tłumaczyć 8)
A jak dana osoba opowie się po stronie przeciwnej do jedyniesłusznej
to już ma całkiem przegwizdane.
Ale Ty nie musisz się martwić :wink:

O widzisz - już jest :ok:


To ile trzeba mieć postów, żeby się tutaj wypowiedzieć??? :shock:
Obrazek

black_sheep

 
Posty: 387
Od: Wto mar 01, 2011 17:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 19:48 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Nie karmić trolla, bo sobie tylko posty nabija. :twisted:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 16, 2011 19:52 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
casica pisze:Leki na co? Bo ja nie wiem co to jest "manopauza" :oops:

Czyżby demencja starcza. :mrgreen:

Damencja :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 16, 2011 20:04 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

"Magiel", "piaskownica" to zbyt salonowe określenia tego, co się tu dzieje za sprawą więcej-niż-trzech-erynii. Szambo i czarna zaraza. Wstyd.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11669
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 16, 2011 20:17 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

cytat z 10.03.2011 r.
[/quote] pisze:
Marcelibu pisze:Na koty.sos tylko 13 kotów (Mila, Kola, Okta, Smyk, Bączek, Daisy, Zadzior, Miałek, Kitek, Perełka, Czesio, Czarna i Klusia) z 38 jest "wystawionych" jako do adopcji.



Zaiste dziwny post, słowo daję. A Ty jak rozumiem jesteś panią czasu? tzw, nie pracujesz, nie uczysz się, nie masz domowych obowiązków. Jeśli tak, to zrób szybciutko 44 kotom ogłoszenia. Warunek jest taki, w jeden dzień i na kilkudzieściu portalach ogłoszeniowych. Good luck.

To pierwszy post black_sheep w wątku Mirki.
Minęło zaledwie 6 dni i niespodzianka .... poznajemy nową, uroczą wersję black_sheep.

Widać jak TWA szybko działa, a jakie pojętne ma te nowe kadry :mrgreen:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro mar 16, 2011 20:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Kobieta zmienną jest. :mrgreen:
Obrazek

black_sheep

 
Posty: 387
Od: Wto mar 01, 2011 17:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 20:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Niech sobie będzie zmienną byle miała własny rozum. Bez tego to owca nie kobieta. :mrgreen:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 16, 2011 20:48 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Amika6 pisze:cytat z 10.03.2011 r.
[/quote] pisze:
Marcelibu pisze:Na koty.sos tylko 13 kotów (Mila, Kola, Okta, Smyk, Bączek, Daisy, Zadzior, Miałek, Kitek, Perełka, Czesio, Czarna i Klusia) z 38 jest "wystawionych" jako do adopcji.



Zaiste dziwny post, słowo daję. A Ty jak rozumiem jesteś panią czasu? tzw, nie pracujesz, nie uczysz się, nie masz domowych obowiązków. Jeśli tak, to zrób szybciutko 44 kotom ogłoszenia. Warunek jest taki, w jeden dzień i na kilkudzieściu portalach ogłoszeniowych. Good luck.

To pierwszy post black_sheep w wątku Mirki.
Minęło zaledwie 6 dni i niespodzianka .... poznajemy nową, uroczą wersję black_sheep.

Widać jak TWA szybko działa, a jakie pojętne ma te nowe kadry :mrgreen:

No cóż - ludzie wyciągają wnioski. A że niesłuszne z Twoim kierunkiem i opinią - więc oczywiście złe. Ale jak widać ludzie przebywający na forum nie są głupim tłumem i chórkiem piejącym w kółko to samo.

Edit: poprawka błędu
Ostatnio edytowano Śro mar 16, 2011 21:48 przez Marcelibu, łącznie edytowano 1 raz
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro mar 16, 2011 20:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Marcelibu pisze:No cóż - ludzie wyciągają wnioski. A że nie słuszne z Twoim kierunkiem i opinią - więc oczywiście złe. Ale jak widać ludzie przebywający na forum nie są głupim tłumem i chórkiem piejącym w kółko to samo.


Tak, Marcelibu.
Wyciągają wnioski, pamiętają i przypomną w odpowiednim czasie i w odpowiedniej sytuacji.

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Śro mar 16, 2011 20:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

black_sheep pisze:Jestem daleka od zaglądania do cudzych wyciągów bankowych, ale jeśli ktoś ma kasę na meble czy inne bajery, a potem prosi o pomoc finansową na koty, to już nie jest fair. Te pieniądze można było przeznaczyć na sterylizacje.


Black_sheep, zastanów się proszę na spokojnie co piszesz: uważasz, że jeśli ktos postanowił się zaangażować w wolontariat, w działalność dla kotów, to już nie ma prawa wydawać pieniędzy na "meble i inne bajery", teraz musi już chodzić w worku pokutnym o chlebie i wodzie i każą złotówkę przeznaczać na koty?
To, że ktoś zapitala wokół stada kotów, sprzata, karmi, jeździ do wetów, to jest masa ciężkiej roboty - jeśli potrafisz sobie wyobrazić, większa ilość kotów w mieszkaniu to jest dewastacja mieszkania - konieczność częstszych remontów, napraw.
Napiszę Ci na swoim własnym przykładzie: jestem DT od kilku lat ostatnio w moim mieszkaniu od około roku przebywa kilkanaście kotów, to jest ogromna praca aby utrzymac te koty w dobrej kondycji i mieszkanie w przyzwoitym stanie, ja tą prace wykonuję jako wolontariusz, na remonty, naprawy w domu, wymiany zniszczonych sprzętów nikt mi nie płaci, natomiast koszty weterynaryjne w części pokrywam z datków wpłacanych poprzez konto Vivy!, oprócz tego zdarza mi się wyjechac na wakacje, kupić sobie nowe buty, pójść ze znajomymi do lokalu, czy do kina, i co? może nie powinnam nigdzie bywać, nic sobie kupować co bym potem nie musiała prosić na sterylki?
Nic Ci do tego, że Mirka kupiła wykładzinę, widocznie była ona potrzebna, zresztą podejrzewam, że własnie dla kotów, nie Ty płaciłaś za tą wykładzinę, a jak tak bardzo Cię to nurtuje, to zastanów się ile rzeczy, z których od biedy można było zrezygnować, Ty kupiłaś w ostatnim czasie a mogłaś te pieniądze przeznaczyć na koty, skoro już jesteś na kocim forum...
O to mi tylko chodzi, że niech każdy najpierw siebie porozlicza a potem kogoś.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 16, 2011 21:04 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Pora na kota.

Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrowienia od Triszy. :D



Śliczna jest :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro mar 16, 2011 21:10 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

black_sheep pisze:
pixie65 pisze:No.
Tu, na forum taki zwyczaj panuje.
Jak ktoś ma małą ilość postów i ośmieli się zabrać głos na jakiś kontrowersyjny temat to zaraz wpada Główna Rachmistrzyni i każe się tłumaczyć 8)
A jak dana osoba opowie się po stronie przeciwnej do jedyniesłusznej
to już ma całkiem przegwizdane.
Ale Ty nie musisz się martwić :wink:

O widzisz - już jest :ok:


To ile trzeba mieć postów, żeby się tutaj wypowiedzieć??? :shock:

To zależy, po czyjej stronie chcesz się wypowiadać 8)
Najlepiej - skonsultuj z Główną Rachmistrzynią.
Tyle, że ona chyba właśnie zmierza ku mezosferze...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips, puszatek i 40 gości