Saszka,Dziunia oraz Meś - foteczki

[Edytka1984]

ma kaftanik - nosi dzielnie na razie cały czas

No to moje panny miały inną metodą wykonaną sterylkę, bo ranka taka jak ukłucie grubszą igłą. Nie nosiły kaftanika i wieczorem już normalnie chodziły

hmm to mnie zaskoczyłaś..myślę co to mogła być za metoda w takim razie?

[bozena640]

ma kaftanik - nosi dzielnie na razie cały czas

No to moje panny miały inną metodą wykonaną sterylkę, bo ranka taka jak ukłucie grubszą igłą. Nie nosiły kaftanika i wieczorem już normalnie chodziły

hmm to mnie zaskoczyłaś..myślę co to mogła być za metoda w takim razie?

Nie wiem, pewnie vetka mi powiedziała, ale nie pamiętam. Wiem że prosiłam o taką sterylkę, żeby panny jak najszybciej mogły normalnie funkcjonować, szczególnie Duffy

[Danusia]

Dziunia, dzielna dziewczynka
Edytka też

[Edytka1984]

no mam nadzieję,że Dziunia raz dwa dojdzie do siebie

[Edytka1984]

Dziunia, dzielna dziewczynka
Edytka też

witajcie
dziękujemy za kciuki wspierające i Dużą i Dziunię

[Patmol]

witam

[jozefina1970]

Jak tam nasze dzielne panienki?

[Edytka1984]

witam

witamy Cioteczkę

[Edytka1984]

Jak tam nasze dzielne panienki?

witamy

ojj skoro Cioteczka pyta to z Dziunią powoli coraz lepiej ....
piszę powoli bo martwi mnie to,że od zabiegu nie zrobiła ani siusi ani kupki
może ją tam boli i ona się boi?
zaczęła normalnie jeść,natomiast pije mało
pieszczotek się jej chce non stop

[jozefina1970]

Hm, pije mało ale teoretycznie powinna juz coś zrobić w kuwetce chyba? Nic pani doktor nie mówiła, żeby mleczka normalnego trochę dać? Może to poluźni stolczyk? Nam kazała dać mleczka na drugi dzień, zadzwoń może do wetki, co?

[Edytka1984]

Hm, pije mało ale teoretycznie powinna juz coś zrobić w kuwetce chyba? Nic pani doktor nie mówiła, żeby mleczka normalnego trochę dać? Może to poluźni stolczyk? Nam kazała dać mleczka na drugi dzień, zadzwoń może do wetki, co?

oczywiście ,wetka ma od 10 otwarte także zadzwonię i popytam

też mnie właśnie zmartwiło,że nie załatwiła się do kuwetki a minęły 2 doby prawie

[jozefina1970]

A słuchaj, nie zrobiła siu chociaż gdzie indziej? Sprawdzałaś?

[Edytka1984]

Siusiu zrobiła u weta zaraz jak odebrałam ją z zabiegu czyli 15 marca, no i raz w nocy z 15 na 16 - potem spokój ani kupeczki ani siusiu ...
oczywiście,że sprawdzałam czy nie posiusiała w inne miejsce ale nic

[jozefina1970]

Wiesz, nawet jak coś zje czy wypije to przemiana materii jednak chwilę trwa ale na wszelki wypadek zadzwoń.
Myślałam, że w ogóle nic nie zrobiła

[Edytka1984]

dobrze - dzieki za radę

oczywiście skonsultuję to z wetką ...no i we wtorek idę do kontroli z Dziunią

na razie grzecznie siedzi w kubraczku,wczoraj ani razu go nie zdjęła z siebie