Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

pozytywka pisze:Ale to podobno trzeba się specjalnie zasłużyć
Nie wiem, może to chodzi o zanoszenie brudnych naczyń do zlewu, albo ścielenie posłanka?
Będę to musiał przemyśleć

Biedny kotecek

Loki, piękny jesteś :1luvu:

Pozytywko, będziesz miała piękne koty obydwa :1luvu:

Lokuś, nie trzeba sie specjalnie zasługiwać, wystarczy żeby was było więcej niż jeden i drapak murowany :mrgreen:

Skierniewicka banda

Obrazek

to będzie piękny burasiowy duecik :kotek:

pozytywko często w zooplusie są fajne promocje na drapaki. Ja kupiłam taki 170cm dość rozbudowany, z budką i bocianim gniazdkiem za 185zł to nie taki koszmarny wydatek :ok:

Dziś coś wymyśliłem i zrealizowałem

Wprawdzie Duża spóźniła się przez to do pracy, ale była cała hepi
Jak pożarłem chrupeczki, to mnie taka senność wzięła, że się jeszcze uwaliłem na kocyku, robiąc długiegokota.
Duża przechodziła obok i mnie posmyrała, ja zamruczałem, to ona zaczęła mnie czochrać delikatnie po brzuszku (tym w plamki

), a ja wywaliłem jej to brzucho do głaskania, mrymrałem i gruchałem, aż się Duzy przebudził.
No i Duża wsiąkła - smyrała mnie po tym brzuszku, jakby siódme niebo osiągnęła.
Normalnie, to bym jej rękę odgryzł i z ramienia wyrwał, ale dziś pomyśłałem, że to może być dobry wstęp do rozmów o drapaku

No i jak Caillou przyjedzie, to fajnie byłoby się na takim dużym pobawić.

Miaudoberek Lokusiu.Chytry ten twój plan .Poczekaj na swoją Tż-etkę.Co siła przebicia dwóch koteczków,to nie jednego.Jak będziecie Dużych razem o drapaczek męczyć,to ulegną.Dzidzia i Milusia,

Caillou ma swoje sposoby, to prawda.

Jak w porze obiadowej zwlekam z podaniem mięska - to Caillou szybko wchodzi mi na ramiona i wtula się w szyje i mruczy i jednocześnie stara się w oczy zaglądać.I na puste miski pokazuje.

Duża właśnie siedzi z nosem w drapakach, chyba szuka tych okazji, co jej podpowiadają na forum

Powiedziała, że jakby trafiła się premia... i tu zawiesiła głos. Nie wiem, co to premia, wiem, że coś tam zawaliła w kadrach i nie dopilnowała, więc moze nie być drapaka ...

Ale Duży z Małym-Dużym ciągle opowiadaja, że dorobią różne fajne piętra, więc jutro im wywalę brzucho do głaskania

Patmol pisze:Caillou ma swoje sposoby, to prawda. Jak w porze obiadowej zwlekam z podaniem mięska - to Caillou szybko wchodzi mi na ramiona i wtula się w szyje i mruczy i jednocześnie stara się w oczy zaglądać.I na puste miski pokazuje.

A ja wtedy wydaję taki miauko-kwik, który Duza uwielbia i ona napełnia mi miskę zasmiewając się do łez. W sumie to dosyc łatwo sterować tymi Dużymi

Pooglądajcie jeszcze drapaki tutaj:

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3263875

Polska produkcja, są na forum chwalone, a często taniej niż w zooplusie.

gosiaa pisze:Pooglądajcie jeszcze drapaki tutaj:

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3263875

Polska produkcja, są na forum chwalone, a często taniej niż w zooplusie.

oj faktycznie

niektóre bardzo tanie!!

ale te tanie, to jakieś takie psińca są
ten chyba najsensowniejszy, ale nie wiem, czy mam taki duży kąt
http://allegro.pl/drapak-domek-dla-kota ... ml#gallery
i ma dwa berety

NO TEN to full wypas :mrgreen:

oj znajdziesz kąt, oj znajdziesz :twisted:

tylko tak teraz patrzę, że malutkie ma te słupki do drapania.

ten byłby do skakania, wdrapywania się i leżenia w berecie, a ten z pniaczka byłby nadal jako drapak do strzenia pazuruffff
Można by wywalic szafę z przedpokoju, tak sobie myślę

Generalnie, jakby służbę z domu wyprowadzić, to tez by było więcej miejsca dla kotów
:ryk:

no fakt, bo taki drapak to również po prostu plac zabaw dla kotków :ok:

coś tam wywal, tylko żebyście mieli na czym spać i gdzie ubrania trzymać

Szkoda, że ludzie nie mają sierści - nie potrzebowalibysmy rzadnych głupich szaf i skończyłyby się teksty "nie mam co na siebie włożyć"
Naprawdę, dobrze utrzymana sierść, to byłaby wygoda ogromna

Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Kto przegląda forum