kalekie gołębie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie mar 13, 2011 22:24 kalekie gołębie

jakiś miesiąc temu znalazłam dwa gołębie - nieloty. jeden bez części ogonka i jednej stópki, drugi bardzo młody i wychudzony. teraz są w dobrej kondycji. mają apetyt i wyglądają na wesołe. wie ktoś może gdzie można oddać takie ptaki? żal mi je wystawić na trawnik. zginą marnie:-( (najpewniej zjedzone przez koty, które dokarmiam), a dłużej ich nie mogę trzymać w mieszkaniu, bo co to też dla nich za życie w klatce....
Obrazek['] 3.12.2015


Obrazek

aniaczymania

Avatar użytkownika
 
Posty: 521
Od: Sob lis 01, 2008 19:56
Lokalizacja: łódź

Post » Nie mar 13, 2011 22:26 Re: kalekie gołębie

Ja zawiozłam do ZOO do azylu dla chorych ptaków :)
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Nie mar 13, 2011 23:29 Re: kalekie gołębie

dzięki:-) jutro zadzwonię do zoo.
Obrazek['] 3.12.2015


Obrazek

aniaczymania

Avatar użytkownika
 
Posty: 521
Od: Sob lis 01, 2008 19:56
Lokalizacja: łódź

Post » Pon mar 14, 2011 15:52 Re: kalekie gołębie

Raczej nadleśnictwo Łódź
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 16, 2011 1:34 Re: kalekie gołębie

A latają? Jeśli latają, to na wolność.. poradzą sobie. Ja tego tałatajstwa od pisklęcia wychowałam spore stado..i każdy jak wolność poczuł, w dzikiego się zamienial. Sierpówka została w okolicy i mnie odwiedzała..ale dla mnie to sa ptaki wybitne i przedkladam je nad golębie bardzo ;)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro mar 16, 2011 12:03 Re: kalekie gołębie

Ogon powinien odrosnąć (tylko sprawdź czy wyrwane, czy uciete są pióra, nowe musza mieć miejsce) brak stopy to dla gołębia mniejszy problem. Jeśli ptaszyska są lotne, to pozwól im się trochę rozćwiczyć lotami po pokoju i na wolność :wink: Dadzą sobie radę :wink:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 17, 2011 13:07 Re: kalekie gołębie

I uwazaj na sciany :wink: Kiedys pozwolilam odkarmionym szpakom rozcwiczyc sie w pokoju i pozniej scian domyc nie dalo :D
Obrazek

Polanka

 
Posty: 371
Od: Pon lis 01, 2010 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 17, 2011 13:27 Re: kalekie gołębie

Kurcze, jakoś nigdy nie przepadałam za gołębiami :? Podziwiam Was w pewien sposób bo sama bym tego ptactwa do domu nie wpuściła. To dla mnie taki skrzydlaty szczur i mam jakiś uraz do niego. Może przez to, że gołąbki balkonik mi zasrywały nie raz i nie dwa. Gdyby nie to, to w sumie nie miałabym do nich jakiejś większej niechęci. A tak to niech trzymają się ode mnie z dala 8)

rabelka

 
Posty: 33
Od: Czw mar 17, 2011 13:01

Post » Czw mar 17, 2011 14:24 Re: kalekie gołębie

jestem za wypuszczeniem ,jeżeli latają .Jeżeli nie ,to może odwiedzić weta i zapytać czy będą latać?
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości