Dziękuję za pomoc.
Anielka, z powodu mojej sytuacji finansowej (brak stabilnej pracy, obecna kończy się w maju, małe zarobki, kredyt i Kratek, który wymaga comiesięcznych wizyt i badań u weta oraz specjalistycznej karmy. Mors, za którego krople do oczu i scanomune też całkiem sporo płacę. W dodatku leczymy się od kilku m-cy na grzybka

Do utrzymania są jeszcze 2 inne koty. Wiem, że 4 to nie aż tak dużo, ale i tak za dużo na moje obecne możliwości.
No i kwestia mieszkaniowa - fizycznie nie mam możliwości odizolowania żadnego zwierzęcia, ze względów rodzinnych mamy z kotami do dyspozycji praktycznie 1 pokój.
Pani obiecała mi, że kotki do schronu nie odda...