Fundacja "JOKOT" - DT dla maluchów i dorosłych długowłosych!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 15, 2011 12:07 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Gdyby nie ten wózek ile więcej klatek by weszło :ryk: :mrgreen:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6957
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto mar 15, 2011 12:28 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Śmiesznie to wyszło :P że niby to ja mam być łapana :lol: nic z tego, bo bedziemy łapać moje bezdomniaki, a co :piwa:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa


Post » Wto mar 15, 2011 14:55 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Przerażacie mnie 8O

Ja mam mały samochód!
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 17:27 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

OKI pisze:
renatab pisze:Biała w łatki(jeśli o tej samej myślimy),ponoć powinna iść do domu bez innych kotów. :(
Jest piękna,czyściutka i miziasta :D

Bardziej miziastego tam nie było :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mówiłam już, że się nie nadaję do fotografowania kotów? :twisted: Mam za wolny aparat :roll:

Ha, ja właśnie obejrzałam zdjęcia, które mój TŻ popełnił w lecznicy.
Z całej zrobionej serii, do pokazywania w miarę nadaje się jedno :roll:
Obrazek
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 17:29 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Conchita pisze:Przerażacie mnie 8O

Ja mam mały samochód!

Miałam gdzieś zdjęcie naszej skody zastawionej aż po dach transporterami. Z tego co pamiętam, było ich 11 + jeszcze 3 osoby w środku.
Ale mi zdjęcie wcięło, więc nie pokażę.

Odzyskałam net i telefon :dance2:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 19:52 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Poproszę o dane zdrowych kocurków do adopcji :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto mar 15, 2011 22:56 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

alix - spróbuję tę kwestię jutro przemyśleć :roll:

Dzisiejszy dzień był MOCNO organizacyjny.

Począwszy od oporządzania stada kotów przywiezionego przez Alebów (9 kotek!!! i 4 kocury), skończywszy na tym, że mam w domu ciężarną kotkę.

Nie w kolejności ;)

1. Conchita odwiozła całe pokastrowane towarzystwo na swoje miejsca. Wszystkie wesoło machały łapkami na pożegnanie ;)

2. Z Afron1 pojechałyśmy na przeszpiegi na Nowolipie. Są tam 2-miesięczne kociaki. I karmicielka-monstre... :roll: problem na razie nierozwikłany :roll:

3. Panie z księgarni w centrum zadzwoniły godzinę po odwiezieniu kotki, że coś się stało, bo koty miauczą :roll: Najwyraźniej kotka nawoływała dzieci, podobno było słychać 2 głosy, czyli pewnie malucha tego ostatniego.

4. Zupełnie przypadkiem dowiedziałam się o pewnej ciężarnej kotce, obiecałam że jak pani złapie to pomożemy dalej. Pani zadzwoniła, więc pojechaliśmy z Alebem ją odebrać - kotka miała całkiem pokaźne jajca :twisted: Dzięki uprzejmości Mruczka udało nam się ją zostawić na Wyszogrodzkiej (co nam oszczędziło wyprawy na Ursynów z 1 kocurem). Ledwo Aleb schronił się w domu, a OKI (która miała mieć kolejną rolę w transporcie tegoż zwierza) padła u siebie - państwo przywieźli mi kotkę ciężarną :roll: No to stoi w salonie i czeka na zmiłowanie :)

OKI - nie martw się, straciłaś swoją rolę, Aleb ją przejmie do końca. Masz tę kotkę z bańki.

5. Z lecznicy przeniosła się na DT długowłosa szylkretka.

6. Za to niestety została biała - ta ze zdjęć OKI. Szuka PILNIE DT!

7. W międzyczasie wykonałam z 50 telefonów i odebrałam następnych 200.

Czuję się lekko sprana.

ogłaszam chwilowy EOT
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 23:01 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

To jak wstaniesz z martwych, poproszę o info do 2. gdzie to Nowolipie z monstrem? :twisted: Bo ja dziś widziałam na Nowolipiu 2 bure kociaki ale na pewno starsze :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 0:30 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Byłem widziałem i łapałem....

Znaczy teraz będzie jakiś zdjęć z łapanki w której przyjemność miałem uczestniczyć. Przepraszam za jakość, ale one w świetle zastanym a tam prawie takiego nie było.
Ale za to pomysłowość była, a całe przedsięwzięcie wyglądało w pewnej fazie jak protest feministek przeciw prasowaniu czym zwróciło uwagę paru osób...

klejenie desek....

Obrazek

montaż modułu wysokości...

Obrazek

kompletny układ pod klatkowy no i jak widać w otoczeniu cisza spokój i nikt nas nie miał szans zobaczyć...

Obrazek

a tu łapiklatek na pozycji bojowej... w sumie pięknie się sprawdzał jako lampion kolejowy...

Obrazek

no i sukces, znaczy kota w niewole popadła....

Obrazek
Ukłony
Sqpien
SP5VJS
SP-0330-Wa

sqpien

 
Posty: 455
Od: Sob paź 16, 2010 17:31

Post » Śro mar 16, 2011 0:51 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

o matko 8O ,deski do prasowania na łapance bym się nie spodziewała :mrgreen:
konstrukcja pierwsza klasa :D
efekty :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro mar 16, 2011 1:54 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Dzielni jesteście :ok:

Jeden z telefonów był ode mnie... :oops:
O w sprawie poniżej
viewtopic.php?f=1&t=125443&p=7228173


Wspólny wątek Białych. Wszędzie podałam kontakt na OKI, szuja i cham ze mnie, ale życie takie jest, że boli!
http://www.facebook.com/event.php?eid=202351846459990
Dziewczyny, obudźcie się, bo inaczej może jakie głupstwo zrobię..?
Zajrzyjcie tu: http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... nt&theater
Ogólnie Hania już od dłuższego czasu stara się pomagać, jest wyjątkowo skuteczna w zakacaniu i zapsianiu swoich znajomych :ryk: W dodatku z tego, co zrozumiałam pomagała też kilka razy JoKotowi, zna Boliłapkę. Deklaruje, że weźmie małą, ona bardzo lubi białe koty (razem podzielamy tę miłość :1luvu: ), pisze o testach FIV i FelV, że wykona (jeśli dobrze rozumiem), że doleczy kotkę itd. Ktoś chce przejąć tę sprawę czy skoro mi dobrze idzie, to mam kontynuować..?

I do whiskasa może też bym do kogoś namiar podała? Mail/ tel?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 9:33 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

SK, ja nie śpię, ale akcesu do FB nie mam. :?
Właściwie, to Twojego telefonu też nie mam, bo jakoś w czasie naszego spotkania moja forma szwankowała (a że nie poprawia się tej formie, to insza sprawa :evil: ).
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro mar 16, 2011 10:05 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Spoko, już jest dobrze :ok:
Aż zadzwoniłam i wygląda, że idzie na dobre :>

Chcesz mój numer tak z sentymentu, co by pogadać wieczorami? Ja mam napady histerii ostatnio, bo ludzie mnie męczą, średnia to przyjemność ;)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 10:23 Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)

Szalony Kot pisze:Spoko, już jest dobrze :ok:
Aż zadzwoniłam i wygląda, że idzie na dobre :>

Chcesz mój numer tak z sentymentu, co by pogadać wieczorami? Ja mam napady histerii ostatnio, bo ludzie mnie męczą, średnia to przyjemność ;)

Sądziłam, że chcesz tę Hanię z FB kontaktować z Jokotem. :lol:
Rozumiem niechęć do rozmów telefonicznych - po akcji ogłoszeniowej małych Kolejarzy do dziś patrzę ze wstrętem na aparat tel. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, niafallaniaf, puszatek, quantumix i 94 gości