S.K.NIEKOCHANE XVI- schroniskotki zapełniły klatki :(

[tangerine1]

pewnie, ze pamietam
wszystkie Fercie były cudne
pamietam jakie były z nich straszne biedy
zal tylko, ze Biała Fercia tak krótko cieszyła sie swoim domem

[AgaPap]

Pamiętam obie Fercie, też im kibicowałam w dotarciu do domku.

Ciekawe jaką nową przyjaciółke dla niej się znajdzie, bo mi to na myśl przyszła nasza Pieczareczka kochana od razu

[Mała1]

tez mi przyszła na myśl Marysia, ale ona chyba boi sie innych kotów, trzeba posprawdzać
Muszę tam napisać, nie wiem kiedy będą w kraju
ile czasu jest, taka wybrana kicia musi trafić gdzies na tymczas na czas oczekiwania, wyrabiania papierów itd Tez nie wiem gdzie
poza tym ,nie wiem kto się spodoba

ale mam wiosenny kryzys formy, Wy też?
padam strasznie

A.propos pieczarkowa Marysia ciągle pawlaczowa
straszny z niej jednak cykorek

nadal nikt nowy nie przybył, nikt nie ubył
nie wiem kompletnie kogo ,,zatargamy,, na akcje

[TanundA]

Arkadia

[Mała1]

Tania- zmeczona jestem, nie kumam o co Ci chodziło
Arkadia jest,je, ale nadal mnie martwi, nie przybiera na wadze

Marysia nadal pawlaczowa

no i jest nowa kcia
biało-bura, przytulasna
ze slepym miotem

zaczęło się

Przypominam ,że w ten weekend jest akcja adopcyjna w Silesii CC
nie ma wiec sobotniego wolontariatu w schronisku
zaprawszamy do Silesii, w godz 11-18ta, w sobote i w niedzielę

[TanundA]

Arkadia

martwie sie o bidulee

[paulinaelzbieta]

dzisiaj mnie nie będzie do zobaczenia w weekend

[pomponmama]

że się wetnę...
Zapraszam na bazarek - na rzecz sterylizacji bezdomnej kotki u mamaja 4 viewtopic.php?f=20&t=125503&p=7235432#p7235432

[mamaja4]

Dzięki pomponmamo

[Korciaczki]

Wieści (w zasadzie fragmenty) z domu Barona (teraz nazywa się Lucky)

<-- dla przypomnienia, chodzi o niego

Witam, Tak na początek zapewniam, że Lucky ma sie bardzo dobrze:) Lucky miał swoje problemy... zachorował na katar koci i wyglądało to nie wesoło kichał i prychał a z noska nie tylko katar i woda, ale i krew szła dośc poważnie. Zaaplikowano zastrzyki z antybiotykiem i kilka tyg.kuracja tabletkami uodparniającymi i odpukać jest lepiej, choć od 2 dni znów kicha, mam wrazęnie, że coś go uczula i jest alergikiem, ale zobaczymy, ma zmieniona karmę, a tak w ogóle to stał się mega wybredna bestią jeśli chodzi o jedzonko [...]. Jest wspaniały i nie wiem, czy to ja mówiłam, że nie przepadam za kotami ?:) jesli tak, to Lucky zmienł mój pogląd zdecydowanie, bo go uwielbiam:) a i on uwielbia nas:) [...] kocha pieszczochy, ale tylko jak się go "wrzuci" na kolanka i wtedy może tam spędzić kilka godzin, ale na razie sam się nie pcha ani na kanapę, ani do łózka, ani na kolanka... ale wymuszać pieszczoty swoim zachrypniętym miaukaniem potrafi, oj tak:) [...] jednym słowem - pokochaliśmy bzika:) [...]

Dekster

[Lidka]

Dobrze, że choć tu dobre wiadomości.

[Mała1]

super Baronek-mam nadzieję ,że katar minie w końcu

ładnie z Twojej strony pomponmamo
zajrzę oczywiście

dzis było tez sporo wolontariuszy
rozbawili Marysie, wyszła i pobiegała za wędką



tak samo w końcu Sven na chwile wyszedł po długich namowach za pomocą piłki itd

no i klatki zaczynają sie zapełniać

kicia , która była juz rano

imię-67 / 11
od 15 03 w schr
biało-bura
bardzo miła koteczka, bardzo proludzka



a po południu zastałam taką w klatce

imię- 68 / 11
od 16 03 w schr
bura kicia, biały krawacik i skarpetki
miła, młoda-ok 1 rok



a potem przy nas przyniosła babka kocurka, max przerazonego
jak powiedziała przypetał się do niej dwa tyg temu, ale go nie będzie trzymać bo ja gryzie
Gryzł w zabawie
śliczny, młodziutki, niekastrowany burasek
fotkę mam strasznie ciemna, nie będę wklejać
borok wcisnął się od razu w róg pudła

i jeszcze przesyłam pozdrowienia od Kenza

[M_o]

Zrobiłam bazarek na sterylizację Rodosi. Zapraszam: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=125525

[bettysolo]

kicia , która była juz rano

imię-67 / 11
od 15 03 w schr
biało-bura
bardzo miła koteczka, bardzo proludzka



To pani AGRYPINA

a po południu zastałam taką w klatce

imię- 68 / 11
od 16 03 w schr
bura kicia, biały krawacik i skarpetki
miła, młoda-ok 1 rok



panna JOKASTA

a potem przy nas przyniosła babka kocurka, max przerazonego
jak powiedziała przypetał się do niej dwa tyg temu, ale go nie będzie trzymać bo ja gryzie
Gryzł w zabawie
śliczny, młodziutki, niekastrowany burasek
fotkę mam strasznie ciemna, nie będę wklejać
borok wcisnął się od razu w róg pudła

i kolega EDYP

[Mała1]

bardzo dziękujemy nowożeńcom( Ewaa6 + TŻ) i ich gosciom za dary dla kociastych



JOKASTA
ma ciut ładniejsze zdjęcie
dziś została zaszczepiona


zaszczepiony został dzis tez Edyp-cudny kocio z niego
zobaczcie


u reszty schroniskotków bez zmian
mały Febus miał dzis jechac do domu, ale przed chwila nadal był w klatce niestety
Flavia i Arkadia pozdrawiają


Adopcje cos stanęły w miejscu