» Śro mar 16, 2011 22:08
Łódź Dąbrowa - jak zaginął i został odnaleziony Borys
Wczorajsza euforia nie pozwoliła mi spędzić wiele czasu przed komputerem więc dzisiaj napiszę trochę więcej na temat powrotu Boryska do domu. Otóż Borysek został znaleziony przez wolontariuszkę Paulinę z Fundacji Kocia Mama. Podobno nie sprawiał większych problemów przy złapaniu ale trudno się temu dziwić, zajęła się nim prawdziwa kocia profesjonalistka a inteligentne zwierzątko odczytało dobre intencje kociej mamy. A więc obyło się bez klatki łapki, Borysek został złapany za karczycho i wsadzony do transporterka. Wcześniej kocia mama zadbała o sprzyjające warunki do przeprowadzenia operacji i przegoniła gapiów. Jeszcze raz dziękujemy kocia mamo!!!
Borysek ma się dobrze i chyba ma dosyć życia na wolności bo ciągle śpi, ewentualnie domaga się piszczot. Więc się głaszczemy, przytulamy i jest wspaniale!!!