Wątek dla nerkowców - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon mar 14, 2011 12:29 Re: Wątek dla nerkowców - V

W sobotę i wczoraj wyniosłam Micię na rękach, do ogrodu. Trzęsła się ze strachu, jak to Micia, ale rozgladała się z zaciekawieniem. Wieczorem była bardziej ozywiona. Zeszła schodami na dół, miauczała. Dzisiaj wezmę ją na smycz i spróbujemy spacerku. Kotka się stresuje, ale ten stes pomaga jej wyrwać się ze stanu gnuśności. Ona już słabo chodzi i boję się, że takie ciagłe lezenie, z wstawaniam do kuwety i do wody to za mało , nawet dla takiego starego kota. Ona musi więcej się ruszać, żeby mięśnie ( w zaniku) pracowały.

Ogólnie Miciunia czuje się nieźle. Apetyt po peritolu jakiś jest. Trochę ja karmię, trochę je sama (ale tylko normalne jedzenie). Najważniejsze, że nie wymiotuje od tygodnia. To dobrze.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon mar 14, 2011 12:59 Re: Wątek dla nerkowców - V

Zakocona, może być i tak, że na to "słabsze chodzenie" wpływa peritol.
Grzywce czasem plączą się trochę łapy. Dlatego dostaje go dopiero przed kolacją. A potem ja siedzę do północy i serwuję mu kolejne posiłki :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 15, 2011 14:35 Re: Wątek dla nerkowców - V

Raczej nie peritol, bo nawet w te dni, kiedy go nie dostaje słabo chodzi. Wręcz przeciwnie- po peritolu jest bardziej ozywiona i aktywna. Ona ma juz zmiany w kosciach i pewnie ją czasami kręgosłup bardziej boli.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto mar 15, 2011 14:46 Re: Wątek dla nerkowców - V

A próbowałaś homeopatyczny Traumeel podawać?
Mnie się podoba ten preparat.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 15, 2011 15:21 Re: Wątek dla nerkowców - V

Slonko_Łódź wyczytałam, że podajesz peritol swojej Yennie. Jaką dawkę Twoja kicia dostaje?
Moja kitka też dostaje ze względu na alergię, dodatkowo pięknie wyregulował apetyt. Tylko ja ciągle mam poczucie, że to nie robi dobrze jej nerkom i wątrobie :roll:

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Wto mar 15, 2011 15:44 Re: Wątek dla nerkowców - V

A na czym opierasz to swoje poczucie?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 15, 2011 16:12 Re: Wątek dla nerkowców - V

pixie65 na tym co wyczytałam z ulotki. Peritol wydalany jest przede wszystkim przez nerki. Przy zaburzeniach wątroby tez należy uważać.
Dlatego pytam o dawkę.

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Wto mar 15, 2011 16:43 Re: Wątek dla nerkowców - V

adelka99 pisze:pixie65 na tym co wyczytałam z ulotki. Peritol wydalany jest przede wszystkim przez nerki. Przy zaburzeniach wątroby tez należy uważać.
Dlatego pytam o dawkę.

Ale co konkretnie wyczytałaś?
Bo ja wyczytałam, że owszem - cyproheptadyna wydalana jest w 40% z moczem (a w około 20% z kałem) ale :arrow: w postaci nieaktywnego metabolitu.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 15, 2011 16:50 Re: Wątek dla nerkowców - V

Pixie a to tego nie wiedziałam, w ulotce którą mam nie ma tak szczegółpwego opisu. Zaniepokoił mnie komentarz, że u osób z zaburzeniami czynności nerek lekarz może zalecić zmniejszenie dawki, gdyż wydalanie tego leku odbywa się gł. przez nerki. Stad mój niepokój i pytanie o dawkę. Ale jeśli ten lek nie obciąża mocno nerek to cieszy mnie to.

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Wto mar 15, 2011 17:18 Re: Wątek dla nerkowców - V

OK a moje dociekania stąd, że nic mi nie wiadomo o szkodliwym wpływie peritolu na nerki.
Zmniejszanie dawki (lub wydłużanie przedziałów dawkowania) różnych leków jest spowodowane już istniejącymi zaburzeniami czynności nerek czy wątroby, ponieważ zaburzenia te mają wpływ na upośledzenie metabolizmu leków.
Są nawet rozmaite wzory do obliczania dawkowania przy konkretnych schorzeniach.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 15, 2011 19:03 Re: Wątek dla nerkowców - V

Mam wyniki posiewu moczu Burego:

W badaniu stwierdzono 0 komórek bakterii w 1ml. moczu
Posiew bakteriologiczny - jałowy

Badanie ogólne moczu:
barwa słomkowa
c.wł. 1,010
pH 5,5
białko 0,022 g/dl
c nb
urobilinogen w normie
kreatynina 40 mg/dl

Badanie osadu moczu:
nabłonki płaskie kilka w pw.
nabłonki okrągłe pojedyncze w prep.
leukocyty 3-5 w pw.
erytrocyty świeże 0-2 w pw.
bakterie dość liczne
śluz mierny

Pani doktor oceniła je na prawidłowe - nie ma stanu zapalnego.

Od czwartku do poniedziałku dostawał codziennie kroplówki, glukozę, B12, witaminy na apetyt, Furosemid i nie pamiętam, co jeszcze. Czasem jadł chętnie, czasem w ogóle, wczoraj na kolację zjadł malutko, nie wiem, jak ze śniadaniem dziś. Dziś byłam z nim na pobraniu krwi na jonogram, dostał też kroplówkę podskórną i zastrzyk witaminowy na apetyt. Coś strasznego, jak on krzyczał i protestował, jeszcze nigdy nie widziałam go w takim stanie :cry: Zabiegi są ponoć przykre, ale niebolesne, on po prostu nie chce być już kłuty i marzy tylko o świętym spokoju. Jutro będziemy wiedzieli, jak mocznik i kreatynina, na jonogram możliwe, że trzeba będzie zaczekać trochę dłużej, bo krew musi być wysłany do Warszawy.
A Bury wygląda źle, schudł jeszcze bardziej, nie ma za bardzo siły chodzić, nie ma apetytu, dziś spróbuję nakarmić go na siłę strzykawką. Na pewno czuje się źle przez chorobę, ale mam wrażenie, że badania i zabiegi przy nim bardzo go stresują i dobijają. On chce spokoju, ciszy, a tu ciągle coś.... Mam wrażenie, że traci chęci do życia, a mnie lada moment znienawidzi, o ile już tego nie zrobił :(

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Wto mar 15, 2011 21:10 Re: Wątek dla nerkowców - V

adelka99 pisze:Slonko_Łódź wyczytałam, że podajesz peritol swojej Yennie. Jaką dawkę Twoja kicia dostaje?


Yennefer dostaje dwa razy dziennie po 1/4 tabletki. Nogi wlecze ale ona nigdy nie chodziła dobrze... Teraz ogólnie mniej ruchliwa jest więc zaniki mięśni postępują :roll: Czekam na ocieplenie- zawsze latem- jak już wywozimy ją na weekendy na wieś (gdzie chodzi sporo) nogi są trochę mocniejsze. Jesienią już zazwyczaj łaziła porządnie a zimą znowu stopniowo coraz gorzej. Próbowałam odstawić peritol ale Yenna bez niego słabo je. Stwierdziłam, że trudno- wolę żeby jadła. Yennefer peritol dostaje prawie od diagnozy czyli z 7 miesięcy. Nie zauważyłam, żeby stan nerek pogorszył się po jego wprowadzeniu.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 15, 2011 21:34 Re: Wątek dla nerkowców - V

Slonko_Łódź pisze:
adelka99 pisze:Slonko_Łódź wyczytałam, że podajesz peritol swojej Yennie. Jaką dawkę Twoja kicia dostaje?


Yennefer dostaje dwa razy dziennie po 1/4 tabletki. Nogi wlecze ale ona nigdy nie chodziła dobrze... Teraz ogólnie mniej ruchliwa jest więc zaniki mięśni postępują :roll: Czekam na ocieplenie- zawsze latem- jak już wywozimy ją na weekendy na wieś (gdzie chodzi sporo) nogi są trochę mocniejsze. Jesienią już zazwyczaj łaziła porządnie a zimą znowu stopniowo coraz gorzej. Próbowałam odstawić peritol ale Yenna bez niego słabo je. Stwierdziłam, że trudno- wolę żeby jadła. Yennefer peritol dostaje prawie od diagnozy czyli z 7 miesięcy. Nie zauważyłam, żeby stan nerek pogorszył się po jego wprowadzeniu.

Ale te łapki to nie po peritolu prawda? Moja Tośka też dostaje dwa razy po 1/4. Peritol i dieta dla alergikow w zasadzie zlikwidowały u kitki alergię. Ale teraz jest na karmie pół nerkowej pół bytowej i niestety drapie się ale nie jakoś drastycznie.
Jeśli Peritol nie wpływa na nerki to super bo teraz Tośka zajada ze smakiem wszystko co dostanie, a wcześniej wszystko było be tylko chrupki suuuuper. Żeby tak jeszcze ten lek wzmagał pragnienie u kotów :roll:

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Wto mar 15, 2011 21:39 Re: Wątek dla nerkowców - V

Lemoniada pisze:.... Mam wrażenie, że traci chęci do życia, a mnie lada moment znienawidzi, o ile już tego nie zrobił :(

Nie przenoś wprost fikcji swoich wrażeń, na obiektywną rzeczywistość.
Nigdy nie dowiemy się, co naprawde koty czują, myślą i chcą.
Ich stany są zawsze naszymi wymysłami.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 15, 2011 21:50 Re: Wątek dla nerkowców - V

PcimOlki pisze:
Lemoniada pisze:.... Mam wrażenie, że traci chęci do życia, a mnie lada moment znienawidzi, o ile już tego nie zrobił :(

Nie przenoś wprost fikcji swoich wrażeń, na obiektywną rzeczywistość.
Nigdy nie dowiemy się, co naprawde koty czują, myślą i chcą.
Ich stany są zawsze naszymi wymysłami.

Na pewno masz rację. Tylko tak ciężko rozsądkowi przemówić teraz do serca...
Wstrzyknęłam mu do pyszczka ok. 5 ml animondy wymieszanej z wodą, za godzinę znów go zmolestuję. Są jeszcze jakieś patenty na dokarmianie niejadków?

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości