No i stało się, kotki pojechały do swojego własnego super domu
Domku, który ich oczekiwał do tego stopnia, że nowy Pańcio w weekend zrobił dla Jasia i Małgosi cudowny drapak z podbierakiem i z wieżyczką i z dziuplą i .... w ogóle to zatkało mnie z wrażenia
Ponad rok wyczekiwania, praktycznie zero zainteresowania, a tu taka naprawdę fajna Rodzina dla dwóch grubasków, i to już nie pierwszej młodości
Ale żal było się rozstać...
Dziękuję za pomoc, za ogłoszenia, bez nich oczywiście to by się nigdy nie wydarzyło
