Czarne Diabły Tasmańskie II, Trawis w DS, dobre wieści!!!!!

[salvadoredali67]

Jak panna Fruzia dzisiaj się czuje??

[Agneska]

Jakaś inwazja poniemieckich kotów...

No, ja bardzo przepraszam, od razu poniemieckich? Mam w przodkach jakieś kawałki germańskie, ale żeby tak od razu człowiekowi od poniemieckich ubliżać?

Alix, u mojej Baśki zadziałał nifuroksazyd, chyba się wreszcie zatkało to, co przeciekało.

[salvadoredali67]

wujek "Dobra Rada":

a gdyby tak korek wysokociśnieniowy z szampana wykorzystać..... zatkałoby jak don periniona....

to tak zwana metoda naturalna ...

[alix76]

Mamy przepisany Dalacin, właśnie szukam telefonicznie po aptekach ... w nocy jakby było lepiej, ale nie chcę chwalić dnia przed wieczorem.
O nifuroksazydzie też myślałam, ale nie wszystko na raz ... Liza wyszła z biegunek właśnie na Dalacinie.
Pingwin jest polski!!!! Rdzenny!

[Pasibrzucha]

Nie wiem jak jest teraz, ale z tego co pamiętam to nifuroksazyd był na receptę, za to Endiex (z identycznym składem) bez recepty. Może się komuś przyda ta informacja

[alix76]

Dzięki, chociaż wolałabym nie korzystać

[salvadoredali67]

Endix mam w domu. gdyby coś to wiesz gdzie mieszkam.

faktycznie skład taki sam.
i działa na bernardynki jedyne i kochane.

[salvadoredali67]

Wiem ,że pinquin jest dobry bo polski.

Nam ze Shrekusiem chodzi o te "mruu" spod Grunwaldu. Poniemieckie takie. to widać na kilometr..
Nawet jak mówi "mruu" to jakby przed było słychać taki pogłos" heil..."
i akcent jakiś taki austryyyjacki...

[alix76]

A kiedyś Ty rozmazał z mruczami spod Grunwaldu ?? W Warszawie mają wszystkie stoliczną wymowę

[salvadoredali67]

A ten Doroty ? : Jak spod Olsztyna to na pewno krzyżacki. Od Agness Trawny....

włazi cały czas i tylko: mruuu i mruuu...
i to zafsze wtedy gdy jesteśmy ze Shrekusiem na spacerku.

A shrekuś czuje się odpowiedzialny za swoje stadko.



Nie będzie Niemiec mruczał w twarz ani pingwinków germanił....

[salvadoredali67]

Jak tam Pingwinek -Zasrulek ?
Dalej udaje Akademie Pana Kleksa?

[alix76]

Dalej ... nie dostałam Dalacinu, dałam Endix ... mam nadzieję, na widoczny efekt w kuwecie . Szkoda mi jej ... reszta się leje, a ja padam

[alix76]

W kuwecie rzadko, ale poza kuweta prawie nic, czyli zaliczamy poprawę. Zuzia w dobrej formie, mruczy i barankuje, oczywiście oprócz momentu, kiedy podaję jej leki ... Gołąbka jakby mniej zasmarkana , aż się boję myśleć . Zobaczymy tylko, czy to będzie trwała poprawa ...
CDT i Trawis od niedzieli korzystają z balkonu - dzisiaj dziwnie szybko wróciły z porannej przebieżki - nie wiem, zimno im było, czy co?? Gołąbeczka patrzy z politowaniem i wyraz jej pyszczka mówi " zawiadom mnie, jak będzie 20C"

[Agneska]

A pisałam Ci, że kocham Gołąbeczkę?
Za mądrość też.

[salvadoredali67]

A Fruzię? To taki przecież kochany pingwin-zasraniec..