Moje trzynaście łapek i cztery ogony,czyli klub bezłapków:))

Ciepła pisze:
trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
haha niezle

to ja zasiadam przed Tv o 22.00

haha Danusia bo po tej liscie zebys sie jutro wieczorkiem nie obudzila

spoko

od razu się załapię na program o 6.30 :ryk:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
trawa11 pisze:
to ja zasiadam przed Tv o 22.00

haha Danusia bo po tej liscie zebys sie jutro wieczorkiem nie obudzila

spoko
od razu się załapię na program o 6.30

po 00.00 masz juz Odwyk haha :ryk:

Ciepła pisze:
po 00.00 masz juz Odwyk haha

ten program pominę :mrgreen:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
po 00.00 masz juz Odwyk haha

ten program pominę

nic nie pomijaj,pozniej latwiej bedzie haha :ryk:

Ciepła pisze:
trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
po 00.00 masz juz Odwyk haha

ten program pominę

nic nie pomijaj,pozniej latwiej bedzie haha

teraz idę pić do Ciebie ,bo tam seta :ryk:

trawa11 pisze:
Ciepła pisze:
trawa11 pisze:
ten program pominę

nic nie pomijaj,pozniej latwiej bedzie haha

teraz idę pić do Ciebie ,bo tam seta

haha no nie moge :ryk:

a tam gospodyni zwiała, imprezę olała :ryk:

Ramówka TV w sam raz dla mnie - właśnie wiśniówkę sączę.
Zapowiedź filmu ze szpitala nasunęła mi pewne wspomnienia, Wiele lat temu w czasie zagranicznych wojaży byłam świadkiem, jak młoda matka, 2 tygodnie po porodzie, zaprosiła na pępkowe swoich znajomych. Posadziła ich wygodnie, dała drinka i puściła film z własnego porodu. Co chwile dopytywała, czy to nie cudowne, domagała sie pochwał jaka była dzielna. :strach:

Kręcił partner ze wszystkimi szczegółami, położną nawet przesuwał by uzyskać lepsze ujęcie :roll:

edit - gramatyka

Ciepła pisze:
haha no nie moge

już nie możesz

oj słaba Twa glowka :ryk:

ula-misia pisze:a tam gospodyni zwiała, imprezę olała

polewam , polewam :ryk:

Bolkowa pisze:Ramówka TV w sam raz dla mnie - właśnie wiśniówkę sączę.
Zapowiedź filmu ze szpitala nasunęła mi pewne wspomnienia, Wiele lat temu w czasie zagranicznych wojaży byłam świadkiem, jak młoda matka, 2 tygodnie po porodzie, zaprosiła na pępkowe swoich znajomych. Posadziła ich wygodnie, dała drinka i puściła film z własnego porodu. Co chwile dopytywała, czy to nie cudowne, domagała sie pochwał jaka była dzielna. Kręcił partner ze wszystkimi szczegółami, położną nawet przesuwał by uzyskać lepsze ujęcie

edit - gramatyka

przeczytałam ,że położna posuwał :ryk:

trawa11 pisze:
Bolkowa pisze:Ramówka TV w sam raz dla mnie - właśnie wiśniówkę sączę.
Zapowiedź filmu ze szpitala nasunęła mi pewne wspomnienia, Wiele lat temu w czasie zagranicznych wojaży byłam świadkiem, jak młoda matka, 2 tygodnie po porodzie, zaprosiła na pępkowe swoich znajomych. Posadziła ich wygodnie, dała drinka i puściła film z własnego porodu. Co chwile dopytywała, czy to nie cudowne, domagała sie pochwał jaka była dzielna. Kręcił partner ze wszystkimi szczegółami, położną nawet przesuwał by uzyskać lepsze ujęcie

edit - gramatyka

przeczytałam ,że położna posuwał

ja też

Szura-najmysi mama pisze:

Dobranoc szurko :1luvu:

ula-misia pisze:
trawa11 pisze:
Bolkowa pisze:Ramówka TV w sam raz dla mnie - właśnie wiśniówkę sączę.
Zapowiedź filmu ze szpitala nasunęła mi pewne wspomnienia, Wiele lat temu w czasie zagranicznych wojaży byłam świadkiem, jak młoda matka, 2 tygodnie po porodzie, zaprosiła na pępkowe swoich znajomych. Posadziła ich wygodnie, dała drinka i puściła film z własnego porodu. Co chwile dopytywała, czy to nie cudowne, domagała sie pochwał jaka była dzielna. Kręcił partner ze wszystkimi szczegółami, położną nawet przesuwał by uzyskać lepsze ujęcie

edit - gramatyka

przeczytałam ,że położna posuwał

ja też

głodemu chleb na myśli :ryk:

Moje trzynaście łapek i cztery ogony,czyli klub bezłapków:))

Kto przegląda forum