Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

Jaki on ma ładny pyszczek - taki "dwubarwny" :-)

srebrny z beżem :1luvu:

pozytywka pisze:już nie śpię, wypatruję, czy jedziesz

teraz nie mogę jechać

bawię się z Rudą

o, też macie Nienacek

ale koty z niego nie wyskakują

tylko się w nim chowają

czasem się chowam, czasem wyskakuję, a czasem siadam wygodnie i czatuję na Dużego

Ale fajowy stojaczek-drapaczek :1luvu:

no i kocurro bardzo przystojny

Ale ma fajny drapak :1luvu:

Będę miała jakiś dzień wolny to skoczę na skład drewna - może taką brzózkę uda mi się zdobyć na nasz "balkon"

Ło matko, to ja się już nie mogę tej przeprowadzki doczekać, a co dopiero Wy

Drapak made by Duży i Mały Duży

pieniek przywieziony z hacjendy moich Rodziców
W planach rozbudowa
A na balkonie wielka szpula tego sznura drapakowego czeka i czeka na nawinięcie

Loki jest śliczny i zgrabny.
A Caillou bardzo do niego będzie pasowała :mrgreen:

czy Wy zmienicie jej imię? czy zostanie Kaju?

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że pozostanie Caillou
chociaż mój syn twierdzi, że będzie do niej mówił Pompier (pompie z akcentem na e)

Lokuś trochę stracił na zgrabności - może ją odzyska w gonitwach za Caillou
Rzeczywiście 2 buraski, to superowski zestaw

pozytywka pisze:chociaż mój syn twierdzi, że będzie do niej mówił Pompier

a co ona ma gasić?

ja myślałam

że wy chcecie po prostu kota :mrgreen:

a nie służbę specjalną :evil:

Ja właśnie jestem przeciwna, bo jakby ona się zasugerowała, to gotowa lać ile wlezie i to po kątach :lol:

To juz prędzej Loki może dostać taka ksywkę, bo jemu ciągle się wydaje, że sciana za kuweta płonie :twisted:

Caillou ZAWSZE trafia do kuwety :evil: