K-ów, "epidemia" FIP ;(( Masza odeszła ;( Hymen też;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 13, 2011 20:08 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

lutra pisze:Toszu, w Kminku się ze zdjęcia zakochano :). Bardzo dziękujemy Barbannie. :1luvu: Queen_ink dziękujemy za polecanie. Na sam koniec udało mi się kota zdybać, więc udowodniłam, że kot istnieje i nie jest agresywny. Pies udowodnił, że kot psa zna, a koty, że też zna. My udowodniłyśmy natomiast, że można mieć 10 kotów i psa i nie być aosciałami.
:), czyli, Toszu, Toszu, zapraszamy.

Nie być...kim? :)
Muszę chyba Basię do siebie zaprosić, bo te moje zdjęcia partyzantów są takie sobie :?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 13, 2011 20:16 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Tosza pisze:
lutra pisze:Chyba Kminek się sprzedał i to nic, że nie chciał wyjść spod kanapy, Państwo mówili o nim per "nasz kot".
Jak dobrze pójdzie, to w przyszły piątek odwieziemy Dextera (na bank) i Kminka (na 95%).
Toszu, Toszu, zapraszam(y), poznasz bandę 10 + pies. A jeśli wolisz, to mogę na kocimską dostarczyć jutro na ten przykład.

A co mi po kontenerach na Kocimskiej, skoro nie mam klucza? :D ( to znaczy mam, tylko nie wiem gdzie , ale do tych zamków, których już nie ma :D )
Puchasia nawet wolę wozić w kartonie-nie denerwuje się wtedy i jest mu wygodniej niż w kontenerku.
Zazwyczaj szefowa kazała mi sama swoje koty odwozić, ale skoro jest szansa, że mnie ktoś tym razem wyręczy, to bardzo się cieszę ( zwłaszcza że piątek się uczę do wieczora). Ktoś się zakochał w zdjęciu Kminka? ( skoro kota nie miał szans obejrzeć, a go i tak zechciał, to chyba tylko zdjęcie wchodzi w rachubę.


no masz, a ja myślałam, że właśnie chcesz odwieźć swoje koty aby wiedzieć gdzie i jak trafiły ...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 13, 2011 20:21 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Tosza pisze:
lutra pisze:Toszu, w Kminku się ze zdjęcia zakochano :). Bardzo dziękujemy Barbannie. :1luvu: Queen_ink dziękujemy za polecanie. Na sam koniec udało mi się kota zdybać, więc udowodniłam, że kot istnieje i nie jest agresywny. Pies udowodnił, że kot psa zna, a koty, że też zna. My udowodniłyśmy natomiast, że można mieć 10 kotów i psa i nie być aosciałami.
:), czyli, Toszu, Toszu, zapraszamy.

Nie być...kim? :)
Muszę chyba Basię do siebie zaprosić, bo te moje zdjęcia partyzantów są takie sobie :?

Zdjęcia Basi sprawiają, że ludzie się w kotach zakochują. Dla mnie 100% skuteczności.
A jak weźmie plecak, to ho-ho.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Nie mar 13, 2011 20:30 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Tweety pisze:
Tosza pisze:
lutra pisze:Chyba Kminek się sprzedał i to nic, że nie chciał wyjść spod kanapy, Państwo mówili o nim per "nasz kot".
Jak dobrze pójdzie, to w przyszły piątek odwieziemy Dextera (na bank) i Kminka (na 95%).
Toszu, Toszu, zapraszam(y), poznasz bandę 10 + pies. A jeśli wolisz, to mogę na kocimską dostarczyć jutro na ten przykład.

A co mi po kontenerach na Kocimskiej, skoro nie mam klucza? :D ( to znaczy mam, tylko nie wiem gdzie , ale do tych zamków, których już nie ma :D )
Puchasia nawet wolę wozić w kartonie-nie denerwuje się wtedy i jest mu wygodniej niż w kontenerku.
Zazwyczaj szefowa kazała mi sama swoje koty odwozić, ale skoro jest szansa, że mnie ktoś tym razem wyręczy, to bardzo się cieszę ( zwłaszcza że piątek się uczę do wieczora). Ktoś się zakochał w zdjęciu Kminka? ( skoro kota nie miał szans obejrzeć, a go i tak zechciał, to chyba tylko zdjęcie wchodzi w rachubę.


no masz, a ja myślałam, że właśnie chcesz odwieźć swoje koty aby wiedzieć gdzie i jak trafiły ...

Czasem czuje potrzebę zawiezienia kota, a czasem nie. Jak Lutra wydaje kota, to tak jakbym ja sama oddawała 8) .

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 13, 2011 20:58 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

zapraszam na bazarek :kotek:
fanty na bazarek to podarki od Pasibrzuchy.. opiekunki Tasmanii.. dziękujemy :1luvu:
dochód z bazarku zasili konto AFN.. a na bazarku kupicie: owcę, kosmetyki i książki..
viewtopic.php?f=20&t=125315&p=7216402#p7216402
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Nie mar 13, 2011 21:04 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Tosza pisze:
lutra pisze:Toszu, w Kminku się ze zdjęcia zakochano :). Bardzo dziękujemy Barbannie. :1luvu: Queen_ink dziękujemy za polecanie. Na sam koniec udało mi się kota zdybać, więc udowodniłam, że kot istnieje i nie jest agresywny. Pies udowodnił, że kot psa zna, a koty, że też zna. My udowodniłyśmy natomiast, że można mieć 10 kotów i psa i nie być aosciałami.
:), czyli, Toszu, Toszu, zapraszamy.

Nie być...kim? :)
Muszę chyba Basię do siebie zaprosić, bo te moje zdjęcia partyzantów są takie sobie :?


no własciwie to nie mam nic naprzeciwko bo się dzisiaj ojciec z deską przypomnial, z tą co ją mam w piwnicy
;)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 13, 2011 21:31 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

edit_f pisze:zapraszam na bazarek :kotek:
fanty na bazarek to podarki od Pasibrzuchy.. opiekunki Tasmanii.. dziękujemy :1luvu:
dochód z bazarku zasili konto AFN.. a na bazarku kupicie: owcę, kosmetyki i książki..
viewtopic.php?f=20&t=125315&p=7216402#p7216402

zapraszam :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 13, 2011 21:37 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

Potwierdzam skuteczność zdjęć robionych przez Basię :D
Dzisiaj zawiozłam do domu Tosię. Zamieszkała w Zabrzu z czteroosobową rodziną i sunią rasy Owczarek Niemiecki - mam nadzieję, że sunia przeżyje spotkanie z Tosią - sunia jest starsza i schorowana, a Tosia jest młoda i pełna sił :wink: Trzymajcie kciuki, aby dziewczyny się jakoś dogadały.

Wczoraj meilowo odezwała się do mnie dziewczyna w sprawie Tosi. Tosia ma już dom, więc pokorespondowałam z dziewczyną i wybadałam teren. Dziewczyna chce adoptować miziastą i otwartą na ludzi koteczkę. Koteczka może mieć do kilku lat (3-4), kolor obojętny. Dziewczyna nigdy kota nie miała, ale jest chętna do edukacji. Ogólnie wydaje się być fajna, ale domek oczywiście do sprawdzenia. Proszę o kandydatury, najlepiej na mojego maila, to będę od razu przesyłała do dziewczyny. Może zaproszę ją też do kociarni, aby zobaczyła tamtejsze koty, to może przekona się również do kocurków :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 13, 2011 21:45 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

anna09 pisze:Wczoraj meilowo odezwała się do mnie dziewczyna w sprawie Tosi. Tosia ma już dom, więc pokorespondowałam z dziewczyną i wybadałam teren. Dziewczyna chce adoptować miziastą i otwartą na ludzi koteczkę. Koteczka może mieć do kilku lat (3-4), kolor obojętny. Dziewczyna nigdy kota nie miała, ale jest chętna do edukacji. Ogólnie wydaje się być fajna, ale domek oczywiście do sprawdzenia. Proszę o kandydatury, najlepiej na mojego maila, to będę od razu przesyłała do dziewczyny. Może zaproszę ją też do kociarni, aby zobaczyła tamtejsze koty, to może przekona się również do kocurków :wink:

Dudzia?
Albo może Stalka po wyleczeniu?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie mar 13, 2011 21:57 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

anna09 pisze:Potwierdzam skuteczność zdjęć robionych przez Basię :D
Dzisiaj zawiozłam do domu Tosię. Zamieszkała w Zabrzu z czteroosobową rodziną i sunią rasy Owczarek Niemiecki - mam nadzieję, że sunia przeżyje spotkanie z Tosią - sunia jest starsza i schorowana, a Tosia jest młoda i pełna sił :wink: Trzymajcie kciuki, aby dziewczyny się jakoś dogadały.

Super wiadomość :1luvu: kciuki mocne!
A zdjęcia Basiowe w 100% skuteczne, też to potwierdzam :)
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 13, 2011 22:00 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

edit_f pisze:zapraszam na bazarek :kotek:
fanty na bazarek to podarki od Pasibrzuchy.. opiekunki Tasmanii.. dziękujemy :1luvu:
dochód z bazarku zasili konto AFN.. a na bazarku kupicie: owcę, kosmetyki i książki..
viewtopic.php?f=20&t=125315&p=7216402#p7216402


zaznaczam :mrgreen:

Możecie zerknąć :( http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=125316
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21798
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Nie mar 13, 2011 22:51 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

zapraszam na kolejny bazarek.. a tu: National Geographic, słodycze i książki.. na Muńka, który teraz przebywa w klinice w myślenicach.. viewtopic.php?f=20&t=125324&p=7217179#p7217179
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon mar 14, 2011 0:31 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

ametyst55 pisze:
edit_f pisze:zapraszam na bazarek :kotek:
fanty na bazarek to podarki od Pasibrzuchy.. opiekunki Tasmanii.. dziękujemy :1luvu:
dochód z bazarku zasili konto AFN.. a na bazarku kupicie: owcę, kosmetyki i książki..
viewtopic.php?f=20&t=125315&p=7216402#p7216402


zaznaczam :mrgreen:

Możecie zerknąć :( http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=125316


matko z córką 8O :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 14, 2011 8:09 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

po jakim czasie można wypuszczać dzikuski po sterylce?
wczoraj zaniosłam kuraka dla chocimiaków.. mała burasia przy mnie jadła.. czy ktoś widział/ma pewność, czy duża burasia coś je?
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon mar 14, 2011 8:21 Re: K-ów, Cypisek - kolejna ofiara FIP ;((

edit_f pisze:po jakim czasie można wypuszczać dzikuski po sterylce?
wczoraj zaniosłam kuraka dla chocimiaków.. mała burasia przy mnie jadła.. czy ktoś widział/ma pewność, czy duża burasia coś je?

ja wypuszczam po 8 dniach, chociaż jest też wersja że ma być 2 tygodnie. Ale zdarzyło mi się wypuścić kotke w 4 dobie, bo NIC przez ten cza nie zjadła ani nie wypiła. Dostała na pożegnanie nawodnienie podskórne i catosal ( z pomocą weta, bo mało współpracująca była) i odwiozłam ją na miejsce. Od razu rzuciła się na jedzenie i picie, zyje do dzisiaj. Ale to opcja ryzykowna, do stosowania tylko w wyjątkowych okolicznościach

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 61 gości