Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid. Patty['] Bunia szuka domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon mar 07, 2011 19:57 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

Wiosna idzie, słońce przez szybę grzeje całkiem mocno. Patka jest przeszczęśliwa z tego powodu :) wygrzewa sobie pyszczek a przy okazji grzeje brzuszek leżąc na Cardiamidku :1luvu:

ObrazekObrazekObrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon mar 07, 2011 20:26 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

Ale słodkie fotki :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 07, 2011 20:28 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

Dokładnie 8) :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto mar 08, 2011 18:14 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

no i jak tam Patty????
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2011 18:22 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

Myszka nasza bez zmian. Dziś udało mi się złapać mocz, zobaczymy co nam wyjdzie.
Je z takim samym apetytem jak zawsze, śpi dużo, jak zawsze. Na szczęście poza futerkiem pogorszenia nie widać i mam nadzieję, że tak zostanie. Zobaczymy za tydzień-dwa czy leki na nadciśnienie działają. I pewnie za kolejne 2 tygodnie będzie powtórka badań krwi.
Kroplówki dajemy co 2 dzień, Patka już sama ładnie się kładzie w wygodnej dla siebie pozycji, jest mega dzielna. Liczba tabletek nam rośnie, do tego jedna kujka codziennie a to nie koniec tego co zamierzamy wprowadzić :roll:
Szukamy wszędzie gdzie się da leku Renagel, tego zabójczo drogiego ale skutecznego w zbijaniu fosforu. No i cieszymy się każdym dniem razem i poddawać się nie zamierzamy!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro mar 09, 2011 8:19 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

Ania fotki są świetne! :lol:
Pattka tak zawsze?

A co to za lek ten Renegal? Ludzki?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 09, 2011 8:47 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 09, 2011 8:52 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

pisiokot pisze:http://www.drogapozdrowie.pl/leki/l.1727.RENAGEL.html



Dzięki :)
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 09, 2011 17:23 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

Zdjęcia rozczulające :1luvu:, widać, że kotuchy szczęśliwe :ok:. Cena leku niestety rozwala. A jak się taki lek sprowadza? Samemu czy przez jakąś aptekę? Mam nadzieję, że wyniki siuśków ok :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 09, 2011 18:08 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

Nad załatwianiem tego leku odpłatnie za pełną cenę nawet nie myślałam - jest poza naszym zasięgiem niestety :(
A co do wyników moczu, właśnie wkleiłam w wątku nerkowym:

mokkunia pisze:mam wyniki badania moczu Patty

barwa słomkowa
przejrzystość zupełna
ciężar własciwy 1,009 a
pH 5
glukoza nieobecna
ciała ketonowe nieobecne
azotyny nieobecne
białko 15 mg/dl
bilirubina nieobecna
urobilinogen w normie
Nabłonki płaski pojedyncze w polu widzenia
Leukocyty 0-2 w polu widzenia
Erytrocyty świeże 5-7 w polu widzenia
Pasma śluzu pojedyncze
Bakterie pojedyncze
Kreatynina w moczu 42.5 mg/dl

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie mar 13, 2011 13:46 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

jakby mało było wszystkiego, to jeszcze popsuła nam się Bunia :(

TŻ jak wrócił wieczorem z pracy zauważył, że Bunia kuleje, na przednią łapkę :(
nie wiemy co się stało, a przecież mam ją na oku bo ona całymi dniami leży przy mnie w łóżku, na poduszce, na laptopie, opuszcza mnie tylko jak idzie jeść, pic czy do kuwety, no albo jak wraca TŻ i Bunia widzi, że on szykuje sobie coś do jedzenia ;)
łapkę obejrzeliśmy, wymacaliśmy, nie wydaje się ani spuchnięta ani bolesna, Bunia owszem kuleje i jak siedzi trzyma łapkę podwiniętą, ale poszła i sobie pazurki poostrzyć i bez problemu wskakuje na łóżko (co w jej wykonaniu jest raczej podciąganiem się) i myje się tą łapką
nie wiem co to za cudo, przypomina mi się historia Shibaska, który też się popsuł, rtg, badania krwi nic nie wykazały, już miał zacząć dostawać leki na stawy i karmę i sam się naprawił :roll:
z Bunią poczekamy trochę, poobserwujemy i jak się nie naprawi czeka nas pewnie taka sama diagnostyka jak kiedyś z Shibaskiem :roll:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie mar 13, 2011 14:00 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

A może coś się jej wiło w poduszeczkę albo miedzy paluszkami? :roll:
Zdjęcie jej pysia w banerku jest cuuudowne, rozczulające :1luvu:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie mar 13, 2011 15:15 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Bunia 5 lat u nas

Pewnie sobie gdzieś łapinkę Pattunia naciągnęła przy zeskoku albo co i za kilka dni jej przejdzie :ok:

mokkunia pisze:Zostajemy przy kroplówkach podskórnych co 2 dzień 150ml, do tego witamina B12 i kwas foliowy.

Ania, ile dajesz tej witaminy B12 ?
Właśnie wykupiłam opakowanie ampułek witaminy B12 i nie mogę doczytać ile tego dawać do kroplówki. Ania Zmienniczka powiedziała mi, żebym wlała całą zawartośc ampułki tj. 1 ml, ale gdzieś na nerkowym obiło mi się o oczy, że kilka kropel :roll:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 13, 2011 15:30 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

Anuś, to Buni się popsuła łapka. Nawet mówiłam TŻtowi, że Buńka chyba tak z zazdrości, bo my ciągle koło Patki: leki, kroplówki, zastrzyki i karmienia a Bunia zazdrosna ;) a może ona też do naszego weta chce się wybrać? 8)

Co do witaminy B12, to my mamy w zastrzykach od weta Intravit http://www.scanvet.pl/products/product/product_id/54
Psy i koty 0,5 – 1 ml

i jeszcze taka informacja jest:
Witamina B12 nie wywiera działania toksycznego nawet przy stosowaniu w wysokich dawkach przez długi okres czasu. Przy podawaniu myszom jednorazowej dawki 1600 mg/kg m.c. nie zaobserwowano wystąpienia żadnych efektów ubocznych. Dawki przewyższające 1000-krotnie zapotrzebowanie pokarmowe na tą witaminę są bezpieczne dla większości gatunków zwierząt.
TŻ robi tak, że najpierw daje trochę kroplówki, potem odłącza i wstrzykuje B12 i znowu podłącza kroplówkę. Ostatnio Patka leżała tak grzecznie, że robił to sam, bez mojej pomocy i bez przytrzymywania kota 8O
a kwas foliowy Patka ma po mnie ;) dawkę dajemy taką jaka jest w preparacie Xobaline, który pewnie będziemy ściągać ze Stanów, jeśli nasz polski mix nie pomoże

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie mar 13, 2011 15:56 Re: Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid i Patty. Patty PNN

aha, czyli jak dam całą ampułkę na półlitrową kroplówę to nie będzie za dużo.
Wstrzykiwanie sobie daruję, bo Ania mówiła, że witamina B12 szczypie przy bezpośrednim podawaniu i chciałabym Kici tych "nieprzyjemności" oszczędzić.

a, faktycznie to Bunia sobie łapkę nadwyrężyła :oops: jak ja czytałam ? :oops:
faktycznie, wszyscy koło Patki skaczą, to myślałam, że i tym razem o nią chodzi :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 477 gości