Moja gromadka - Kituś['],Nutka[']; Pawełek i Antoś z felv...

[Bakeneko]

nutka miała kolejny atak, straszne to jest, ale widziałem go dziś w całości po raz pierwszy, najpierw zaczęła biegać po swoim pokoju jak szalona obijając się o ściany, następnie nastąpił atak właściwy, przewróciła się na boczek, dostała silnych drgawek, i oddała bezwolnie siku... straszne to jest jak zdążę to przykrywam ją kocykiem i trzymam by sobie krzywdy nie zrobiła... poobkładałem ściany kocami muszę jeszcze skądś wytrzasnąć jakiś dywan by go na ziemi położyć, żeby w razie czego spadając nie zrobiła sobie krzywdy.... teraz prawie się zaczął kolejny atak ale ją złapałem i okryłem kocykiem przeszło....

[alinka6]

[Bakeneko]

kurcze kolejny atak dostała relanium i stresnal..... siedzę z nią cały czas ale włączę nagrywanie i idę spać.... dziś miała 4 ataki....

[czarno-czarni]

strasznie to smutne.... strasznie...

[Bazyliszkowa]

Biedulka

[carmella]

Boże straszne to. Wy poprzez monitoring możecie cały czas to obserwować Biedna Nutka

[anita5]

Tomek prawie nie spał. Zostawiłam go na placu boju, bo nie czuję się nadal najlepiej i nic mu nie pomogłam.
Biedna Nutka, powiem szczerze, że nie myślałam, że to aż tak tragiczne jest...
Teraz jest zmęczona, zła, kupę zrobiła na fotel, chyba nadal kuweta jest nie taka jak trzeba.
Ataki trwały całą noc.

[katebush]

jak mozna pomoc Nutce? Biedna mala Dlaczego zwierzaki w ogole choruja?!!!!

[CoToMa]

A może luminal by pomógł?

Nasza padaczkowa Maskotka przez jakiś czas nie miała ataków na luminalu...

[anita5]

Dostaje.

[mar9]

pewnie już to czytaliście ale gdyby nie to tutaj jest artykuł o padaczce: http://www.vetopedia.pl/article69-1-Padaczka.html
pisze tam o lekach fenobarbital i diazepam

[Liwia_]

Czytam i strasznie mi przykro Biedna Nutka i Wy... Bardzo mocno trzymam kciuki, żeby leki w końcu zadziałały....

[anita5]

Za kciuki dziękujemy, potrzebne...

Nutka odpoczywa bardzo teraz. Śpi. Jadła sporo, ale też bawiła się. Siku było na fotel.
Obserwujemy ją cały czas, albo w jej pokoju ktoś jest, albo na monitorze na dole.

Pańcio kupił Nutce wczoraj drapaczek, taki malutki, bo ona lubi różne atrakcje. Większy drapak jest w strzępach, taki fajny z trzema nożkami, ale tymczasy go zawsze kochają, to i go załatwiły. Nie wiem, czy mogę tu pokazać go, tzn. dać linka do stronki. Ale może z wiosną czas na nowy? Nic no, w każdym razie ten w strzępach na razie służy Nutce do drzemek w słońcu, a nowy ma służyć do ostrzenia pazurków i wygibasów. Zobaczymy, czy spełni swoje zadanie.

Koty są dziś megagrzeczne. Obległy parapety w słońcu, bo nie wiem, czy wiecie, ale parapety są znacznie fajniejsze niź wielki balkon.

[carmella]

Bardzo mi przykro, że u Nutki tak to wygląda. Dorota mówiła, że ona miewała takie dni, że na przykład 4 ataki , a potem przez 2 tygodnie nic. Tylko, że u niej nie było monitoringu i mogła w ogóle o atakach nie wiedzieć

Parapety są lepsiejsze, bo ciepełko jest od słońca, a nie podwiewa chłodny wiaterek. To pisałam ja, Bonnie

[anita5]

Kolejny piękny dzień.
Mimo to nie zamierzam nigdzie wychodzić, żeby nie przestraszyć autochtonów.
Czegóż można chcieć w taki dzień? Chyba tylko brakuje naleśników z bananami... [Czy jest jakaś ikonka rozmarzona?]

Noc spokojna, Nutka nie miała ataków. Teraz łazi po domu i... gada! Zaczęła gadać! Jest wesoła, poznała się z kotami i Zochą, wszędzie wskakuje, przez okna patrzy... Cieszę się. Może luminal działa, oby, oby.

Bonnie, ja tam najbardziej lubię hamaczek na kaloryferku, wiesz? Benia