Kotka sikająca na dywanik w łazience

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 12, 2011 22:04 Kotka sikająca na dywanik w łazience

Witam, z góry przepraszam, jeśli ten temat był już poruszany. Szukałam, ale nic na ten konkretnie temat nie mogłam znaleźć.
Mam problem z moja kotką-sika na dywanik w łazience. Na początku jak ją wzięłam, nie sikała, dopiero później coś się jej odwidziało :?
Mijka jest z nami od styczna 2010, ma około 1,5 roku nie ma z nią żadnych innych problemów(poza tym, że jest szalona-ale to normalne u prowdziwych koteczków;0). Jest wysterylizowana, zawsze się załatwia w kuwecie...chyba, że położę dywanik w łazience, wtedy jest obsikany. Nie mam pojęcia co jest z nim nie tak, w domu nie mam innych dywanów, jest wykładzina w sypialni na którą nie sika. Raz zdarzyło się jej obsikać łóżko i mój płaszcz, który wisiał na wieszaku a ona się wspięła na niego i nasiusiała 8O
Może ktoś coś poradzi?:) Chciałabym mieć dywanik w łazience lub w salonie jednak nie jest to możliwe:(

yup

 
Posty: 12
Od: Pon cze 14, 2010 19:45

Post » Sob mar 12, 2011 22:15 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

Czy jest wysterylizowana?
najszczesliwsza
 

Post » Sob mar 12, 2011 22:18 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

najszczesliwsza pisze:Czy jest wysterylizowana?

yup pisze:[...] Jest wysterylizowana [...]
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob mar 12, 2011 22:19 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

nie kładz dywanika w łazience :D :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob mar 12, 2011 23:10 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

yup - może najpierw zacznij od zbadania moczu i krwi - morfologia, biochemia. Sprawdź, czy to nie choroba układu moczowego. najczęściej właśnie tak się objawia - siusianiem poza kuwetką.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob mar 12, 2011 23:13 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

a tak na powaznie posłuchaj rady myszki :ok: :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie mar 13, 2011 0:00 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

dziękuję za odpowiedzi:)
Mija jest wysterylizowana. Myślę, że to nie ma nic wspólnego z układem moczowym. Dywanik zabrałam już jakieś pół roku temu z łazienki i dopiero teraz znowu położyłam (myślałam, że może już nie będzie sikać). i niestety siusiała. Gdyby miała problem z układem moczowym, to by siusiała jeszcze gdzieś w międzyczasie, a ona siusia tylko wtedy kiedy jest dywanik :?
Może ten dywanik jej nie odpowiada? Może spróbuję położyć inny?
Kotki lubią siusiać na takie mięciutkie rzeczy, może dywanik fajny mięciutki to i nasiusiać się chce:)

chciałam jeszcze dodać, że ten incydent z łóżkiem był w czasie kiedy musiała zostać na kilka dni sama (tylko mama przychodziła na chwilkę, żeby nakarmić i kuwetę sprzątnąć), więc mógł to być objaw stresu. Z Płaszczem na wieszaku było podobnie-było to w sylwestra, nikogo nie było w domu, może się bała fajerwerków.

yup

 
Posty: 12
Od: Pon cze 14, 2010 19:45

Post » Nie mar 13, 2011 7:07 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

Yup, u kota, który non stop szcza poza kuwetą na ogół choroba jest już bardzo zaawansowana i trudna do wyleczenia. Badanie moczu kosztuje niewiele, krwi jest nieco droższe a pozwoli wcześnie wykryć ew. nieprawidłowości i zareagować zanim będzie źle.

Po samym kocie chorobę widać bardzo późno - a przecież są narzędzia diagnostyczne, które można wykorzystać po to chociażby, żeby w łatwy i szybki sposób wykluczyć podłoże somatyczne.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie mar 13, 2011 8:00 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

Słuszna uwaga - koty lubia sikać w takie miękkie rzeczy! I masz racje, że usuniecie/zmiana dywanika to dobry pomysł.
Może jej się jakoś kojarzy z miejscem kuwetkowym.
Ale z SUK nigdy nie ma sie pewności. Ja miałam taką nerwową kotkę, która każdy większy stres przypłacała atakiem. Przez wiele lat wyjeżdżałam tylko kiedy musiałam, służbowo, i za każdym razem ona się potem męczyła z tydzień i posikiwała krwią (w róznych miejscach, jakby szukała, gdzie jej nie będzie bolało). Potem akurat samo jej przeszlo 8O , jak się nam poprawiła sytuacja lokalowa. Wtedy zwyczajnie w ramach protestu pierwszego dnia rżnęła w kołdrę :mrgreen: a potem było dobrze.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie mar 13, 2011 12:25 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

Nie to , że mi szkoda kasy na badania czy mi się nie chce, tylko po prostu uważam, że to na pewno nie choroba. bo tylko na dywanik sika. zabrałam dywanik na pół roku i przez pół roku tylko do kuwety, po pół roku znów położyłam dywanik i znowu nasikała akurat na dywanik...gdyby miała coś chorego to by się jej zdarzało gdzieś jeszcze posiusiać przez te pół roku. Ale w tym tygodniu pójdę na tzw. "przegląd" z nią do weta, to zapytam się Pani weterynarz i ewentualnie zrobię jej badania.
Ja w następnym miesiącu przeprowadzam się do nowego mieszkania i trochę mam obaw w związku z tym:( mam nadzieję, że Mijka dobrze to wszystko zniesie, pewnie będzie biedna zestresowana na początku nową sytuacją...może macie jakieś doświadczenia z przeprowadzaniem się do nowego mieszkania z kotkiem? chciałabym, żeby odbyło się to łagodnie. Mijka jest niewychodząca, mieszkanie będzie na 5 piętrze, już zamówiliśmy siatkę na balkon żeby mogła sobie spokojnie wychodzić na balkon (tu gdzie mieszkamy teraz-4 piętro-nie mamy siatki i w ogóle nie otwieramy balkonu żeby nie wychodziła, bo może spaść...) Ktoś z was ma taką siatkę u siebie? My mamy taką z trixie, tylko ona taka cieniutka się wydaje , boję się, że ją przegryzie, albo próbując się wspinać po niej ta siatka się zerwie....panikuje?:)

yup

 
Posty: 12
Od: Pon cze 14, 2010 19:45

Post » Nie mar 13, 2011 13:37 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

Ja się z moją nerwową przeprowadzalam w ten sposób, ze najpierw pojechała większość mebli i rzeczy, a potem naraz ona, ja i ulubiony fotel kotki. Już bylo poustawiane, więc ona jakby weszla na nowy, ale SWÓJ dom.
Na siatkach się nie znam - parter :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16134
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie mar 13, 2011 13:42 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

siatki możesz poszukac w necie,są podane grubości oczek itd.ja w tym roku mam zamiar zrobic siatki z sieci rybackich :P taizu,nie boisz się ,ze ci kot czmychnie? :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie mar 13, 2011 13:46 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

Dobrze sprawdzają się sieci rybackie. Są mocne i można zamówić na wymiar, już obszyte : http://www.sieci-korsze.pl/

Siatka z Trixie mi się nie sprawdziła. Kot ją szybko przegryzł. Teraz mam sieć i jest ok. Właśnie dziś jeden z nie najszczuplejszych moich kotów wchodził po niej co by być bliżej gołębia :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie mar 13, 2011 21:03 Re: Kotka sikająca na dywanik w łazience

kurcze, trixie już kupiłam, trochę kosztowała a jeszcze jedną chyba będę musiała kupić bo balkon duży-14mkw. te sieci rybackie-pierwszy raz słyszę o tym, one chyba będą białego koloru co? będzie mocno się rzucało w oczy. bo te z trixie to takie fajne przezroczyste są. Mijka jakoś nie ma tendencji do gryzienia, ale do wspinania się to i owszem i dlatego się obawiam o wytrzymałość...no nic, jeśli się nie sprawdzi, będę miała na uwadze te sieci rybackie;) dziękuję bardzo za podpowiedź:) a mogę się jeszcze zapytać jak to cenowo wygląda taka sieć rybacka?

yup

 
Posty: 12
Od: Pon cze 14, 2010 19:45




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 154 gości