Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 16.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 12, 2011 17:08 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

O nowa część -to i ja się przywitam :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103269
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob mar 12, 2011 17:16 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

:kotek: :kotek:
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob mar 12, 2011 17:27 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Zmieniłam w pierwszym wątku rozpiskę wyadoptowanych. Ogółem wychodzi 113 kotów. Różnice w liczbach w poszczególnych latach, które podałam wcześniej wynikają z powrotów z adopcji.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob mar 12, 2011 17:39 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Zmieniłam w pierwszym wątku rozpiskę wyadoptowanych. Ogółem wychodzi 113 kotów. Różnice w liczbach w poszczególnych latach, które podałam wcześniej wynikają z powrotów z adopcji.

Statystycznie 22,6 kota rocznie, czyli 1,88 kota miesięcznie, w zaokrągleniu 2 koty na miesiąc. Moim zdaniem jest to bardzo dobra średnia.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob mar 12, 2011 17:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

I ja się przywitam. Pozdrawiam serdecznie autorkę wątku, głaski dla kotów.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11849
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 12, 2011 18:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

8)

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob mar 12, 2011 18:14 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
Marcelibu pisze:Już pisałam, że nie będę. Nie chce mi się znowu wklejać posta. Chcę pokazać Twoim chórzystkom jak pilnie idzie Ci akcja ogłoszeniowa, związana ze zmniejszeniem Twojego kociostanu.

A co Tobie idzie, bo myślenie na pewno nie idzie.

Wiesz Mirka - wszystko, co do tej pory pisałam było odnośnie do tego, co robisz (z kotami, kotom). Nigdy nie podsumowałam Ciebie jako OSOBY - czy jesteś głupia, płytka, zdemoralizowana, zła - cokolwiek. Jeżeli chcesz - ja mogę Tobie odpowiedzieć, co Tobie idzie jak - ale już odnośnie do Ciebie, tak jak Ty w stosunku do mnie powyżej. Potrafię. Do tej pory się hamowałam. Mam zacząć? Podkreślam - będzie niefajnie.
Ostatnio edytowano Sob mar 12, 2011 18:15 przez Marcelibu, łącznie edytowano 1 raz
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob mar 12, 2011 18:15 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

zaznacze i sie przywitam 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob mar 12, 2011 18:19 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Marcelibu moja wina, że pokazujesz się jako osoba niezbyt jasno myśląca? Na jakim poziomie mam dyskutować z osobą, dla której problemem było zrozumienie prostego rozliczenia za sterylkę a gdy już to zrozumiała to dalej szła w zaparte, bo ponoć co innego miała na myśli.
Teraz chcesz wyliczać to co skurupulatnie sama zapisuję i nie raz o tych zapiskach wspominałam. Po co się tak błaźnisz?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob mar 12, 2011 18:31 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Marcelibu moja wina, że pokazujesz się jako osoba niezbyt jasno myśląca? Na jakim poziomie mam dyskutować z osobą, dla której problemem było zrozumienie prostego rozliczenia za sterylkę a gdy już to zrozumiała to dalej szła w zaparte, bo ponoć co innego miała na myśli.
Teraz chcesz wyliczać to co skurupulatnie sama zapisuję i nie raz o tych zapiskach wspominałam. Po co się tak błaźnisz?

To co napisałam wynikało tylko i wyłącznie z Twoich zapisów w poprzednim wątku. Teraz pierwszy post z tego wątku został zmieniony i ja tego, co podliczyłam na szybko dziś rano nie zamierzam nawet sprawdzać, bo nie mam do czego się odnieść. Wyliczyłam to, co napisałaś, tyle, że teraz rozbieżności powstały... Bo ja policzyłam to, co faktycznie było. Ja się nie błaźnię, ja Tobie nie pozwalam wykorzystywać dobroduszności ludzi, jeździć im po emocjach, żebyś nie mogła dalej żebrać od nich kasy, rozumiesz?!
Może w końcu odpowiesz na temat tego, że część pieniędzy dla Twoich rezydentów, ups "tymczasów" wpływa jednak na prywatne konto. Pamiętasz - Casica sprawdziła. I co? I cisza była... cichutko...

Wiem, dlaczego wg Ciebie się błaźnię - bo to co piszę jest dla Ciebie niewygodne. Bo Ciebie zmuszam do odpowiedzi, do policzenia i sam fakt, że Ciebie sprawdzam i że nie wierzę tak "ot" w to, co piszesz. Bo zadaję sobie trud, żeby to sprawdzić. A do tej pory - to, co twierdziłaś, a ja sprawdziłam - nie miało pokrycia, co udowodniłam.

A Twoja obelga jest dla mnie niczym. Tak jak Ty.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob mar 12, 2011 18:34 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Marcelibu pisze:....To co napisałam wynikało tylko i wyłącznie z Twoich zapisów w poprzednim wątku. Teraz pierwszy post z tego wątku został zmieniony i ja tego, co podliczyłam na szybko dziś rano nie zamierzam nawet sprawdzać, bo nie mam do czego się odnieść...

Uparcie twierdzę, że źle wyliczyłaś. Jeśli uważasz, że zmieniłam listę wyadoptowanych w wątku 15 to cofnij się do wątku 14. Tam jest ta sama lista, ale z uwzglednieniem Eleny, która zniknęła z listy w części 15.
Treści wątku 14 nie mogłam zmienić, bo był zablkowany.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob mar 12, 2011 18:37 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Ja mam pytanie odnośnie kocurka Kitka, on ma jakiś swój wątek?Oglądałam filmik z jego udziałem i nie ukrywam że skradł mi serducho.

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 12, 2011 18:38 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
Marcelibu pisze:....To co napisałam wynikało tylko i wyłącznie z Twoich zapisów w poprzednim wątku. Teraz pierwszy post z tego wątku został zmieniony i ja tego, co podliczyłam na szybko dziś rano nie zamierzam nawet sprawdzać, bo nie mam do czego się odnieść...

Uparcie twierdzę, że źle wyliczyłaś. Jeśli uważasz, że zmieniłam listę wyadoptowanych w wątku 15 to cofnij się do wątku 14. Tam jest ta sama lista, ale z uwzglednieniem Eleny, która zniknęła z listy w części 15.
Treści wątku 14 nie mogłam zmienić, bo był zablkowany.

Dziś o godz.15,17 zmieniłaś treść pierwszego posta z 15. części Twojego wątku, kiedy jeszcze nie był zablokowany.

Na tym kończę dyskusję z Tobą na ten temat. Wyjaśniłam wcześniej dlaczego. Z taką osobą jak Ty nie zamierzam rozmawiać na takim poziomie, jak do przed chwilą. Teraz będzie troszkę inaczej.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob mar 12, 2011 18:39 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Marcelibu pisze:...Może w końcu odpowiesz na temat tego, że część pieniędzy dla Twoich rezydentów, ups "tymczasów" wpływa jednak na prywatne konto. Pamiętasz - Casica sprawdziła. I co? I cisza była... cichutko...

O co chodzi? Czy kiedykolwiek twierdziłam, że na moje prywatne konto nie przychodzą datki na koty? Przecież swojego czasu po to je założyłam. Czy mam obowiązek rozliczać się z pieniędzy przed Tobą, casica czy panią "Ziutą"? Nie, nie mam żadnego obowiązku.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob mar 12, 2011 18:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Marcelibu pisze:
mirka_t pisze:
Marcelibu pisze:....To co napisałam wynikało tylko i wyłącznie z Twoich zapisów w poprzednim wątku. Teraz pierwszy post z tego wątku został zmieniony i ja tego, co podliczyłam na szybko dziś rano nie zamierzam nawet sprawdzać, bo nie mam do czego się odnieść...

Uparcie twierdzę, że źle wyliczyłaś. Jeśli uważasz, że zmieniłam listę wyadoptowanych w wątku 15 to cofnij się do wątku 14. Tam jest ta sama lista, ale z uwzglednieniem Eleny, która zniknęła z listy w części 15.
Treści wątku 14 nie mogłam zmienić, bo był zablkowany.

Dziś o godz.15,17 zmieniłaś treść pierwszego posta z 15. części Twojego wątku, kiedy jeszcze nie był zablokowany.

Na tym kończę dyskusję z Tobą na ten temat. Wyjaśniłam wcześniej dlaczego. Z taką osobą jak Ty nie zamierzam rozmawiać na takim poziomie, jak do przed chwilą. Teraz będzie troszkę inaczej.

No i jak tu nie mówić o głupocie. 8O Cofnij się dziewczę do wątku 14 i porównaj listę znajdującą się w tamtym wątku z listą z wątku 15 i obecnego.
Ostatnio edytowano Sob mar 12, 2011 18:43 przez mirka_t, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], MruczkiRządzą i 119 gości