PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-JUTRO AKCJA, PROSIMY O KCIUKI!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 11, 2011 19:57 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Karolek to imiennik mojego pieska :) - to tak na marginesie :)

Sabinko, Sabinko, a jak ma się Pani Basia?
A kociaki?
A psiaki?
A coś potrzebne jest zwierzakom i Pani Basi?

24102007

 
Posty: 273
Od: Sob lut 12, 2011 21:17
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt mar 11, 2011 19:58 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Kubuś do Milanówka, na 99 % (jutro rozmowa).
:D

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 11, 2011 19:59 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Karolek do Olsztyna. Jedzie na pewno bo rozmowa była wczoraj.
I Dorota orzekła, że można Kota dawać.
A że z takim doświadczeniem się nie dyskutuje - dajemy :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 11, 2011 20:03 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

A Milord? :oops:
Piękny jest :)
Mam w planach portret Milorda, jak tylko nadrobię zaległości z wysyłkami (aż wstyd się przyznać) ale już jutro wysyłam zaległe wszystkie, max w poniedziałek.

A mogłabym otrzymać zdjęcie Milorda w dużych rozmiarach? :oops:

24102007

 
Posty: 273
Od: Sob lut 12, 2011 21:17
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt mar 11, 2011 21:36 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Carmen201 pisze:
Jechał ktoś z Was samochodem z 2 Psami i 2 Kotami?
Bo się teraz zastanawiam jaki jest stopień karkołomności tej wycieczki..
Nie zamordują kierowcy? :mrgreen:


w jednym samochodzie? koniecznie musi być poza kierowcą druga osoba która dopilnuje zwierząt. Koty w tej sytuacji najlepiej przewozić w transporterku. Jesli koty są dwa duże to najlepsze były by dwa transporterki, ale jak koty mniejsze to jeden większy transporter wystarczy. Psy na ogół zachowują się dość spokojnie w podróży - ale nie ma reguły. Też koniecznie muszą być upięte by osoba opiekująca się nimi w podróży miała za co psa złapać w razie "w".

jesli na tylnej kanapie brak miejsca dla człowieka, transporterka /ów/ i psów to na przednim siedzeniu obok kierowcy można postawić transporter z kotami. Transporter wtedy należy koniecznie zapiąć pasem bezpieczeństwa.

kotów w czasie podróży nie wypuszczać nawet jak będą miauczały bo się może zrobić mały kipisz.

my często podróżujemy z kotami i przewozimy też obce koty, także psy. Również razem koty i psa wiózł mąż - często są to przewozy na bardzo długich trasach - z konińskiego schroniska w okolice Limanowej - ok. 8 godzin jazdy - i jak do tej pory problemów większych nie było
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt mar 11, 2011 22:36 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Ło matko, Ja - Bo, to wygląda mi to na ostrą gimnastykę..........

A Milord do Poznania :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 12, 2011 7:51 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Carmen, tak jak napisałam, zwierzaki na ogół dobrze znoszą nawet długą podróż. Do kotów, gdy są niespokojne, należy mówić, mówić, mówić. One się wtedy uspokajają.
Druga osoba jest niezbędna dla bezpieczeństwa samej jazdy, kierowca musi się skupić na drodze. Może mówić do kotów oczywiście ale nie może bez przerwy pilnować czy za nim na tylnej kanapie psy czegoś nie kombinują :wink:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob mar 12, 2011 8:48 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

moja siostra ma 2 psy, które często podróżują z nimi samochodem. Kiedyś kupiła takie ustrojstwo, które z jednej strony przypina się do psiej obroży a z drugiej strony ma końcówkę taką jak pas bezpieczeństwa i w to się psa wpina. Zapytam czy jeszcze to posiada i czy byłaby chętna wypożyczyć na jakiś czas

Beatta_82

 
Posty: 205
Od: Sob sty 02, 2010 20:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 12, 2011 12:25 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

ze swej strony proponuję zabranie papierowych ręczników, torebek foliowych, wody i podkładów (ręczniki,sciereczki, podkłady pampersowe-te można pociąć...)jak jest wpadka to jest czym wyczyścić i zmienic. Nawet na krótkie trasy staram sie zabierac taki ekwipunek.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 12, 2011 13:05 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Asiu, już zostałam pouczona przez Arcanę, że podkłady mają być.
Ale jakie? Gdzie się toto kupuje?

A teraz jeszcze hit: szukamy kogoś na przedadopcyjną w Łodzi i od Łodzią (tu chyba poproszę Natalkę z Fundacji, ona jest kierowcą z autem).
Dla Rysia i Championa :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 12, 2011 13:08 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

I jeszcze coś, poproszę Was o radę:
jedna Pani jest meganapalona na Karolinkę. Wydaje się być fajna - na jeszcze 1 Kotkę Kropkę ze schroniska. Plus bardzo małe, 4 miesięczne dziecko..
I tu jest zonk, bo jak dla mnie, to Karolcia się tam nie bardzo nadaje.. To nerwowa, nieufna Kotka.. nie wiem, czy to taka rasa ta ruska niebieska, czy jak..
Co robić? Odmówić odgórnie czy może jednak zrobić rozmowę?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 12, 2011 13:57 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Carmen201 pisze:Asiu, już zostałam pouczona przez Arcanę, że podkłady mają być.
Ale jakie? Gdzie się toto kupuje?

A teraz jeszcze hit: szukamy kogoś na przedadopcyjną w Łodzi i od Łodzią (tu chyba poproszę Natalkę z Fundacji, ona jest kierowcą z autem).
Dla Rysia i Championa :)


To byla uprzejma prosba :mrgreen:
Podklady sie kupuje w Rossmannie lub w aptece. W taniej aptece wyszlo mi nawet korzystniej, bo kupowalam duze 60x90, ktore mozna spokojnie ciapnac na pol. Za paczke 5 szt. placilam ok. 8 zl, a w Rossmannie za paczke 10 szt. mniejszych ok. 11 zl.

Nerwowej, nieufnej kotki do domu z malutkim dzieckiem bym nie dala. Prawdopodobienstwo graniczace z pewnoscia, ze zaraz sie zaczna problemy, strach o dziecko, izolowanie kota i najpewniej zwrot.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Sob mar 12, 2011 14:49 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Carmen201 pisze:I jeszcze coś, poproszę Was o radę:
jedna Pani jest meganapalona na Karolinkę. Wydaje się być fajna - na jeszcze 1 Kotkę Kropkę ze schroniska. Plus bardzo małe, 4 miesięczne dziecko..
I tu jest zonk, bo jak dla mnie, to Karolcia się tam nie bardzo nadaje.. To nerwowa, nieufna Kotka.. nie wiem, czy to taka rasa ta ruska niebieska, czy jak..
Co robić? Odmówić odgórnie czy może jednak zrobić rozmowę?

jesli uważasz,że mała się tam nie nadaje to napisz wprost co sadzisz.Nie ma co kluczyc. Zobaczysz co odpisze. Nie pisz,ze to ostateczna decyzja. Napisz swoje obawy i to co nam powiedziałas.I ze podejmiesz decyzję po ogólnej naradzie.
A jak karolcia do innych kotów?

Ola to jak pampersy tylko cieńsze. Kupuję w aptece bo u nas taniej niż w Rossmanie.Sa jeszcze podkłady 60x60 kwadraty. Taniej wychodza i lepiej pasuje do kontenerka po przecięciu. Jednak ręczniki i torebki musisz zabrac. Jakies gałagany tez. W podkład wsiąkną siusinki ale insze niespodziani zmusza do jego wyrzucenia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 12, 2011 15:26 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Hoduję koty rosyjskie niebieskie od 7 lat i nigdy nie poleciłabym takiego kota (o ile nie wychowywał się od małego w domu z dzieciakami) osobie z małymi dziećmi. Tym bardziej dorosłej już mającej swój charakter kotki. A Karolcia z całą pewnością ma w sobie coś z ruska.

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 12, 2011 16:01 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Nic nie owijałam w bawełnę, powiedziałam, że moim zdaniem się nie nadaje, powiedziałam, jaka jest wg opisu Pani Basi, jaka wg mnie. Zaproponowałam też inne Koty. Ale Pani ma ciśnienie, jest meganapalona na Karolcię. A wydaje się być bardzo, bardzo miła i fajna. Choć to mi się kłóci z absolutną odmową przyjęcia innego Kota..A dzieci to tam jest łącznie 3 sztuki, od niemowlaka do przedszkolaka..
Chyba bardziej problem polega na tym, że ja nie przepadam za mówieniem, że nie dam komuś Kota. No ale tu muszę, nie ma wyjścia.
Magis, ta rasa (choć Karolcia z rodowodem się nie przyplątała do Pana Stanisława ale ewidentnie jest w typie rasy) tak ma?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 662 gości