Balbinka i Sezam zapraszają :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 11, 2011 19:29 Re: Balbinka i Sezam - kocia przyjaźń kwitnie ale oba koty chore

uuu, lamblie :( do kitu
weź się Sezam nie wygłupiaj - wytłucz te robale szybko, bo po co ci takie egzotyczne życie wewnętrzne
pozdrówka
Loki

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 11, 2011 19:30 Re: Balbinka i Sezam - kocia przyjaźń kwitnie ale oba koty chore

kasumi pisze:Fotek nie mam za wiele, koty jakoś nie chcą pozować ostatnio. Ale mam wyniki badań - Sezam ma lamblie. Jutro wizyta u weta i leczenie obydwu kotów.

wolę niewiele fotek niż jedną lamblie :evil:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob mar 12, 2011 12:49 Re: Balbinka i Sezam - kocia przyjaźń kwitnie ale oba koty chore

Koty dziś bardzo wyluzowane i zadowolone, nic dziwnego - taka ładna pogoda to tylko leżeć w słońcu i się wygrzewać. Spędziły tak parę godzin wygrzewając i myjąc futerka, goniąc się i bawiąc różnymi zabawkami. Sezam odkopał skądś wełniany pompon do zabawy zrobiony dla Balbinki przez moją przyjaciółkę, biły się o niego z Balbiną a w końcu prawie rozerwał go na strzępy :D Jednak ta sielanka musiała zostać przerwana, gdy sięgnęłam na szafę po transporterek. Dla nich oznacza to jedno - wet, więc już zaczęły się kryć żebym ich tylko nie mogła złapać. Balbinę jakoś się udało, ale Sezam robił wszystko, by uniknąć włożenia go do transporterka, goniłam go po całym domu, nawet mnie osyczał 2 razy 8O Ale w końcu dał się złapać, za to będąca już zamknięta w transporterze Balbina gdy wkładałam Sezama za wszelką cenę próbowała uciec. Ale udało się i oba kociuchy zostały zataszczone (ale ciężkie są dwa koty ważące razem około 7 kg w transporterze!) do lecznicy, po odstaniu swojego w kolejce (ach, sobota) tylko i wyłącznie z psami koctwa dostały po tabletce pan(a)cura i mają jeszcze dostawać przez 4 dni. A ja robię wielkie sprzątanie mieszkania, także w ramach walki z tą pieprzoną lamblią.
I tu mam pytanie: gdzie można zakupić odkażacz taki jak na kociarni?
Balbinka właśnie siedzi mi na kolanach, mrymra i ugniata :1luvu: To jednak straszny pieszczoch, choć charakterny i nie zawsze ma ochotę na mizianki ;)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Sob mar 12, 2011 14:39 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

odkażacz na kociarnię wspominała mi karaluch, że zdobywała ze szpitala - bo to jest taki typowo szpitalny, a ona w szpitalu pracuje. ale nie jestem pewna, czy nie da się kupić gdzieś ot tak po prostu, w jakimś sklepie z medykaliami.
no i nie mam pojęcia, w jakim stężeniu go rozcieńczyć do spryskiwacza :?

moje kocinki też się wygrzewają i szaleją, na zmianę :mrgreen:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Sob mar 12, 2011 14:48 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

No to rozejrzę się po sklepach z medykaliami, w aptekach nie mają przynajmniej koło mnie. Jeszcze mydło antybakteryjne by się przydało, ale to chyba łatwiej można dostać.
Moje teraz odsypiają poranne szaleństwa :mrgreen:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Sob mar 12, 2011 14:56 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

boski tytuł wątku :ryk:
żądamy fotek :!: nie ma że nie, jest ładne światło, kociszcza ci śpią, żądamy fot! :twisted:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Sob mar 12, 2011 15:45 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

taki żel odkażający do mycia rąk nazywa się manusan i kupowałam go a waptece na Centrum A (ta na rogu), ale może w jakiejś innej też da się kupić
w szpitalach takim myją ręce
Myślę, że można by go było uzyć też do mycia kuwety, czy podłogi. Jest dosyć gęsty.
Ale trzeba go dokładnie zmywać, żeby koty nie wylizywały, bo szkodliwy dla zdrowia (i gorzki jak pierun)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 12, 2011 16:09 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

Ja kupowałam Incidin i Virkon w Cezalu.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon mar 14, 2011 8:05 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

gdzie foty??????Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 14, 2011 11:43 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

Będą wieczorem - coś tam pofociłam, ale muszę jeszcze baterię naładować i pobawić się obróbką ;) A Balbinka dalej ma nieładne oczka więc zdjęcia nie oddają w pełni jej uroku :(
Sezam mnie nie lubi, odkąd musi dostawać środek odpierwotniaczający w strzykawce - pluje nim dalej niż widzi ale na szczęście więcej połyka niż wypluwa. I jak rano widzi że idę po strzykawkę, chowa się w budce od drapaka albo ucieka przede mną po całym domu. Nie mówiąc już o smarowaniu grzyba (który na szczęście coraz mniejszy u obu kotów). Balbinie raczej bezproblemowo da się go zaaplikować, ale wczoraj musiała nieco dłużej się pomęczyć bo trochę za dużo wody mi się wlało i pod koniec już zaczęła protestować m.in. warcząc :mrgreen:
Wczoraj zrobiłam wielkie odkażanie domu, kupiłam mydło antybakteryjne w aptece, a w domu znalazłam jeszcze dwa odkażacze do rąk w sprayu. Lek powoli skutkuje bo kociska nie kupczą już z taką częstotliwością jak wcześniej choć jeszcze te dowody wcale nie takie twarde. Kupiłam specjalnie najtańszy żwirek bo teraz chyba muszę go zmieniać codziennie. Walka z lamblią jest uciążliwa i słyszałam że ciężko to cholerstwo wytępić. Ale my się nie damy :ok:
Zrobiłam też spore zakupy barfowe, ok. 3 kg mięcha i podrobów, ciekawe ile porcji z tego wyjdzie - teraz nie zabieram się za krojenie bo zaraz muszę wyjść ;)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon mar 14, 2011 12:36 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

kasumi pisze:Zrobiłam też spore zakupy barfowe, ok. 3 kg mięcha i podrobów, ciekawe ile porcji z tego wyjdzie - teraz nie zabieram się za krojenie bo zaraz muszę wyjść ;)


pamiętaj wygotować i wymrozić :strach: bo nie życzę nikomu salmonellozy :strach:
a 3kg to ci na oko na miesiąc z okładem starczy, jeśli twoje tak żarte, jak moje :ok: barf jest tani :mrgreen:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon mar 14, 2011 20:40 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

Tak się lubię miziać:
ObrazekObrazek
Lubię też udawać chleb (razowy):
Obrazek
A ja tak pomagam ścielić łóżko pańci:
ObrazekObrazekObrazek
Żeby później mieć na czym spać:
Obrazek
Taki jestem piękny:
ObrazekObrazekObrazek
Też jestem śliczna!
Obrazek
I lubię wyglądać przez okno, a jak jest ładna pogoda to jeszcze lepiej:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Bo można się poopalać:
Obrazek
Ostatnio edytowano Pon mar 14, 2011 20:49 przez kasumi, łącznie edytowano 1 raz
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon mar 14, 2011 20:48 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

kasumi pisze:Lubię też udawać chleb (razowy):
Obrazek


wściekły, wściekły bochenek chleba :lol:

kasumi pisze:A ja tak pomagam ścielić łóżko pańci:
ObrazekObrazekObrazek
Żeby później mieć na czym spać:
Obrazek


jakbym karmelotka widziała :1luvu:
karmelotek aktualnie śpi obok mnie i daje się miziać 8O

kasumi pisze:Taki jestem piękny:
ObrazekObrazek


przekaż paniczowi ode mnie i moich ogonów, że jest przepiękny, wspaniały i bardzo przystojny :ok:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pon mar 14, 2011 21:01 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

Kocuria pisze:jakbym karmelotka widziała :1luvu:
karmelotek aktualnie śpi obok mnie i daje się miziać 8O

brawo Karmelotku! :) mizianie wcale nie jest takie złe, moje koty mogą poświadczyć ;)
Kocuria pisze:przekaż paniczowi ode mnie i moich ogonów, że jest przepiękny, wspaniały i bardzo przystojny :ok:

Dobrze :mrgreen: fakt, bardzo przystojny z niego brunet ;)
Dzięki Kocurio za dzisiejsze wskazówki co do fotografii, dorwałam mój własny aparat i... chyba faktycznie nie jest taki zły, ale jeszcze go nie opanowałam, poćwiczymy :D Że też aparat taty rozkminiłam szybciej a miałam go w rękach krócej ;)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon mar 14, 2011 22:12 Re: Balbinka i Sezam - lamblio i grzybie idźcie precz!

:kotek: :kotek:
super kociszcza, a już bochenek chleba wymiata :ryk:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 1155 gości