mgska pisze:Chciałabym pozamieszczać ogłoszenia o Napoleonie.
Ale nie chciałabym też robić nic na własną rekę, bo zaobserwowałam, ze taka samowolka zaraz wywołuje burzę na forum.
Czy mogę wykorzystać wasze zdjecia?
i ewentualnie Kogo podac do kontaktu?
Narazie skleciłam taki tekst:
Napoleon ma ok. 2 lat, jest niesłychanie pogodnym kotem i bardzo dzielnym. Nie widać po nim cierpienia, tylko takie pogodzenie się z losem… Kotek nie widzi… i ma złamaną szczękę, która już została zdrutowana, ale ładnie je. Pozostałe zmysły działają lepiej niż u widzącego kota. A ponieważ koty do poznawania terenu używają całego ciała, utrata jednego ze zmysłów nie czyni ich inwalidami. Koty mają jeszcze węch, słuch, wąsy i to „coś” dzięki czemu omijają przeszkody. Trzeba jednak pamiętać, że niewidomy kot nie może być kotem wychodzącym!
Pilnie poszukujemy dla Napoleona domu tymczasowego bądź stałego, ponieważ kot przebywa w schronisku, a to naprawdę uroczy kot, który lubi mizianki i bardzo lgnie do człowieka.
Kto zaopiekuje się czarnym Napoleonkiem??
Może coś jeszcze przyjdzie Wam do głowy, co mogłabym dopisać, a może czego nie.
O bardzo dziękuję, Marta,
oczywiście moje zdjęcia można wykorzystać
moze też być podany mój mail. tatianacze@wp.pl
myslę, że w sobotę będziemy wiedzieć więcej jak szczęka itd...
