Tasia i Tycia - część pierwsza i z pewnością nie ostatnia

[Pasibrzucha]

mój Bronek też jest czarnuchem

Zauważam, że to jest fenomenalnie wygodne, jeśli ma się w domu większość ciemnych ubrań

[pluskwa6]

ale bardzo widać po kocie gdy w domu brudno i cały łazi w paprochach

[Pasibrzucha]

ale bardzo widać po kocie gdy w domu brudno i cały łazi w paprochach

A to prawda... 3/4 zdjęc musiałam przez to odrzucić

[Kocuria]

Banalnie (przepis autorski, stworzony z myślą "nic tak nie wytłucze mi grypy, jak porządna jajówa" )
Miksujesz tzw gotową masę krówkową z puszki z 4 żółtkami i cukrem waniliowym, a następnie z wódką (do smaku - ja dałam ok. 0.25). Żółtka w zasadzie można pominąć, zwłaszcza, że chyba będziesz się teraz obawiać salmonelli
W zasadzie od razu gotowe do spożycia, gęste, słodkie, aromatyczne, typowo babskie, mniam

mmmmmmmmmmmmm...
już lubię ten wątek

[miszelina]

I ja się melduję na wątku! I moi Musztardowie, znaczy Muszkieterowie, też Super fotki, zwłaszcza ta z kocią yogą.

[_namida_]

mój Bronek też jest czarnuchem

Zauważam, że to jest fenomenalnie wygodne, jeśli ma się w domu większość ciemnych ubrań

Zgadzam się! Przekonałam się o tym, od kiedy zamieszkał u mnie pół-biały "tymczas"

[Pasibrzucha]

Nie jestem doświadczoną kociarą, ale powiedzcie mi, proszę... czy kot tak właśnie powinien się zachowywać?
klik Tasia w umywalce

[Kocuria]

Nie jestem doświadczoną kociarą, ale powiedzcie mi, proszę... czy kot tak właśnie powinien się zachowywać?
klik Tasia w umywalce

teoretycznie chyba nie. ale diablica chyba lubi łamać stereotypy

[miszelina]

Felek, jak mały był, to też tak czynił
Teraz tylko łapie wodę łapą, ale już się nie kąpie.

[Dorota]

Superwatek!

[AYO]

Przyszłam tu zwabiona czarnym kotem i Twoim wpisem u alix76

Piękna panienka i bardzo trafnie nazwana

[edit_f]

zaznaczam sobie

[Annazoo]

Tasia ma wiele zalet, ale jedną największą: gdy ją zobaczyłam - maleńką, futrzastą, ciepłą, słodką drobinę, coś we mnie wrzasnęło, że muszę natychmiast i nieodwołalnie mieć własnego kota!
Potem pragnienie rozmnożyło mi jednego kota do dwóch i wyrwałam edit_f Leosia i Dorcię, tuż po Jej wizycie u mnie w domu.
Pamiętam jej zaambarasowanie, gdy na pytanie: - to kiedy przywieźć kotki? odpowiedziałam: - natychmiast!


Dziękuję )))

Pasibrzucho, zazdraszczam Ci wątku

[Pasibrzucha]

Tasia ma wiele zalet, ale jedną największą: gdy ją zobaczyłam - maleńką, futrzastą, ciepłą, słodką drobinę, coś we mnie wrzasnęło, że muszę natychmiast i nieodwołalnie mieć własnego kota!
Potem pragnienie rozmnożyło mi jednego kota do dwóch i wyrwałam edit_f Leosia i Dorcię, tuż po Jej wizycie u mnie w domu.
Pamiętam jej zaambarasowanie, gdy na pytanie: - to kiedy przywieźć kotki? odpowiedziałam: - natychmiast!


Dziękuję )))

Pasibrzucho, zazdraszczam Ci wątku

To nie zazdraszczaj (zazdraszczaj? jest takie słowo w ogóle? ), tylko zakładaj swój. I tak wrzucasz zdjęcia kotuchów na fb, więc rób to tutaj, z większym pożytkiem dla szeroko pojętego społeczeństwa Niech się nie marnują te setki zdjęć, które robisz nocami z poświęceniem, sypiając z aparatem pod poduszką

[Annazoo]

Tasia ma wiele zalet, ale jedną największą: gdy ją zobaczyłam - maleńką, futrzastą, ciepłą, słodką drobinę, coś we mnie wrzasnęło, że muszę natychmiast i nieodwołalnie mieć własnego kota!
Potem pragnienie rozmnożyło mi jednego kota do dwóch i wyrwałam edit_f Leosia i Dorcię, tuż po Jej wizycie u mnie w domu.
Pamiętam jej zaambarasowanie, gdy na pytanie: - to kiedy przywieźć kotki? odpowiedziałam: - natychmiast!


Dziękuję )))

Pasibrzucho, zazdraszczam Ci wątku

To nie zazdraszczaj (zazdraszczaj? jest takie słowo w ogóle? ), tylko zakładaj swój. I tak wrzucasz zdjęcia kotuchów na fb, więc rób to tutaj, z większym pożytkiem dla szeroko pojętego społeczeństwa Niech się nie marnują te setki zdjęć, które robisz nocami z poświęceniem, sypiając z aparatem pod poduszką

Ekstrawertyczko, masz introwertyczkę za Matkę
I nie zdradzaj tajemnic mojej alkowy