Moje trzynaście łapek i cztery ogony,czyli klub bezłapków:))

Właśnie mi sie pzrypomnialo,ze Bajcia siedzi w aparacie :mrgreen:

Dla Sylwii głosik Bajciny :mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?v=dAN-U4XtD4Y

trawa11 pisze:Pomocnicę mialam

Mając taką pomocnicę :1luvu:

można dduuużżżoo serc nakroić :wink:

musze zapamietac - serca wolowe..serca wolowe..

bozena640 pisze:Mając taką pomocnicę można dduuużżżoo serc nakroić

Dwa skroiłam, jedno na jutro zostawiłam :oops:

Ciepła pisze:musze zapamietac - serca wolowe..serca wolowe..

wielkie są :lol:

Tu Pracuś, chałupę odgruzowałam, podłogi pomyte, kurze starte, co nieco po szafach upchnięte, ale na wierzchu jest porzundek. Jestem dumna jak paw :wink:

Młody pisał dzisiaj podanie o przyjęcie do gimnazjum, własnoręcznie, bo drukarka się popsuła. Uśmiałam się do łez, bo to indywidualista i energia go roznosi. Za czwartym razem pismo przypominało podanie tylko na ukos się podpisał. O innych, wcześniejszych pomysłach nie wspomnę. Oj będzie się to pismo wyróżniać.

Bolkowa pisze:Tu Pracuś, chałupę odgruzowałam, podłogi pomyte, kurze starte, co nieco po szafach upchnięte, ale na wierzchu jest porzundek. Jestem dumna jak paw
Młody pisał dzisiaj podanie o przyjęcie do gimnazjum, własnoręcznie, bo drukarka się popsuła. Uśmiałam się do łez, bo to indywidualista i energia go roznosi. Za czwartym razem pismo przypominało podanie tylko na ukos się podpisał. O innych, wcześniejszych pomysłach nie wspomnę. Oj będzie się to pismo wyróżniać.

Bolkowa ,to Ty już napewno na święta posprzątałaś :ryk:

Kurcze , ja sobie niepzrypominam ,zeby mój nłody pisal podanie :roll:

, może wtedy jeszcze nie bylo :lol:

, no napewno nie było :ryk:

trawa11 pisze:
Bolkowa ,to Ty już napewno na święta posprzątałaś
Kurcze , ja sobie niepzrypominam ,zeby mój nłody pisal podanie , może wtedy jeszcze nie bylo , no napewno nie było

Na święta to ja ordnung robię w szafach i potem na zewnątrz różne kominy mi wyrastają z rzeczy, które mogą się przydać ale szkoda do uporządkowanych szaf je wsadzić. W pozostałych okresach jest odwrotnie, w szafach kipi, na zewnątrz ok.

trawa11 pisze:
Bolkowa pisze:Tu Pracuś, chałupę odgruzowałam, podłogi pomyte, kurze starte, co nieco po szafach upchnięte, ale na wierzchu jest porzundek. Jestem dumna jak paw
Młody pisał dzisiaj podanie o przyjęcie do gimnazjum, własnoręcznie, bo drukarka się popsuła. Uśmiałam się do łez, bo to indywidualista i energia go roznosi. Za czwartym razem pismo przypominało podanie tylko na ukos się podpisał. O innych, wcześniejszych pomysłach nie wspomnę. Oj będzie się to pismo wyróżniać.

Bolkowa ,to Ty już napewno na święta posprzątałaś
Kurcze , ja sobie niepzrypominam ,zeby mój nłody pisal podanie , może wtedy jeszcze nie bylo , no napewno nie było

mloda tez nie pisala zadnego podania

cuz czasy sie zmieniaja :ok:

trawa11 pisze:Pomocnicę mialam

hehe,degustator

Bolkowa pisze:
trawa11 pisze:
Bolkowa ,to Ty już napewno na święta posprzątałaś
Kurcze , ja sobie niepzrypominam ,zeby mój nłody pisal podanie , może wtedy jeszcze nie bylo , no napewno nie było

Na święta to ja ordnung robię w szafach i potem na zewnątrz różne kominy mi wyrastają z rzeczy, które mogą się przydać ale szkoda do uporządkowanych szaf je wsadzić. W pozostałych okresach jest odwrotnie, w szafach kipi, na zewnątrz ok.

Takie "przydasie "to lubi mój TZ, , ja na szczęscie z braku miejsca muszę sie pozbywać wielu rzeczy..szaf mam zdecydowanie za malo, ale i nie ma ich gdzie wstawic :mrgreen: