Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

zapomniałam jeszcze dodać
Kisia ma antybiotyk do końca tygodnia i jest ogromna poprawa
w piątek idzie na przegląd do weta
cała czwórka dostaje tran w kapsułkach i biostyminę, to na odporność
poza tym chłopaki dostają dodatkowo lek na grzybicę
w poniedziałek był też u wetki Kropek, jako przedstawiciel bezjajecznych z kwiatem dla p. doktor
grzybica ustępuje, jest lepiej
i to jest najważniejsze
Kuba czuje się dobrze jakby nie czuł, że ma coś za uszami
Belfasta nic nie dopadło

No to z Belfasta twarda sztuka,oby tak dalej :ok:

Trzymam ogromne za Kisię ,Kropka i Kubusia :ok:

A o malutkiej tak nieśmiało pomyślałam :oops:

że może Mela ? .....Melki są takie śliczne i kochane :1luvu:

zostaniesz matką chrzestną :lol:

Melanii, Melki, Meli, Melusi :?:

mnie też podoba się imię dla malutkiej

puszatek pisze:zostaniesz matką chrzestną Melanii, Melki, Meli, Melusi
mnie też podoba się imię dla malutkiej

Czuję się zaszczycona

A jak się czuje maleństwo? oswaja się po mału? a reszta bandy :wink:

jak przyjęła malutką Melunię

oswaja się bardzo powoli, wczoraj w nocy popełniłam błąd i chciałam ją wziąć na ręce
skończyło się tym, że mnie podrapała i ugryzła a dziś ucieka i jest obrażona
znowu muszę zasłużyć na jej zaufanie
Dziś byłam u wetki z Kisią, Kubusiem i Kropkiem
księżniczka zdrowa, Kubulek nie odczuwa grzybicy, nadal będzie smarowany ale jest dużo lepiej
Kropek natomiast ma temperaturę i dostał antybiotyk
pani doktor przez kilka dni broniła go przed tym, bo antybiotyk wzmaga grzybicę ale dzisiaj musiała go podać, jutro i w niedzielę ja zrobię zastrzyki
w poniedziałek idzie na kontrolę
Melunia ma dwóch obrońców, bronią ją przed Kisią a ta nadal ją zaczepia
dobrze, że chociaż dogaduje się z chłopakami
załatwia się do kuwetki :lol:

zaczęła normalnie jeść, na razie tylko mokre
nadal jest bardzo wystraszona i potrzebuje dużo czasu i cierpliwości
dziękujemy za przyjęcie roli matki chrzestnej Melanii, to dla nas zaszczyt

Parę foteczek naszego Zwierzyńca

A teraz mała zagadka:
Który to Kropek i Która to Melcia?

Są tak do siebie podobne,że czasem zdarza nam się pomylić

puszatek pisze:A teraz mała zagadka:
Który to Kropek i Która to Melcia?

Są tak do siebie podobne,że czasem zdarza nam się pomylić

A ja wiem

Kropek pierwszy :1luvu:

Melunia druga :1luvu:

Zgadłam

nie ma więcej chętnych do zgadywania

to naprawdę dwa kociambry :lol:

ale który jest który :kotek:

pierwsza jest Melunia

Kropek bierze kąpiel niżej

puszatek pisze:pierwsza jest Melunia
Kropek bierze kąpiel niżej

Eh ...ale mi wstyd :oops:

nie poznałam swojej chrześnicy

Na swoje usprawiedliwienie powiem że Mela wygląda na "chłopczycę" ,no i ..ciekawe czy nie będzie rządzić w bandzie :mrgreen:

A Kropuś wygląda bardzo delikatnie, i stąd ta moja zmyłka ,ale wszystkie Krówki są przecudne :1luvu:

Puszatku na jednym ze zdjęć widzę drapak-falę ,właśnie się przymierzam czy kupić swoim ten drapak,tylko są dwa rozmiary , Ty masz ten większy ,czy futra są zadowolone z niego :?:

futra są zadowolone z drapaka... jak pokropię go walerianą
wtedy tulą się do niego i miziają wszyscy :lol:

czasem podejdzie do niego Kubasek i Belfast
Melunia nadal nie podejdzie do nikogo, ucieka jakby goniło ją stado wilków
ale cudownie się bawi, szczególnie wędką i jest w tym niezmordowana, tyle, że jest przy tym bardzo czujna
Kisia już jej nie dokucza, za to wczoraj oberwało się Belfaścikowi
podeszła do niego i bez powodu uderzyła go łapką
mina Belfasta - bezcenna

Oj Kisia ,Kisia kalekę bijesz

Kisiula jest już zdrowiutka i to mnie w tej chwili bardzo cieszy, ale ma swojego ulubieńca
malutkiego Kubulka którego uwielbia
natomiast Belfast wścieka się tak, że wcale przy tym nie wygląda na kalekę
czasami trzeba temperować jego zapędy
to jeszcze tylko 10 dni i żegnaj wstrętny gipsie :1luvu:

T jeszcze tylko 6 dni i .....dopiero Belfast zacznie szaleć :ryk:

,no wiesz Puszatku ,rozumiem że Kisia trzyma porządek w stadzie ale Belfast powinien mieć taryfę ulgową :mrgreen:

A Melunia robi postępy??wycałuj ją ,a resztę bandy wydrap pod pyszczkami od cioci Ani

Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Kto przegląda forum