
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ifciastu pisze:Z gory przepraszam za brak polskich znakow, ale kozystam z internetu w telefonie. Stuart praktycznie mial wszystko, koci katar, pasozyty wewnetrzne, pchly az z niego spadaly, swiezbowiec, bieguna, totalny brak apetytu... Niestety juz nic sie nie dalo dla niego zrobic...
Z Czarna jest za to coraz gorzej. Zaczelo sie od dziasel, potem odpornosc spadla i mimo, ze jest zaszczepipna wdal sie koci katar, tera zaczelo sie coraz mocniejsze kaszlenie i mamy zapalenie pluc. Kotka w ogole nie walczy...
Synus za to ma sie duzo lepiej. Oko juz prawie nie ropieje. Jeszcze kicha, ale zdecydowanie nie tak czesto.
Dzis Mamcia bedzie szczepiona. Nie ma oznak chorobowych wiec nie ma na co czekac!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości