Januszek mi napędził stracha wczoraj cały dzień przespał nie chciał nic jeść, taki jakiś osowiały i dzisiaj popędziliśmy do lecznicy - dzięki Anetko wiiiielkie wielkie za pomoc transportową i podtrzymywanie za łapkę Ania Zmienniczka dopatrzyła się powstającego ropnia w paszczęce i temperaturę miał Januszek podwyższoną została pobrana krew na badania wszelkie dostał malutki kłujki i lekarstwa do domu i od razu po powrocie lepiej- wtrząchnął aż miło całego gurmeta i popił convem
Januszek dzisiaj jakgdyby nigdynic wesoły, rozbrykany, ćwierkający do kotów za drzwiami apetyt ma i nawet chrupki w nocy zjadł moze w odpowiednim momencie tego ropnia się ukróciło?
a faktycznie, że tył Januszka jest cuuuudny ma takie zgrabniutkie nóżki, w porciętach z puchu i dłuuugi śliczny ogonek