Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Haker1 pisze:U nas jeszcze nie poda, prześwituje słońce.
Grzejemy się na łóżku Dużych.
Już nie na łóżku przyszedłem potowarzyszyć Dużej - leże na fotelu.
Żółw ożył, przeszedł do sypialni i grzeje sie w słońcu, łepek wystawił, ogonek i łapki i pochłania promienie słoneczne.
Haker
Haker1 pisze:Wiesz Mru ja dla bezpieczeństwa bym sikną w tym miejscu.
Duża będzie wiedziała, że to twój teren i nie wolno nic tam wkładac bez twojej zgody.
Haker lubiący zaznaczyć swój teren
Dorota pisze:Haker1 pisze:Wiesz Mru ja dla bezpieczeństwa bym sikną w tym miejscu.
Duża będzie wiedziała, że to twój teren i nie wolno nic tam wkładac bez twojej zgody.
Haker lubiący zaznaczyć swój teren
![]()
![]()
![]()
Kiedy ja nie umiem zaznaczac![]()
M.
Hannah12 pisze:Pocieszają, chodzą i miuakolą (Pysia), atakują moja rękę (Haker).
I mam bardzo poważne pytanie.
Jak wiecie a może nie wiecie często piekę chleb w domu.
Mam zakwas i przeróżne mąki i Pysia uwielbia i zakwas i mąkę żytną i orkiszową.
A juz szału dostaje jak robię zaczyn z maki i zakwasu.
Właśnie przed chwila zrobiłam z mąki orkiszowej.
Stoi pod blatem ( gdzie zaczyn będzie dojrzewał) i miau, miauuuuu, miauuuu, mmmiaaaaauuuuu, i bardziej przeraźliwe dźwięki.
Ulitowałam się i dałam trochę, zlizała z łyżeczki.
Czy taki zaczyn może kotu zaszkodzić?
Oczywiście nie daję jej duża trochę na łyżeczce wylizuje całość i dale mmmmmiiiiiiiaaaaauuuuu i takie eeeepppppmmmmmmiiiiiiiaaaaauuuu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości