

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Madziulla pisze:Myślę, że skoro Bonifacy je, to znaczy, że kuracja działa. I chcę wierzyć, że ten mocznik się obniżył, musiał i koniec!
Trzymam kciuki za Majeczkę, jeśłi to dobry domek, to poczeka te 10 dni, albo przemyśli i zabierze ją wcześniej na doleczenie. Czas pokaże a kciuki nie zaszkodzą![]()
anulka111 pisze:Dzis kolezanka z nerkowcem napisala mi ,ze popelnila blad...i stan jej kotka sie pogorszyl......bo latala na kroplowki codziennie ,potem co drugi dzien ,a potem zrobila przerwe 4 dniowa....po tej przerwie wyniki kotka sie bardzo pogorszyly.Teraz wrocila do kroplowek co drugi dzien.
Nie zdawalam sobie sprawy ......ze tak trudno sie stabilizuje kotka z chorymi nerkami
mar9 pisze:dziś wieczorem mam wizytę dwóch osób w sprawie adopcji, kciuki byłyby wskazane
mar9 pisze:dziś wieczorem mam wizytę dwóch osób w sprawie adopcji, kciuki byłyby wskazane
Madziulla pisze:mar9 pisze:dziś wieczorem mam wizytę dwóch osób w sprawie adopcji, kciuki byłyby wskazane
Ojej, zdążyłam z kciukami?![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Myszorek, puszatek i 74 gości