PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-JUTRO AKCJA, PROSIMY O KCIUKI!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 09, 2011 20:24 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Szalony przed 19 marca nie ma jak.
Mogłoby być 23-24 aczkolwiek wiązałoby się to ze stacjonowaniem Kota gdzieś w Wawie przez te kilka dni. Jeśli Arcana zgodziłaby się Milorda przewieźć już 19, to pojechałby prosto do domu, bez stresów związanych z kolejnymi zmianami miejsca pobytu.
Aczkolwiek alternatywa jest :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 09, 2011 20:51 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Czyli rezerwuje nastepny weekend i mam nadzieje, ze zadna sila wyzsza nie zakloci planow.

Carmen, moze zaloz osobny topic dot. wizyty przedadopcyjnej w Chorzowie. Zeby sie rzucal w oczy.
Poznan, Bytom, Olsztyn juz zafiksowane?

Arcana

 
Posty: 5727
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 7 >>

Post » Śro mar 09, 2011 21:56 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

Dobry wieczór :)
Wrócilam z przedadopcyjnej wizyty u Agaty zainteresowanej Misią. Domek..ma jeden..zasadniczy minus. Bardzo duży minus...


...Dlaczego jest tylko jeden? ;) Takich ludzi ze świecą szukac. Polecam z całego serca, Misia będzie chyba jadła ze złotego talerza tam :) Pogadaliśmy sobie sympatycznie, mam nadzieję, że wyczerpująco odpowiedzialam na wszystkie pytania - w razie czego Agata ma mój telefon, zapewniłam Ją, że może dzwonić o każdej porze dnia i nocy. Nie mam pojęcia kiedy minęły te dwie godziny :D
A żeby było śmieszniej - rodzice Agaty i moja mama bardzo dobrze się znają, bo razem pracowali - i mama potwierdza, że to ludzie z sercem w odpowiednim miejscu :)

Tak więc... Misiu, pakuj się :)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro mar 09, 2011 21:57 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

:ok: :ok: :ok:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 09, 2011 22:11 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-PROSIMY O POMOC!!!

:mrgreen:
Kaleidostar - WIELKIE DZIĘKI!!!
Szalony Kocie - JAK RÓWNIEŻ, to przecież Ty znalazłaś Panią Agatę dla Miśki! Fajna była w rozmowie więc nie miałam dużych wątpliwości co do spotkania, i SUPER, że się potwierdziło!

Kociaste maja do odbębnienia jeszcze 1 szczepienie, Sabinka wisi na telefonie do weta.
Karolek ma też być wykastrowany bo nie wiem jak to wyszło, że nie był :roll:

Rozmowy przedadopcyjne zaklepane są: w Poznaniu, w Bytomiu, w Olsztynie, NIE SĄ: w Chorzowie, w Wegorzewie i w Cieszynie (chociaż ten Cieszyn to nie wiem.. strasznie młoda dziewczyna, 21 lat, także jeśli się nikt nie znajdzie to nie ma ciśnienia.. ale myślałam, że może dziewczyny z Cieszyna wykorzystają dom, bo miałyby nad nim nadzór, jednak odebrały wiadomość i nie odezwały się). W Warszawie pomaga Szalony Kot, poprosiłam też o pomoc w Milanówku bo jestem bez auta i dla mnie taka wycieczka to ze 4, 5 h. Ale jeśli nikt się nie znajdzie - ja pojadę.
Była już też rozmowa w Otwocku, również zakończona pozytywami :)

NIE MA TEŻ opcji transportu w kierunku Gdańsk (Misia właśnie) i Olsztyn (Karolek właśnie).
Tytuł zmieniam.

Edit: pomoc w Milanówku też się znalazła, DZIĘKI ANUK!

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 09, 2011 23:32 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA PRZEDAD.CHORZOW I TRANSPORT

Kolejna wpłata to:

20 zł - Aleksandra Zofia P.

Wpłaciłam na konto elektrowni 578 zł za licznik
i 100 zł dla weta (paliwo)
razem wydatki 678 zł
czyli jak wyliczyłam zostaje 415,76 gr
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Śro mar 09, 2011 23:39 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA PRZEDAD.CHORZOW I TRANSPORT

Sabinko a czy rozliczyłaś już kasę pozostałą ze sterylek?
To ważne bo dziewczyny wpłaciły a kasa nie została wydana..

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 09, 2011 23:44 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA PRZEDAD.CHORZOW I TRANSPORT

Rozmawiałam z wetem. Karolek będzie odjajczony w przyszłym tygodniu. A dlaczego nie był? Bo tak lubi swoje klejnoty, że schował się i nie można go było odłapac. :lol:
Natomiast jeżeli chodzi o szczepienia to wet powiedział, że powtórzenie dopiero za rok. Jedynie w przypadku kotów małych czyli takich około szesciotygodniowych powtarza się szczepienie za minimum trzy tygodnie.
On może to zrobic , ale lepiej przeznaczyc te pieniądze na karmę tudzież inne sprawy. Tak powiedział.
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Śro mar 09, 2011 23:49 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA PRZEDAD.CHORZOW I TRANSPORT

Carmen201 pisze:Sabinko a czy rozliczyłaś już kasę pozostałą ze sterylek?
To ważne bo dziewczyny wpłaciły a kasa nie została wydana..

Tak kasy ze sterylek było 640 zł. Po odjęciu 160 zł dla weta za kastracje zostaje 480 zł.
Czyli zostaje nam razem 895,76 gr
Obrazek ObrazekObrazek

Bo kto nie był ni razu człowiekiem
Temu człowiek nie pomoże.

A.Mickiewicz

Sabinka

 
Posty: 1184
Od: Pt sie 08, 2008 16:36
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post » Śro mar 09, 2011 23:58 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNA PRZEDAD.CHORZOW I TRANSPORT

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw mar 10, 2011 1:15 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Przedadopcyjna w Chorzowie zaklepana - Yossaria, DZIĘKI!

Także potrzebujemy jeszcze transportu na Północ - do Gdańska i Olsztyna na 20 marca.
No i miejsca, gdzie Futra będą mogły się przekimać 1 noc (2 sztuki, Belka i Dziewczynka, będą spały u mnie bo wiozę je Arcanie do pociągu w niedzielę, Milord już być może w sobotę pojedzie do domu:), jakieś 7 Futer (no chyba, że uda nam się już w sobotę wywieźć jakieś do domów.. ale co najmniej 2 sztuki szukają miejsca do spania).

I zaraz będziemy też szukać transportu z Łodzi do Wawy dla Kruszynki, skoro do Węgorzewa jechać będziemy pewnie my z TŻem (już mu mówiłam,przyjął do wiadomości ale pytał CZYM :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 10, 2011 7:37 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Carmen201 pisze:Przedadopcyjna w Chorzowie zaklepana - Yossaria, DZIĘKI!

Także potrzebujemy jeszcze transportu na Północ - do Gdańska i Olsztyna na 20 marca.
No i miejsca, gdzie Futra będą mogły się przekimać 1 noc (2 sztuki, Belka i Dziewczynka, będą spały u mnie bo wiozę je Arcanie do pociągu w niedzielę, Milord już być może w sobotę pojedzie do domu:), jakieś 7 Futer (no chyba, że uda nam się już w sobotę wywieźć jakieś do domów.. ale co najmniej 2 sztuki szukają miejsca do spania).

I zaraz będziemy też szukać transportu z Łodzi do Wawy dla Kruszynki, skoro do Węgorzewa jechać będziemy pewnie my z TŻem (już mu mówiłam,przyjął do wiadomości ale pytał CZYM :)


W razie czego mogę zabrać na tymczas jakieś koty do siebie. Właściciela mieszkania już w tym miesiącu nie powinno być, więc mi głowy nie urwie.

Beatta_82

 
Posty: 205
Od: Sob sty 02, 2010 20:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 10, 2011 12:42 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Potwierdzam Chorzów :) to moja piersza wizyta przedadopcyjna, ale zostałam mailowo poinstruowana na cos zczególnie zwrócić uwagę. Sama mam 9 letnią czarną koteczkę, i 7 letnią krówkę więc myślę, że spokojnie sobie z domkiem pogadam. 3mam kciuki za pozostałe kociaste :)

Yossariana

 
Posty: 3678
Od: Śro kwi 01, 2009 12:27
Lokalizacja: Kraków


Post » Czw mar 10, 2011 17:09 Re: PAN STANISŁAW NIE ŻYJE-POTRZEBNY TRANSPORT DO GDAŃSKA!

Same wizytowe dziewice :D
Podeslijcie mi prosze na prv maila do Agaty, ok? Obiecałam napisać Jej kilka rzeczy.
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Marmotka, Meteorolog1, MruczkiRządzą, raiya, Silverblue i 120 gości