» Śro mar 09, 2011 15:01
Re: Fundacja "JOKOT" - ujawniamy się :)
Witam wszystkich, bardzo dziękuję za miłe słowa. Jestem pod ogromnym wrażeniem wydarzeń, w których wczoraj uczestniczyłam. Nie chcę żeby to zabrzmiało pompatycznie - ale to ........................NIESAMOWITA HISTORIA. Kazamaty Praskie w środku nocy,kilometry piwnic w ogromnych bloczydłach, ten czas napiętego oczekiwania - pojawi się delikwent czy nie ( szczerze mówiąc mocno w to na początku wątpiłam). Jak się już pojawiło, to żeby miało ochotę wejść do środka... Chude, przerażone,dumne, waleczne, agresywne,piękne, niezależne. Fascynujące.
Nie obyło się bez elementów humorystycznych - nie chcę nawet przypuszczać jakie wrażenia wzbudzały dwie okutane w brudne, wytytłane piwniczną bielinką i zwykłym błotem istoty trudnej do określenia płci, śmierdzące tuńczykiem zmiksowanym z walerianą, łapczywie spożywające kebaby pod śmietnikiem przy Metrze Centrum... A ruch o 4.30 w tym miejscu naprawdę niewąski...BAJKA....
No ale finalnie - że bierzesz udział w czymś naprawdę sensownym,że wrzucasz choć maleńki kamyczek do właściwego ogródka... Dzięki i mam nadzieję że cdn..A teraz idę myć tę bydlacką, zieloną klaciorę. NIENAWIDZĘ "zapachu" tuńczyka!!!!
