Paluch5 - potrzebujemy dt dla Paluszków!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 09, 2011 10:39 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Co więcej osoby, które wyadoptowały koty z Palucha bez nas, ujawniają się na wątku np. Leonidas od ef25 :)


Wyadoptowałam bez Was, bo był środek tygodnia, ale TYLKO i WYŁĄCZNIE dzięki Wam- tzn.temu wątkowi, gdyby nie on, to pewnie nie wzięłabym kota z Palucha, tylko z innego miejsca, wiec 'obecnosc' Leona w wyadoptowanych dzieki miau uwazam za jak najbardziej uzasadnioną.

Moim zdaniem zatem wszystkie koty w których adopcji pomoglyscie bezposrednio badz 'jedynie' (lub 'az') posrednio powinny gdzies tu miec swoje miejsce i nie ma to nic wspolnego z nieuzasadnionym 'przypisywaniem zaslug', bo zaslugi sa oczywiste :mrgreen:

To moze jeszcze wykaz takich osób w pierwszym poście? :ryk:

Nie, dziekuje, obejdzie sie, takiej slawy mi nie trzeba! :twisted:

ef25

 
Posty: 210
Od: Śro gru 22, 2010 11:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 09, 2011 12:18 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Przepraszam za OT: jak mnie wkurzają takie maile: dzień dobry, chcę adoptowac kota. O której mogę dzis przyjechać po niego?
Ileż mnie kosztuje zeby na nie odpowiedzieć nie tak, jak na to zasługują... :evil:
Niestety doswiadczenie mnie nauczyło, ze nie zawsze takie maile kryją złe domy.
Czasami mam chęć w ogóle nie odpowiadać; wiem, ze niektórzy tak robią.
ALe czasem naprawdę fajne domki tak piszą i trzeba im tylko wyjaśnić że tu nie sklep z kotami.
Ale wkurza mnie to nieodmiennie.
Maile z treścią, od razu z opisem warunków oferowanych kotu - 1/100...
Ech.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro mar 09, 2011 12:51 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

AnielkaG pisze:Oj, dobrze że Wilma została u mnie. :) Zjada 6 saszetek dziennie

A myslalam, że Margerity nikt nie przebije.
Gratulacje, Wilma!
Miałam oko jednym słowem.
:mrgreen:
Dziś podstepnie zamiast saszetki podałam Margericie mielone mięsko z indyka.
Powąchała i sie wypięła, co mnie ogromnie zmartwiło ale po jakichś piętnastu minutkach miseczka była pusta :mrgreen:

Aniela, wymiziaj Wilme ode mnie. Tak solidnie :ok:
EDIT: a oczko Wilmy - jak? Leczy się?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro mar 09, 2011 13:19 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Oczko Wilmy tylko łzawi więcej niż to drugie. Nie ma ropy ani obrzęku spojówki. Dostaje krople i nawet dzielnie to znosi, maści nie tolerowała wcale. Oczy ma piękne, zielone, ale nie widać na zdjęciach, bo mruży oczy. Lata jak fryga, nie wiem kiedy śpi, piłeczka turkocze cały czas.
Harry też tak odczekuje z jedzeniem, musi się odleżeć chwilę, dopiero wtedy je.
AnielkaG
 

Post » Śro mar 09, 2011 13:26 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

AnielkaG pisze:Harry też tak odczekuje z jedzeniem, musi się odleżeć chwilę, dopiero wtedy je.

Może to taki zwyczaj ze schroniska :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro mar 09, 2011 13:30 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

magaaaa pisze:
AnielkaG pisze:Harry też tak odczekuje z jedzeniem, musi się odleżeć chwilę, dopiero wtedy je.

Może to taki zwyczaj ze schroniska :mrgreen:

Marion przeczy temu stwierdzeniu. Jak tylko jest jedzonko, to się zabiera za jedzenie. Plusem jest, że nauczyła się zostawiać w misce jedzenie (po ok. miesiącu). Natomiast moja rezydentka ma podobnie jak Margerita i Harry - je później, rzadko kiedy od razu.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 09, 2011 15:06 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Myslałam, ze kolorową miss palucha na miau bedzie Marion.
Ale Margerita jej nie ustepuje na krok:
Obrazek

Obrazek
Takie to cuuudo :1luvu:
Coraz bardziej wyluzowana, coraz piękniejsza.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro mar 09, 2011 15:19 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Musisz jej kupić różowy kocyk :mrgreen:
AnielkaG
 

Post » Śro mar 09, 2011 15:28 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

naline pisze:
magaaaa pisze:
AnielkaG pisze:Harry też tak odczekuje z jedzeniem, musi się odleżeć chwilę, dopiero wtedy je.

Może to taki zwyczaj ze schroniska :mrgreen:

Marion przeczy temu stwierdzeniu. Jak tylko jest jedzonko, to się zabiera za jedzenie. Plusem jest, że nauczyła się zostawiać w misce jedzenie (po ok. miesiącu). Natomiast moja rezydentka ma podobnie jak Margerita i Harry - je później, rzadko kiedy od razu.

Wytrzeszcz też przeczy. Ona natychmiast RZUCA SIĘ na jedzenie, niezależnie od tego, czy jest to coś przeznaczonego dla niej czy bynajmniej (wczoraj usiłowała żreć np. nutellę, ostry ketchup i margarynę :roll: ).
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro mar 09, 2011 15:29 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

AnielkaG pisze:Musisz jej kupić różowy kocyk :mrgreen:

Dlaczegoooo???
8O

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro mar 09, 2011 15:46 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Bo księżniczki leżą na różowych kocykach
AnielkaG
 

Post » Śro mar 09, 2011 15:53 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

O. A to nie wiedzialam.
W takim razie koniecznie kupie różowy i sfocę księżniczkę.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro mar 09, 2011 16:05 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

Cudna Margeritka!! Czekam na sesję w różu.
Anielko, cieszę się, że paluszki u Ciebie też dochodzą do zdrowia :) Harremu proszę obcałować nochala ode mnie ;)



a ja o tym tu paluszku myśleć nie mogę przestać: viewtopic.php?f=1&t=125162 :? :roll:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 09, 2011 16:50 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

AnielkaG pisze:Bo księżniczki leżą na różowych kocykach


Moje księżniczki zawsze w błękitach (królewicz zresztą też) :D . Dwa nowe kocyki czekają :1luvu: .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Śro mar 09, 2011 16:57 Re: Paluch 5-jak zawsze potrzebne dt i wsparcie!

AnielkaG pisze:Bo księżniczki leżą na różowych kocykach

O rany! Jeśli tak, to ja też mam księżniczkę, jeden taki Mariusz, zamieszkujący z nami od 2 lat uwielbia różowy kolor!!! Różową myszkę, różowy kocyk! Zawsze kiedy ma do wyboru, bez wahania wybiera róż! (cholera, może po kastracji zatracił swoją tożsamość? :twisted: )
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, quantumix i 84 gości