Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou już razem

[pozytywka]

Patmol, a czemu nie przyplątał Ci się żaden pies? Poważnie pytam.

[Patmol]

łatwiej upchnąć w mieszkaniu kota niż psa
szczególnie jak się już ma jednego kota

na szczęscie nie znajduje psów pod drzwiami mieszkania i bardzo mnie to cieszy
wracam do domu, a po drzwiami czeka sympatycznie wyglądający i głodny owczarek kaukaski - dziękuje bardzo za takie atrakcje

[pozytywka]

łatwiej upchnąć w mieszkaniu kota niż psa
szczególnie jak się już ma jednego kota

na szczęscie nie znajduje psów pod drzwiami mieszkania i bardzo mnie to cieszy
wracam do domu, a po drzwiami czeka sympatycznie wyglądający i głodny owczarek kaukaski - dziękuje bardzo za takie atrakcje

raczej mi chodziło o to, czemu nie postarałaś się o 1 małego psa zanim przygarnęłaś 1 Łapę/6 kotów?
Bo piszesz, że wolisz psy, a kilkakrotnie wspominałś, że nie znasz się na kotach (co wzięłam za kokieterię jednak )

Ja to jestem absolutnie nie-psi człowiek i nie wyobrażam sobie nawet ratlerka, a co dopiero kaukaza w domu, ale od kiedy mam kota, to usmiecham się również do psów
(tyle ze nie znoszę zapachu ich sierści ale o tym głośno nie mówię, żeby im przykro nie było)

[Patmol]

ja chciałbym mieć dużego psa
co najmniej wielkości owczarka niemieckiego - bo z takim psem można swobodnie pójść na spacer o dowolnej porze
zabrać na włóczenie się po Karkonoszach
ale
taki pies nie nadaje się do mieszkania na czwartym pietrze w kamiennicy
Łapa została wzięta dla córki - na pocieszenie można powiedzieć
a koty?
teraz już się odrobinę znam na kotach

[Patmol]

a najbardziej to bym chciała mieć konia

[pozytywka]

Teraz mam jasność

duży pies, to duży psi zapach

Mnie by się nie chciało latać z psem na spacery - najbardziej zimą, no i po zmierzchu.
No i te psie kupy w stosach zalegające wszędzie, i zbieranie kup do woreczka na trawniczku - nieeee to nie dla mnie; a jeszcze zbieranie po własnym psie, jak obok leżą cudze w ilościach hurtowych (nic tylko na palety ładować), to może człowieka trafić
Juz ja tam wolę dyskretnie dokonywać wykopalisk archeologicznych w kuwecie.
Zawsze się czuję jak Indiana Jones - nawet sobie podśpiewuję ścieżkę dźwiękową

A po Karkonoszach można z psami łazić? Bo większość gór, to rezerwaty i psom wstęp wzbroniony.

Patmol, nie ściemniaj, nie chciałas mieć konia, tylko osiołka
do głaskania i oglądania

[sunshine]

To dlaczego mnie się wydaje, że chodziło o krowę?

[Patmol]

konia do jeżdżenia
osiołka do głaskania
i psa nie do chodzenia z nim po mieście, ale po polach i bezdrożach
po Karkonoszach można i nawet w schroniskach można z psem spać

no i krowę też
ale dopiero na starość - do pilnowania

[pozytywka]

a żyrafę?
nie chciałabyś żyrafy, Patmol ?

[Patmol]

nie
po co mi żyrafa?

i zgodnie z przepisami to trzeba byłoby na nią specjalne zezwolenie

[pozytywka]

o pozwolenie mozna się wystarać
Przy okazji załatwiania żyrafy, mogłabyś wystąpić jeszcze o pozwolenie na hodowanie aligatora, kangura i szopa pracza
Z żyrafy jest ładny widok, aligator ma ładne łuski i można postraszyć kogoś jego zębiskami
a szop pracz pomoże jak trzeba szybko w rękach coś uprać

[Patmol]

[jozefina1970]

Ale naprodukowałyście dzisiaj
Idę pranie zebwać bo mi wystartuje w przestrzeń międzyplanetarną, taki wiatr się zrobił
Mru coś kaszlała, siedziała godzinę na oknie ale to nie od tego chyba - przecież ciepło Może kłaczki...

[AYO]

Mój meteoczerep wieści zmianę w ciągu 36 godzin

[pozytywka]

a w Krakówku słoneczko, ciepełko, ptaszki trele-morele
nie wygląda na to, żeby wkrótce tymi kutrami w morde mozna było dostać