Witam! Mój kolega zmuszony jest z powodów rodzinnych oddać roczną koteczkę egzotyczną w kolorze rudy z bialym. Próbowałam z nim porozmawaiać i nakłonić do zmiany decyzji ale konflikt z drugą połową niestety narasta na sile. I raczej nie da się tego inaczej rozwiązać niż próbą znalezienia jej kochającego nowego domku. Koteczka jest wykastrowana. Z tego co mi opowiadał jest zupełnie nieproblematyczna, spokojna, lubi dzieci. Osoby, które byłby nią zainteresowane zapraszam do kontaktu na PW. Niestety póki co nie mam żadnych jej zdjęć.
Jakby coś to mam w tej chwili odrobinę wolnych miejsc na DT. Nie wiem jak długo taki stan się utrzyma, bo ma do mnie trafić koteczka ze Szczytna, o ile uda się załatwić transport.
Możliwe , że trafią do mnie kicie z Gdynii Dąbrowy i z Gdańska... Troszkę kić do adopcji mam więc może coś się wyadoptuje ...
Helcia jest od pół godzinki w naszym a w zasadzie swoim nowym domku jest taka cuda ze szok po drodze troszkę płakała, ale pewnie nie wiedziała co się dzieje na razie chodzi i zwiedza mieszkanko, troszkę fuka na pozostała bandę bo cała czwórka na zmianę ogląda nowego domownika no i zaczął się czas oswajania z nowym domkiem a domowników z Helcią proszę trzymać za nas kciuki